Pleśń na tapicerce i fotelach.

[virusman]

Ocet ma wlasciwosci bakteriobujcze jak kazdy srodek o odczynie kwasnym. Tym co podalem wczesniej robilem ostatnio kawalek podsufitki, wyszla perfekcyjnie. Klientka mega zadowolona.

[Natalia0212]

Witam.

 

Pozwolę sobie odświeżyć wątek, bo dla mnie jak najbardziej aktualny. Ok. 1,5 miesiąca temu padł mi alternator, albo akumulator. Z racji, że brak czasu - auto stało. Pora roku i pogoda wiadomo - wilgotno. Była lekko uchylona szybka. I mój problem. Fotel kierowcy i pasażera w pleśni. Miałam w poniedziałek auto odpalić z kabli i zawieźć na naprawę. I moje zdziwienie dziś, bo muszę to jak najszybciej wyczyścić. Niestety, garażu nie posiadam, także trzymać auta w ciepłym i po wyczyszczeniu osuszyć nie mam jak. Moi drodzy, stąd pytanie. Ubłagałam pana od naprawy, że auto dostarczę do środy. Więc mam trzy dni. Jak sprawnie w trzy dni się tego pozbyć, by auto można było odprowadzić na warsztat? Jestem w kropce. Nigdy nie miałam takiej sytuacji. Jak zabezpieczyć fotel, abym mogła samochód spokojnie zawieźć do mechanika? Czy da radę w taką pogodę domowymi sposobami poradzić sobie z pleśnią? Niestety, w tym temacie jestem zielona jak narośl na moich fotelach. W Was moja nadzieja.

[virusman]

Delikatnie zeskrobać co się da, wyprać, wysuszyć, zaprowadzić do mechanika. Taka byłaby prawidłowa kolejność.

Bez prania się nie obejdzie moim zdaniem, możesz próbować zebrać na mikrofibre co się da płucząc ją w ciepłej wodzie z dodatkiem może proszku do prania (sam nie wiem).

Wrzuć jakieś zdjęcia, pytanie zasadnicze czy mechanikowi to będzie aż tak przeszkadzało? Raczej dużo czasu w środku nie spędzi, może lepiej niech naprawi samochód i wtedy na spokoju zaprowadzić do prania.

[Mati-Gdynia]

Również podłączam się do tematu.

 

Dwa tygodnie temu wstawiłem cabrio do garażu ( wcześniej cały czas stało pod chmurką ) Dzisiaj gdy przyjechałem " przepalić " samochód spotkał mnie taki przykry widok. Dodam , że wcześniej skraplała się woda w aucie na tylnej szybie od środka , nie wielkie ilości , ale zawsze.

 

 

 

Przetarłem wszystko APC , oraz wywietrzyłem wnętrz. Obawiam się , że ta pleśń może szybko powrócić. Czy macie pomysły jak to usunąć ? Dziękuję za odpowiedzi.

[zmorka]

[ref]Mati-Gdynia[/ref], wystarczy przeczytać cały ten krótki temat, najlepiej zrób jak kolega wyżej napisał z 10% roztworem octowym i zawiń w folię, ja tak zrobiłem i pleśń w aucie kolegi już nie wyszła a minęło już jakieś pół roku.

[virusman]

Jaki bajzel plesn to grzyb, najbardziej niebezpieczna podczas wdychania. Do skory gdzies widzialem odzywke o ph lekko kwasnym takze po wyczyszczeniu byloby to wskazane zeby dobic grzyba. Na materialach twardych moze sprawdzic sie para, trzeba probowac. Powodzenia

[Mati-Gdynia]

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Czytałem poprzednie posty , ale spytać nie zaszkodzi - a nóż ktoś ma jakąś inną metodę

 

W wolnej chwili jak będę grzebał przy samochodzie usunę wszystko w.w. sposobem z roztworem octowym. Zdam relację dla potomnych

[muzycom]

Pomoże. Dodatkowo warto takie wnętrze poddać ozonowaniu. Jeśli naciśniesz na taki fotel i zaczyna się wydobywać nieprzyjemny zapach to znaczy, że problem jest już w piance.

[kepa416]

Witam serdecznie, mam podobny problem tj. przesiąknięte wewnętrzna cześć tapicerki grzybem. Na razie usunąłem APC i suszę. Potem chcę odrobinę mechanicznie zabezpieczyć i wzmocnić włóknem szklanym. Tylko czym zabić grzyba by nie męczył zapachem?

[marcin77]

Koledzy, może ktoś wie jak ruszyć taka pleśń/wżartego grzyba w siedzenie motorówki? Apc, szczotkowanie, roztwór wody z amoniakiem nic tego nie rusza