Jump to content

Paliwa zimowe


Recommended Posts

Szanowni użytkownicy forum pytanie mnie się takie nasunęło odnośnie zimy, mrozów, paliwa.

 

Czy w okresie zimowym, tzn gdy temp spadnie poniżej -10 tankujecie zwykłe paliwo tzn chodzi mi o noPB95 albo zwykłego ON czy inne lepsze typu: Verva, Vpower, Ultimate? Dotyczy tak benzyny jak i ropy. Czy może dodajcie jakiś specyfików do baku?

 

Pozdrawiam i życzę aby auta bezproblemowo jeździły i odpalały zawsze

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 158
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja jako pracownik stacji mogę powiedzieć że z każdego ON (paliw premium też) przy temperaturach rzędu - 15 st. i mniej wytrąca się parafina. Aby temu zapobiec wystarczy dodać jakiś depresator (polecam Diesel Skyyd) gdy zapowiadają mrozy i nie musimy się martwić o zapchany filtr itp. Jeżeli chodzi o benzynę to mróz jej nie rusza.

Link to comment
Share on other sites

ja zalewam mojego pikusia na teskowej stacji zawsze PB98 i nie mam problemów ani latem ani zimą. a czy oni mają "sezonowe" paliwo to nie wiem.

ale problem bardziej dotyczy chyba dizelków i wytrącającej sie w niskich temp. parafinie która zatyka filtr i układ paliwowy...

Link to comment
Share on other sites

SZyBA, zawsze tankuje zwykłego OeNa, nigdy zimą nie dopuszczam aby w zbiorniku było mniej niż 1/4, ot to cała moja filozofia, nigdy nie miałem jeszcze problemów z paliwem czy filtrami. Leję paliwo tylko na zaufanych stacjach, nigdy na jakichś market-owych.

Link to comment
Share on other sites

Po wpadce w zeszłym roku, tej zimy tylko i wyłącznie zwykły ON (BP/Lotos). Ubiegłej zimy tankowałem jedynie Verve do momentu aż zalałem "syfu", kosztowało mnie to wymianę filtra, nie wiem, mniej idzie "lepszej" ropy, czy dłużej zalega na stacjach, mam jakiś uraz do uszlachetnionej, tak samo jak uraz do Orlenu ;)

Nigdy nic nie dodawałem do ropy w baku, w tamtym roku auto nie garażowane, przebieg ok 250kkm, palił jak złoto :) Obecne auto również nie sprawia mi problemów, więc też bez tego się obejdzie.

Link to comment
Share on other sites

Również leję zwykły ON, ale korzystam z jednej i tej samej stacji od lat i odpukać, nigdy nie miałem problemów. Osobiście od pierwszego zalania zimowego zauważyłem jedną różnicę pomiędzy letnią, mianowicie przejeżdżam więcej kilometrów pomiędzy cyklami wypalania się FAP'a.

Link to comment
Share on other sites

Zwykły ON na Statoilu i do tego Kleen-Flo Diesel Lubricant. W sumie mógłbym i bez tego, ale dodatkowe zapobieganie wytrącaniu się parafiny + smarowanie pompy zawsze w cenie - testuje w dwóch autach i w obu silnik chodzi zauważalnie ciszej, a w Pugu FAP zamiast wypalać się co 600-700 km, robi to co 800-900 km.

Link to comment
Share on other sites

  • Moderator
Domel, przez jakiś czas też tak robiłem, ale odkąd ON znacznie podrożał przeszedłem na wersję dla mniej zamożnych :mrgreen:

 

Wychodzimi jakies 15PLN drozej za caly bak... Prawdopodobnie zyskuje tylko psychologiczny spokoj, że jeżdze na lepszym paliwie. Wtryski w TDCI sa bardzo wrazliwe. Moze po zimie wroce na zwyklego ON... narazie od roku na prawde nie narzekam i oby tak dalej ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja leję zwykły ON Orlen lub Shell,profilaktycznie dodaję Skyyd,bo praw fizyki nie zmienię.Tankuję pod korek i jeżdżę do rezerwy i tak non stop,garaż pod chmurką i przez 3 zimy nie miałem problemów.

Link to comment
Share on other sites

  • Moderator

Widzę, że temat został zdominowany przez właścicieli diesli :D

Mam benzyniaka więc temat zimy raczej mnie nie dotyczy. Niemniej wracając do tematu tankuję cały rok shell v-power (95), ideologi staram się do niego nie dorabiać ale jeżdżąc na nim mam minimalnie mniejsze zużycie paliwa i silnik jakby regularniej pracował niż na zwykłym 95 :o

Link to comment
Share on other sites

leje zwykly ON (tesco albo stacja pogotowia), niczego nie dolewam, nie zawracam sobie glowy iloscia paliwa w baku - nic mu nie dolega, pali jak zloto, smiga jak ta lala. Nie czuje roznicy miedzy v-power a tesco, ani w pracy silnika ani w spalaniu, tak sao w stosunku do innych paliw premium.

 

Nie zblizam sie tylko do lubelskiego BP (chyba ze sytuacja zmusza ale wtedy leje tyle ile musze aby dojechc do innej stacji) i Orlenu (do orlenu mam wogole uraz) a na lubelskim BP sie juz 2x nacialem (nie na jakosci a na ilosci raczej, chociaz ktoregos roku mi zamarzla ropa ale to zwalilem na przypadek a nie regule)

 

Dla mnie w tym wszystkim jest 99% marketingu a reszta to moze cos realnego... swoja droga ostatnio olewam markowe filtry i kupuje regularnie tanie SCT, ktore wymieniam nawet 2x w roku i wychodza finansowo jeszcze duzo na plus w stosunku do markowych a roznic tez nie odczuwam. Filtr powietrza to wymieniam i 3x w roku (kupuje w wiekszych ilosciach bo wysylka drozsza niz filtr :D)

Link to comment
Share on other sites

zwykły ON - bo ma dużo większy 'przemiał' na stacji niż ten z dodatkami...więc ryzyko złapania syfu jest mniejsze....i na FULL zbiornik.

Jako dodatek :

kleen-flo-antigel-diesel-fuel.jpg

 

zapobiega wytrącaniu parafiny w filtrze paliwa

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.