Mazder Opublikowano 16 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Pacjent: kokpit Opla Astry Classic. Objaw: błyszczące, tłuste plamy rozlane po całej desce rozdzielczej, słupkach, boczkach drzwi. Efekt jak po kilku warstwach Plaku, tyle że jest to efekt trwały. W połączeniu z nietkniętymi fragmentami plastików tworzy coś na kształt zaawansowanego stadium gorączki potnej. Nie muszę chyba tłumaczyć, że wygląda to co najmniej obleśnie. Nie jestem w stanie tego czegoś usunąć. Próbowałem już: - APC Surfex HD 1:4, - APC Surfex HD prosto z butli, - naftą, - denaturatem, - benzyną ekstrakcyjną. Tarcie nie pomaga. O ile plamki na lakierze wewnętrznej strony drzwi można od biedy zdrapać czymś plastikowym, to z kokpitu nie schodzi. Wsiąkło i nie chce wyjść. Jak demon w bezbronne dziecię. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, co to jest i - najważniejsze - jak się tego pozbyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bucki Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Wydaje mi się ze ktoś to potraktował jakimś czernidłem do plastików i to mocno wsiąkło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacoo Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Wydaje mi się ze ktoś to potraktował jakimś czernidłem do plastików i to mocno wsiąkło :/ Mam dokładnie takie samo odczucie, widziałem jak wyglądają elementy zewnętrzne po wielokrotnej aplikacji takiego czernidła... masakra jakas Może głupie, ale spróbuj IPA'ą 1:1 z wodą destylowaną (zrób próbe w mało widocznym miejscu) Ostatnio walczylem z zabrudzeniami i nic (nafta, benzyna ekstrakcyjna, denaturat, Ironx i Akra, aktywna piana) ich tak szybko i skutecznie nie usunęło jak IPA... wszystko zalezy od rodzaju "brudu", ale nie zaszkodzi spróbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borek Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Ale żeby czernidło wsiąkło w plastik jak demon w bezbronne dziecię? Mazder, you made my day Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bio Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Miałem to samo na klapie schowka w Golfie. Właściciel z uśmiechem powiedział "był porysowany to pomalowałem czernidłem, teraz to ładnie wygląda". Nie chciało zejść niczym, dopiero APC 1:4 i mocne tarcie powoli pomagało ale przy okazji ścierała się ta pseudogumowa powłoka. Skończyło sie na wymianie schowka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor mx_nowicki Opublikowano 17 Stycznia 2012 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Lakiernicy (przynajmniej tych co znam) przed lakierowaniem domywają tworzywa ludwikiem, a później odtłuszczenie zmywaczem anty silikonowym. No ale APC nie pomogło, ekstrakcyjna też nie, to kto wie co to jest, może ktoś sobie polakierował tą deskę żeby mu się świeciła ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek318 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 to mi wygląda na nabłyszczacz do plastików zewnętrznych czarnych nie malowanych np;. lusterka, listwy. Daje ładne efekty tylko jest bardzo tłusty i trzeba ten preparat dobrze rozprowadzić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Mam tak podobnie w moim starym pasku na tunelu środkowym i u mnie to jest efekt długoletniego używania produktu typu plak. Niestety produkt ten tak wgryzł się plastik, że nie pomogła nawet kilkugodzinna kąpiel elementu w misce z płynem odtłuszczającym. Efekt powoli zanika ale ja mam to auto już dwa lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zmywałem coś podobnego w 407ce i po mozolnym wylewaniu na deskę wszystkiego co miałem pomogło dopiero podlewanie IPA i szczoteczkowanie. Trwało to bardzo długo ale pomogło. Można spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Dawaj hardkorowo nitro. To twarde plastiki,nic się z nimi stać nie powinno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazder Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Spróbowałem zmywaczem do paznokci. O ile na twardych plastikach na słupkach dał radę, to kokpit zasadniczy rozpuszcza. Zmywacza do silikonu nie mogłem nigdzie dostać. Później wypróbuję jeszcze IPA i podgrzewanie opalarką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek318 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Dawaj hardkorowo nitro. To twarde plastiki,nic się z nimi stać nie powinno tylko wcześniej lepiej sprawdzić w jakimś mało widocznym miejscu na wszelki wypadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazder Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Już aceton ten kokpit rozpuszcza, więc nitro zrobi z niego gumę do żucia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dw4463757 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 To uważaj, żeby nie trzeba było malować zaraz Chociaż może to nie byłaby najgorsza opcja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Co za kur....two... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Marco, Stawiam na siuwaks z "sylikonem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazder Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Powalczyłem i wracam z połową tarczy. O ile z twardych plastików na boczkach drzwi, kolumnie kierownicy i środkowym tunelu ten śmietnik udało się usunąć zmywaczem do paznokci na acetonie, to z miękkiego kokpitu (czyli tam, gdzie szajs jest najbardziej widoczny) już nie. Lekkie mazanie szmatką z acetonem tylko rozmazuje to czarne ustrojstwo, a mocne tarcie rozpuszcza tworzywo. Udało się tylko lekko zmatowić te miejsca, gdzie końskiej gumy było stosunkowo mało. Zmywacza silikonu nie dostałem, mimo że zaraz obok mnie kwitnie tak zwana wystawa budownictwa, gdzie ponoć mają wszystko i drogo. Przedpo na boczku drzwi (jeszcze przed dressingiem i zmazaniem resztki czarnego z rygla): Rodzi się pytanie: co za szalony pacykarz uznał, że ładniej będzie z tym błyszczącym się ustrojstwem, nałożonym metodą "gdzie pędzel dojdzie"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czysty Opublikowano 19 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Pytasz "co za szalony pacykarz" , ludzie różne fazy mają , nalepki kleją, wkręty wkręcają , super glue Św. Krzysztofa traktują , to co tam se deche pomalować dobrze że nie wałkiem to robił . Kiedyś coś podobnego Resinol-em mi zeszło , a dwie skrzynki różnego asortymentu poległy, ale on nie wszystkie plastyki lubi. Zrób testa- powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się