Skocz do zawartości

Czym myjecie felgi ?


przemas22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poprzedni właściciel dość mocno zapuścił felgi szczególnie od środka i mam teraz dylemat czym to domyć?? Dużo jest na nich takich czarnych "grudek" prawdopodobnie pozostałości asfaltu jak i innych zanieczyszczeń. Chciałbym je porządnie wyczyścić i ponownie wyważyć przed założeniem tylko jaki środek sobie z tym poradzi ?? K2 Roton dałby radę? Tych zanieczyszczeń miedzy ramionami tez chciałbym się pozbyć a co do dekielków mam na nich tak jakby żółtawy nalot. Niestety nie widać tak tego na zdjęciu..

 

[mod=]Tu były za duże zdjęcia[/mod]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to zrobił na 4 sposoby żeby miało to 100% skuteczność:

1. mocna kwasowa chemia (np tenzi alux)

2. mocno zasadowa chemia (np tenzi truck clean extra)

3. jakiś tar&glue remover (np prickbort)

4. deironizacja (np tenzi prix)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z tym żółtawym nalotem na dekielkach też powinien sobie poradzić ten środek Tenzi Alux?? Niestety moderator usunął zdjęcia ale mógł zostawić chociaż same linki. No i czy bezpiecznie mogę stosować te środki gdy felga jest w niektórych miejscach przytarta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz do gołego alu to mocna chemia na pewno zacznie reagować powierzchniowo, ale żeby coś miało się uszkodzić to wątpię, skoro i tak powłoka jest lakierowana to ja nie widzę problemu z użyciem tych produktów. jeśli chodzi o żółte przebarwienia to obawiam się że jest to trwałe przebarwienie na lakierze bezbarwnym i chemią raczej tego nie ruszysz, więc zostaje szlifowanie/polerowanie lub nawet ponowne lakierowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam zielona Tuga oraz ADBL tar and glue.

 

W jakiej kolejności użyć przy myciu felg?

 

Chciałbym nałożyć na felgi 4Nano Rim. Czy potrzebuje jeszcze czegoś przed nałożeniem 4Nano?

 

Czy po użyciu ADBL tar and glue ciezarki z felgi nie odpadną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozpuścić ich nie rozpuści, zależy co masz na myśli pisząc

698377 Nie zrobi im to krzywdy??

 

jak nie ma ubytków w powłoce lakierniczej to na pewno nic się nie stanie, natomiast jak są to alux (kwas) będzie reagował z gołym żelazem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem w jaki sposób można sobie uszkodzić felgi nawet mocną chemią, jedyne co przychodzi mi na myśl to jak ktoś ma polerowane gołe alu/chrom/stal to wtedy mu to po prostu zmatowieje, a tak nic złego nie może się stać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nigdy nie bylem przekonany do firmy sonax, ani tez nie mialem na ich punkcie "zajawki" natomiast ze wszystkich srodkow ktore wyprobowalem "sonax extreme" dziala u mnie najlepiej w porownaniu ze srodkami innych prodecentow ktorych stawiam o wiele wyzej.. i jak sie konczy to wracam wlasnie do niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wymianie opon na letnie wypada kompleksowo ogarnąć felgi. Czy ma ktoś sprytny patent, aby przy pozbywaniu się asfaltowych szczurów tar&glue remover'em nie pozbyć się przyklejonych ciężarków? Jak zabezpieczyć ciężarki, aby chemia nie penetrowała taśmy klejącej którą są mocowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej nie zabezpieczysz tego. poza tym po jaką cholerę chcesz zostawić stare ciężarki jak przekładasz opony? przecież i tak to będzie wyważane na nowo, a ze starymi ciężarkami mogą wyjść ładne wianuszki z ciężarków na obwodzie. poza tym wątpię aby wulkanizator zostawił stare ciężarki.

 

ja za każdym razem jak zakładam koła letnie (nie przekładam opon bo na zimę mam stalówki) to najpierw je porządnie myję, wywalam wszystkie ciężarki, daję do wyważenia, myję, zabezpieczam i dopiero na auto zakładam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@S3ci0r oczywiście masz rację z wymianą samych opon, źle opisałem temat - wymieniam kompletne koła, a na zimę i lato mam felgi aluminiowe. Nie widzę sensu przy każdej zmianie kół ponownego ich wyważania jeśli wszystko jest ok. W mojej ocenie i z doświadczenia ciężarki nabijane to samo zło dla alusów. Być może są fachowcy którzy potrafią nabić ciężarek bez uszkodzenia lakieru, ale ja takiego nie spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.