Administrator AreK Opublikowano 11 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 ...a jednak być dużym to cholerne ryzyko. Jak mówi poeta : „Małe jest piękne." Czy faktycznie tak jest? Postaram się to udowodnić w dzisiejszym teście mf do osuszania Microfiber MADNESS Dry Me Crazy Jr. Ultra-Soft Drying Towel. "Szmatkę" otrzymałem od firmy Opis ze strony sklepu: "Moja misja była głęboko utajona. Kryptonim Pasikonik, polecenie przejścia w Kingsajz i przeniknięcia w szeregi polococktowców." "Ja Wam tak szczerze, po krasnoludzku teraz powiem." Zdębiałem jak rozpakowałem paczkę. MF super zapakowana w opisywany już wcześniej woreczek. Piękna instrukcja obsługi i w końcu ona. Microfiber MADNESS Dry Me Crazy Jr. Ultra-Soft Drying Towel. Chciałoby się powiedzieć "kobiałka"! Marzenie każdego detailera. Piękna ,mięsista, biała i niebieską lamówką. Porównam ją do znanych Wam Fluffy Dryer i Jan Niezbędny ręcznik do podłogi. Po pierwsze wykonanie. MM jest bezkonkurencyjny. Przede wszystkim bardzo podoba mi się obszycie. Konkurencji daleko do ideału. Jasiu Fluffy Wielkość MM jest najmniejszy w królewskim rozmiarze - 40cm x 40cm. Polococtowcy mają kolejno FD 60x90 cm i JN 60x60cm. Jako,że Madness jest nowy a konkurenci już swoje wchłonęli postanowiłem wyprać nowicjusza. "Mydłem. Dobijemy go mydłem" - białym jeleniem trzykrotnie! Twardziel przeżył!!! Zabieramy się do testu chłonności , z racji przeznaczenia jedynego jaki wykonałem. "CaFe BiBa, BeKoNiK, woda, dużo wody! " i garnek z podziałką. Wybrałem 4litrowy ponieważ możliwości konkurentów są ogromne. Na pierwszy ogień idzie poczciwy, stary Jasiu. Wrzucamy go do garnka, pozwalamy na wchłonięcie jak największej ilości wody i wyciągamy. Żeby szanse były równe po wyciągnięciu ręczników z garnka trzymam każdego nad nim po 20 sekund żeby spłynęła woda. Wynik w miarę zadowalający ale szału nie ma. Powiem tylko,że nie do końca dawał radę z osuszeniem nawoskowanego lakieru Foki kombi (bez wykręcania). Następnie kolej na Fluffy Dryer'a. Po wyciągnięciu czekamy i .... Wynik dużo lepszy. Półtora litra !!! W praktyce potrafił idealnie osuszyć Focusa i Micrę z tym ,że Micra musiała być poprawiona bowiem na czarnym lakierze zostawał delikatny "film". Jako ostatni na głęboką wodę wrzucony został Madness. Kingsajz,kingsajz w akcji.... Po wyciągnięciu malucha z garnka po pierwsze zaskoczyła mnie jego ogromna masa. Jak spojrzałem na podziałkę wszystko stało się jasne. Pomimo małych rozmiarów wchłonął tyle samo wody co jego Fluffy. Może minimalnie więcej traktuję to jednak jako granicę błędu.. Wynik imponujący. Następnie umyłem auto i postanowiłem osuszyć najmniejszym wojownikiem lakier. O konkurentach i ich możliwościach wspomniałem wcześniej. Z różną skutecznością dawali sobie radę. Madness po porządnym wykręceniu potrafił zebrać zaskakujące ilości wody. Ze względu na późną porę i wilgoć w powietrzu nie zrobił tego idealnie. Z tego też powodu test osuszania auta uważam za nieodbyty W następnej wolnej chwili postaram się pokazać jak działa w bardziej sprzyjających warunkach. Jeszcze jedna zaleta którą chciałbym podkreślić. Możliwość wykręcenia MF. Sami wiecie jak ciężko jest porządnie wykręcić napity wodą ręcznik solidnych rozmiarów. Z Madness'em nie ma takich problemów. Dzięki swoim rozmiarom jest dużo wygodniej. Uprzedzając pytania nie zauważyłem tzw "kłaczkowania" napotkanego w innych produktach Microfiber Madness. Choć troszkę udało mi się Was przekonać do "królewskiego rozmiaru"? "Kingsajz dla każdego! Dla każdego nie starczy, może dla nas trzech…" Mam nadzieję,że u Wojtka w sklepie leży tego więcej
michałoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Super test i całkiem fajna MF
Marco Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Arek Świetny test i super opis Mimo wszystko jednak przy niewątpliwych zaletach szmatek od MM wydaje mi się ze cena jest absolutnie nie adekwatna.
Administrator AreK Opublikowano 11 Grudnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Mimo wszystko jednak przy niewątpliwych zaletach szmatek od MM wydaje mi się ze cena jest absolutnie nie adekwatna. Marco, Tego nie ująłem w swoim opisie ale mam podobne odczucia. Tym bardziej,że ceny ręczników ostatnio ostro poleciały w dół. Niemniej jednak polecam to maleństwo.
Łatysz Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Taki mały wariat ;p super chyba także sobie zamówię!
pLaYmAn Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Fotorelacja jak zwykle świetna, a co do samego ręcznika... chyba jednak wolałbym dwa fluffy dryery Co nie zmienia faktu, że na żywo Microfiber Madnessy robią wrażenie
Marco Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 chyba jednak wolałbym dwa fluffy dryeryZ ekonomicznego punktu widzenia masz rację,bo przecież chłonie tyle samo ,a szmaty sporo więcej.Ale jest rzecz o ktorej wspomniał Arek: Jeszcze jedna zaleta którą chciałbym podkreślić.Możliwość wykręcenia MF. Sami wiecie jak ciężko jest porządnie wykręcić napity wodą ręcznik solidnych rozmiarów. Z Madness'em nie ma takich problemów. Dzięki swoim rozmiarom jest dużo wygodniej. I to jest argument nie do przecenienia! Gdyby taki junior kosztował nie wiecej niz powiedzmy 40zl brałbym bez wahania.
Administrator AreK Opublikowano 11 Grudnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Możliwość wykręcenia MF ...to jest chyba jego największa zaleta!!!Jak mam wykręcać FD to jestem chory. Nieczęsto się to zdarza ale...
pLaYmAn Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Gdyby taki junior kosztował nie wiecej niz powiedzmy 40zl brałbym bez wahania. Same here
Administrator AreK Opublikowano 17 Grudnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2011 Dzisiaj umyłem fokę i osuszyłem w/w ręcznikiem auto. Jednym słowem rewelacja. MM lekko wilgotny, nie pozostawił żadnych niespodzianek. Auto lśni tak jak powinno. Niestety biały kolor to kiepski pomysł. Żeby był idealny to po każdym osuszeniu trzeba by było go przeprać. Podsumowując o wiele przyjemniejszy w pracy od konkurencji. Niestety ze względu na zbyt późną porę fotek brak.
mlodyMazda Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2014 u mnie strasznie zostawia "wlos" na lakierze ;/ wiec uzywam do wnek
DzoloDetailing Opublikowano 9 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2014 Flaffiego nigdy nie zdradzę ale widzę że będzie miał pomocniczke
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się