Jump to content

Bukmacherka - bawi sie ktos?


Recommended Posts

Jak w temacie.

Ja osobiscie bawie sie w to od ok 5lat z roznym skutkiem.raz na wozie a raz pod jak to mowia.od niedawna staram sie wraz z kilkoma ludzmi rozprzestrzenic w sieci mlode forum o tematyce bukmacherskiej.mnostwo konkursow, wiele typow uzytkownikow z bardzo wysoka skutecznoscia ostatnio.zapraszam link tutaj

Link to comment
Share on other sites

paull, kolega kiedyś wygrał 12tys

 

A chwalił się ile wcześniej w sumie wtopił? ;)

Paull ma rację - gdyby na hazardzie zarabiali ci co grają a nie ci którzy to wszystko organizują to nikt by się tym nie zajmował. Takich opowieści są miliony i wiele prawdziwych ale liczy się ogólny bilans a ten i tak zawsze koniec końców jest taki sam. ;)

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś miałem takiego kolegę (teraz się długo nie widzieliśmy) co najpierw tak dla zabawy obstawiał, potem już w tajemnicy przed żoną CODZIENNIE chodził niby na spacer i obstawiał :/

Tez kiedyś puszczałem, ale tak raczej bezpiecznie, bez chorej żądzy odegrania się :P

No ale jest to niebezpieczne dla pewnych ludzi :thumbdown:

Link to comment
Share on other sites

Da się wygrać, ale w ostatecznym rozrachunku nie wyjdziesz na plusie. Ostatni przykład? Wał jak 150 przy meczach ligi mistrzów, gdzie Ajax strzelił dwa prawidłowe gole z Realem i ich nieuznano, a Olympique Lyon musiał rozgromić Dinamo i tak sie stało (wynik 1:7!). Do tego UEFA nie widzi problemu i nie będzie wszczynać śledztwa (może dlatego, że szefem UEFA jest żabojad?). Jak tu coś wygrać jak wszystkim steruje mafia pod przykrywką UEFA i FIFA...?

Link to comment
Share on other sites

Jak tu coś wygrać jak wszystkim steruje mafia pod przykrywką UEFA i FIFA...?

 

poprostu kolego nie grac masowek.jak ja to mowie powoli powoli i sie upie***li.

 

to ze da sie na tym zarobic to pewne, tylko trzeba miec zasady.i 3mac sie ich jak tonacy brzytwy.twarde zasady to pewny zysk.ja przez caly swoj okres w bukmacherce ucze sie trzymania ich.,bo jak puszczaja lejce robi sie niebezpiecznie i leci sie na leb na szyje. polecam to forum bo warto, mozna wzbogacic swoja gre, a napewno dowiedziec sie kilku interesujacych faktow.

Link to comment
Share on other sites

Wciągać potrafi, trzeba żelaznych nerwów. Ja się bawię na gamebookersach, ale gram progresją. Wymaga kapitału, zyski powolne jak na razie, ale stałe. Szkoda tylko że odrabiam to, co straciłem na początkowej gorączce. No ale coraz bliżej :P. Choć i tak może się trafić czarna seria i albo się uwali, albo trzeba pompować kasę do skutku...

Link to comment
Share on other sites

to ze da sie na tym zarobic to pewne, tylko trzeba miec zasady.

 

ROTFL : )

dewiza legendarnego zalozyciela i dyrektora hazardu z Monte Carlo, Francis'a Blanc'a byly slowa:

Pieniadze wygrane w domu gry to tylko pozyczka, predzej czy pozniej wroca do kasyna

Amen!

 

albo trzeba pompować kasę do skutku...

pod warunkiem ze ma sie jej nieograniczone zasoby, ale jesli to prawda to po co grac? ; )

dla dreszczyku emocji? znam przyjemniejsze zajecia

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Kiedys psycholog mi opowiadal ze latwiej wyprowadzic nalogowca uzaleznionego od amfy niz hazardziste z jego nalogu. Ludzie nawet na automatach fortuny traca- ja tego kompletnie nie rozumiem.

Link to comment
Share on other sites

Wciągać potrafi, trzeba żelaznych nerwów. Ja się bawię na gamebookersach, ale gram progresją. Wymaga kapitału, zyski powolne jak na razie, ale stałe. Szkoda tylko że odrabiam to, co straciłem na początkowej gorączce. No ale coraz bliżej :P. Choć i tak może się trafić czarna seria i albo się uwali, albo trzeba pompować kasę do skutku...

 

zapraszam kolego na betshooter napewno mozesz zyskac.

 

a z tematem widze ze trafilem jak kula w plot. nikt nie gra i nikt tego nie lubi.

Link to comment
Share on other sites

Nigdzie się nie wybieram ;). Traktuję to jako rozrywkę, jak mi się kasa skończy to trudno - raz się żyje. A może jednak jakieś kieszonkowe sobie z tego zrobię - przed chwilą siadła mi progresja. Grosz do grosza... ale zdecydowanie trzeba mieć duży dystans, bo wciągnąć się łatwo i to groźniejsze niż narkotyki.

Link to comment
Share on other sites

a z tematem widze ze trafilem jak kula w plot. nikt nie gra i nikt tego nie lubi.

 

Takie forum że ludzie wolą własną pewną pracą zarobić i wydać te ciężko zarobione pieniądze na kosmetyki niż ,,próbować" bo można zyskać ale i stracić wszystko...

Link to comment
Share on other sites

Ja obstawiłem ze 4-5 razy w życiu. Jestem na + kilka stówek i mi to wystarcza. (Tak, tak, oszukałem system i nie gram dalej :evil: )

Więcej frajdy daje granie w holdema ze znajomymi przy piwku, niż typowanie na papierkach. ;)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.