Skocz do zawartości

Rain-x


YearOne

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że opinie o NW są mieszane więc na razie sobie odpuszczę ten środek ale niewykluczone, że kiedyś po to sięgnę - może jak się zrobi cieplej wtedy będzie więcej chęci na eksperymenty :)

 

Zainteresował mnie natomiast RainX Anti-Fog - co o nim sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresował mnie natomiast RainX Anti-Fog - co o nim sądzicie?

 

 

Przed chwilą aplikowałem, moje spostrzeżenie jest takie, aby nie wycierać potem szyby MF bo dużo słabiej działa, nałożyć i zostawić nie polerować.

 

Nie zauważyłem żadnych smug bez polerowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety bez polerowania smugi się pojawią... wtedy gdy szyba "będzie chciała zaparować"... trzeba MF wypolerować... (przynajmniej u mnie tak było)

 

co do samego działania to jeszce ciężko mi coś stwierdzić... mam od paru dni na przedniej ,tylnej i bocznych (oprócz tylnych bocznych)... i te beż środka potrafią zaparować... przednia w małym stopniu tylko nie wiem czy to przypadkiem nie kwestia niedokładnego nałożenia lub wypolerowania środka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również u mnie nie obeszło się bez polerowania, w ręcz było to konieczne. Puki co środek spisuję się świetnie. A co do samego opakowania to w moim korku była, al'a gumeczka nacięta w krzyżyk, nie wiem jak to nazwać, ale blokował mi to płyn który, miał lecieć w butelki. wybebeszyłem go i teraz jest :good: Co do korków, na "naszych" polskich butelkach to są one najlepsze, porównując z produktami zza zachodniej granicy i zza wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do samego opakowania to w moim korku była, al'a gumeczka nacięta w krzyżyk, nie wiem jak to nazwać, ale blokował mi to płyn który, miał lecieć w butelki. wybebeszyłem go i teraz jest :good:

Heheh.. Ja zamówiłem komplet - rainx i antifog.. RainX tego korka nie ma, więc zdziwiłem się, że antifog nie chce mi lecieć - nacisnąłem mocniej i co? I plum na podłogę! :D:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh.. Ja zamówiłem komplet - rainx i antifog.. RainX tego korka nie ma, więc zdziwiłem się, że antifog nie chce mi lecieć - nacisnąłem mocniej i co? I plum na podłogę! :D:cry:

 

+1 :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś ma przetestowane na własnym aucie starcie aktywnej piany (K2 Pro Sambo, lub tej Karcherowskiej) i RainX, czy piana niszczy powłokę na szybach. Czy raczej nie ma wpływu na RainX. Przez sezon zimowy będę mył raczej przede wszystkim w pianie a RainX świeżo nałożony- stąd ciekawość moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minął miesiąc po mojej aplikacji Rain-x i powiem szczerze troszke jestem zawiedziony. Na przedniej szybie jak jade to krople slabo "sie ruszają", boczne i tylnia narazie jest ok. Na bezdotyku wciąż widać że cos siedzi na szybach no ale tam to jest cisnienie. Coprawda woda spływa ładnie. Niby OK a jednak mam jakis niesmak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda piana w większy lub mniejszy sposób niszczy NW

 

BartekB, wniosek króki: nie wiesz jak użwać NW. Na szybie im więcej wody tym lepiej. Nie używaj wycieraczek kiedy myślisz, że musisz. Rozpędź się do 60km/h, nawet niewielka ilośc wody spłynie z szyby. RainX jest na tyle dobry, że nie używam wycieraczek prawie w ogóle. A pod czas ulewy to w ogóle nie ma sensu (wycieraczki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda piana w większy lub mniejszy sposób niszczy NW

 

BartekB, wniosek króki: nie wiesz jak użwać NW. Na szybie im więcej wody tym lepiej. Nie używaj wycieraczek kiedy myślisz, że musisz. Rozpędź się do 60km/h, nawet niewielka ilośc wody spłynie z szyby. RainX jest na tyle dobry, że nie używam wycieraczek prawie w ogóle. A pod czas ulewy to w ogóle nie ma sensu (wycieraczki).

 

Nie martw sie, wiem co to jest NW i powiem jedno; jak wyjeżdżam spod klatki z mgielką to muszę przetrzeć wycieraczkami bo jeszcze sie komus właduję w dupę. Jak ty tak robisz to współczuję. Aktualnie u mnie nie pada, tylko wystepują bardzo silne mgly. Godzina stania na dworze i na samochodze jest mleko. Sorry, ale dla mnie bez użycia wycieraczek to pakowanie się na minę.

 

wniosek jest jeden: efekt jest, ale jak dla mnie za krótki (przynajmniej na przodzie) na nastepny sezon postaram sie o serię G. Zobaczymy jak to sie sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nudów moje trzy grosze.

Max trwałość RainX z jaką się spotkałem to ponad 3 lata. Auto kupiłem już z pokrytą przednią szyba i przez trzy lata było widać kropelkowanie na niej. Fakt ze samochód przez te trzy lata deszcz widział może ze dwa razy a aktywnej piany nie widział nigdy ale... trzymało!? trzymało! :D

Co do aplikacji bo widzę że każdy ma swój sposób to i ja przedstawię, zgodny z tym co mam nabazgrane na oryginalnym opakowaniu. Wersja usa 16oz czyli 473ml.

Temp. minimum 40F

Przygotowana, wyczyszczona i sucha szyba. Nanosimy preparat na suchą i czystą ściereczkę i wcieramy kolistymi ruchami w szybę. CZEKAMY AŻ WYSCHNIE, następnie w ten sam sposób aplikujemy druga warstwę. Wszystko ścieramy suchą szmatką lub za pomocą "sprinkling whit water and wiping whit a paper towel" czyli wg mnie rozpylamy wodę i ścieramy papierowym ręcznikiem.

 

Taka aplikacja wytrzymała praktycznie całą zeszłą zimę w samochodzie jeżdżonym na co dzień i garażowanym pod chmurką.

Mam nadzieje, że komuś moje wypociny się przydadzą :ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukas G, otóż to, zakończenie prac z RainX przez polanie wodą albo przetarcie nawilżoną szmatką. Ja zazwyczaj docieram ile mogę po drugiej warstwie, a potem czekam na deszcz albo polewam sztucznie wodą i wycieram do sucha. :)

 

Axwell, myślę, że przytoczenie tutaj tekstu z naklejki jest wystarczające :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mazanie w przypadku "grzanej" (upierdliwa pajęczynka) szyby w Fordach się nie sprawdza - przeszkadza w mieście (mazanie ;) )

 

Nie mam podgrzewanej całej szyby, ale to mazanie zaczyna mnie także coraz bardziej drażnić :/ szczególnie ostatnio gdy wieczorem jest szaro buro + duża wilgotność powietrza i mgła. Przejechanie wycieraczką w czasie jazdy po mieście w takich warunkach atmosferycznych niemal za każdym razem podnosi mi ciśnienie, szczególnie gdy zbliżam się do przejść dla pieszych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwszy raz miałem z RainX. Aplikacja i wytarcie, żaden kłopot. Efekt bardzo dobry, od razu czuć pod ręką nawet mega gładką szybę.

Mój sposób był taki, Mycie auta (przy okazji), aktywna piana K2 Sambo, mycie szamponem VP, osuszanie, mycie szyb najzwyklejszym Clinem do szyb, 4 krople na płatek kosmetyczny RainX i naprzód boczne przednie, przednia i tył. Po każdej szybie zmiana płatka. Po aplikacji odczekana 1 minuta i wytarcie MF pierwszą i wypolerowanie drugą, każda szyba zrobiona od a do z po kolei, przednia 2 krotnie. Za radą kolegi wcierałem płatkiem kosmetycznym RainX prawie do wypracowania aż została delikatna mgiełka i po minucie MF.

Po wszystkim strzał z karchera w przednią szybę i efekt mega, cała woda ucieka, myślę więc, że podczas jazdy będzie super.

Zużycie środka śmiesznie małe, będzie chyba na 10 lat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc i ja znalazłem ten preparat u siebie w sklepie, więc chyba wypróbuję ;)

tylko pytanie czy ten preparat wymaga jakieś konkretnej temperatury do nałożenia, np. minimum +10 stopni? czy też mogę nakładać w takiej aurze jak mamy teraz czyli średnio +3 stopnie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no to dziś były testy, pogoda za oknem była sprzyjająca ;)

 

trochę się obawiałem efektów, czytając niektóre wypowiedzi, ale zaryzykowałem, i tak:

 

Na przedniej siedzą 3 warstwy, na pozostałych 2 warstwy i od 40kph zaczynają uciekać kropelki.

Wycieraczki nie smużą, nie przeskakują , syf z drogi również ucieka i szyba nadal jest czysta :)

mgiełki też nie tworzą choć to jeszcze będzie sprawdzone w warunkach nocnych, póki co w dzień tego nie widać.

boczne szyby to bajka teraz, bo też miałem ten nieszczęsny problem z zalewaniem bocznej szyby :thumbdown: teraz to nie przeszkadza.

a po otwarciu i zamknięciu szyb są one zupełnie suche :D

więc na tą chwilę oceniam na 6 :good: wycieraczka z autolandu jak dla mnie nie ma szans przy tym :|

mam nadzieję, że i trwałość będzie wysoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj też postanowiłem nałożyć Rain-X na przednią szybę. Czytając niektóre posty miałem pewne obawy co do tego produktu ale raz kozie śmierć. Auto było po małej trasie więc postanowiłem go nie wyłączać i dać na maksa ciepły nawiew na szybę żeby przynajmniej ciutke ułatwić sobie zadanie. Sama aplikacja raczej nie jest kłopotliwa (nakładałem przy pomocy płatków kosmetycznych). Produkt z buteleczki schodzi w śladowych ilościach. Przy polerowaniu troszkę musiałem się namachać ale raczej będzie to spowodowane niską temperaturą na zewnątrz. Woda wylana z butelki na szybę znika w zaskakującym tempie. Jutro czas na testy w "terenie" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś się zastanawia Carlack czy RainX to odpowiedź jest jedna. Carlack jest o lata świetlne lepszy! Pojawił się też świetny produkt autobrite. Cena wysoka, ale na filmach robi wrażenie.

 

http://www.youtube.com/watch?v=z0AZnAeOChs&

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.