Audi A6 C5 1998 by Camela tata - Blauperleffekt LZ5T

[Camel-]

Cześć

Co prawda zdjęcia nie oddają tego dramatu jaki panował we wnętrzu, ale plamy po wodzie, oranżadach, wody odzyskanej z powietrza (wyciek z klimatyzatora) itp pozostawiły po sobie nie mały bałagan.

Zatem wyprałem fotele i kanapę, wyprałem dywaniki (nie ma na zdjęciach i mowa o materiałowych; była na nich smoła z dachów, rdza z mokrych stalowych narzędzi, błoto), wszystkie plastiki dokładnie poczyszczone. Tapicerka płukana dwa razy ale to i tak było za mało - gdzienigdzie widać minimalne plamki do poprawienia. Ale nie widać plam i brudu

Plastiki zabezpieczone Natural Lookiem, kierownica i drążek ARA.

 

Przed

 

Po

 

Czyż nie jest jak nowe?

[Marco]

Prawie Ładnie odżyło.

[SzaKal]

Fajna robota, (ale jedno ale, kurz pod kolumną kierowniczą ) ósma fotka

[maestro00]

Nie dało by rady czymś wypolerować tego chromu przy skrzyni biegów ?

Trochę to irytujące.

 

P.S.

Mam nadzieję ze to nie multitronic

[Camel-]

Fajna robota, (ale jedno ale, kurz pod kolumną kierowniczą ) ósma fotka

Masz wzrok. Lece to poprawić

 

Nie dało by rady czymś wypolerować tego chromu przy skrzyni biegów ?

Ja nie poleruje chromu koło skrzyni, a poza tym właściel sobie nie życzył.

Na poważnie, to rysy są głębokie, że spolerowac się nie da. Ale już to rozbierałem i wiem, że coś w przyszłości z tym zrobie - albo pochromowanie na nowo albo fornir jak oryginał albo ostatecznie czarny połysk/mat.

 

Mam nadzieję ze to nie multitronic

Nein. W Quattro tylko Tip był

[SzaKal]

Camel-, Heh, może nie wzrok ale już mniej więcej znam miejsca o których też nie raz zapominam

[Kart0n]

Dobra robota,te auto ma bardzo duzo schowków o nich nie zapomniales? czy tam bylo czysto ?

 

[Camel-]

Kart0n, te między fotelami wyczyszczone, wiadomo są w nich takie "korytka" z zamszu, to były wyciągniete i wymyte, natomaist schowek w desce po fotelami są czyste, bo tam lezą tylko chusteczki, faktury i inne takie, raczej czyste rzeczy. W aucie się nie je i nie pije, więc czyszczenie ograniczyło się do usunięcia kurzu, błota itp.

[Camel-]

Małe ogarnięcie zewnętrza czyli przygotowanie pod wosk Przy okazji następnego mycia trzeba położyć drugą warstwę wosku.

 

Czas pracy: 7h++

1. Mycie:

- piana aktywna/APC MC6800 NK200

- szampon Car coś tam z Lidla - nanotechnologia

 

Akcesoria:

- myjka K2.14

- dwa wiadra

- fibry do suszenia biała typu Fluffy i zółte SCS

- pędzelki

- rękawica MF by Lidl

 

2. Przygotowanie powierzchni:

- Nielsen Tar & Glue Remover

- Glinka fioletowa by Temachem

 

3. Polerowanie:

- PowerUP

- Pady czarny Novol 150

- Meg's SwirlX

- wisząco-stojący halogenik i słoneczko

 

4. Woskowanie:

- Turtle Wax Extra Gloss

- aplikator Temachem

 

5. Opony i felgi:

- APC MC6800 NK200

- H3PO5

- Nielsen Tar & Glue Remover

 

6. Pielęgnacja tworzyw zewnętrznych:

- brak, trzeba nadrobić

 

7. Szyby:

- Glinka fioletowa by Temachem

- Bondo Amona

- Autoland LOOK i RainX

Zaczynamy. Typowy wygląd auta mojego ojca o tygodniu pracy. Może być cały tydzień sucho, nie padać - to auto i tak będzie tak wyglądać.

 

 

 

Tu felgi z którymi musze się ciągle użerać. W tamtym tygodniu zakładaliśmy zimówki. Felgi były czyste. A tu znowu pełno jakiejś smoły, gęstej zawiesiny, żółtego nalotu

Brud ściągnięty NK200, zółte kwasem, a czarne kropki na powierzchni T&G. Jeśli chodzi o wżery klocków to pozostają moim największym wrogiem.

 

Dobra, ile mogłem tyle doczyściłem.

 

Karoseria lekko podsuszona, czas pousuwać te czarne kropki. Szkoda, że auto nie jest białe albo srebrne - bo by wyglądał jak dalmatyńczyk Z pomocą przyszedł druciany zmywak kuchenny.

(spokojnie, szmatka bawełniania i T&G... )

 

Po całkowitym wyparowaniu Nielsena mogłem przejśc do glinkowania

1/3 maski

góra drzwi

dół drzwi (mimo T&G i tak coś pozostawało)

góra tylnych drzwi

 

Potem było już tylko gorzej

 

OK, po wymyciu czas zacząć polerować. Lakier ogólnie szary. Korekta nie miała na celu usuwać rys, tylko go troche wyrównać, odświeżyć. Uzyskać większy połysk, zmniejszyć siatkę rys i wygładzić powierzchie pod wosk.

 

Przed

Po

 

Słupek przed

Słupek po (aparat nie potrafił chwycić ostrości, bo nie miał na czym

 

I teraz seria "50/50" z czego:

Przed korektą / po korekcie

Po korekcie / po korekcie ( drzwi po lewej widocznie mają oryginalny lakier i SX nie robił na nich wrażenia; drzwi po prawej po 2-3 przejazdach robiły się jak takie jak widać na foto ).

 

Przedni błotnik - góra przelizana, dół jeszcze nie

 

Potem auto wjechało do garażu (było już ciemno, garaż kiepsko oświetlony) na warstewkę TW Extraglossa. Auto nabrało niesamowitej szklistości, lakier z szarego znów był granatowo-fioletowy, mienił się super. Mimo, że było widać głębsze rysy . Niestety samochód dzisiaj o 5 rano (a słońca nie było jeszcze) pojechał sobie znowu, więc dzisiaj lub jutro porobię kilka fotek w całości

[tfelek]

super relacja , zawsze dobra relacja zdjęciowa ,

ale mam pytanie jakiej maszyny używasz do polerowania ??(na zdjeciu widać)

[Camel-]

Jest napisane powyżej: PowerUp czyli chińszczyzna.

Ogólnie fajna polereczka, miło mi się z tym pracuje, ale jest tak głosna, że muszę pomyśleć o nausznikach...

 

Zawsze chce by moja relacja była ciekawa ale musze niestety wybierać kompromis pomiędzy pracą a fotografowaniem. Niestety robienie zdjęc każdych 5cm kw. zabierałoby sporo czasu.

[KaczorRK]

Czekamy na powrót autka żeby zobaczyć jak wyszło...

[npiotr]

te wżery są odstraszające, spróbuj Ironx

[Camel-]

Czas było wziąć trochę poszorować lampy. Zajęło mi to ok 3 godzin na obie. Akutalnie schnie sobie w garażu na nich 105tka. Nie wiedziałem czym je pokryć. Miałem też w zanadrzu RainXa. Zobaczę co da selant. Jeśli ochrona będzie kiepska spróbujemy NW na plastiku.

Prace wyglądały następująco: Czyszczenie reflektora -> materiał szlifierski -> P1000 -> P1200 -> P1500 -> P2000 (oczywiscie wszystko wodne) -> FG500 z kropką SX na twardym -> SX na twardym -> SX na miękkim -> IPA -> foty i macanko -> 601 z suszarką do włosów -> 105 z suszarką.

Enjoy.

Stan przed

 

P1000

 

P1500

 

P2000

 

FG500 z kropką SX

Widać, że wżery od piachu dalej są ale nie chciało mi się ich szorować. Podejrzewam się, że więcej zmieni wyczyszczenie lampy od środka niż ich usuwanie

[AreK]

Kiepściutko poszło

[Gość]

Camel-, Widzę że robimy akcję "Audi C5"

 

Co do lamp....wracaj do garażu

[Camel-]

To za tydzień. Musiałbym sobie jakiś papier 800 kupić, bo 1000 to tragedia to zjeżdzać.

Poczytałem, że po 800 straszne rysy zostają, no to mówie, ja nie kupie 800, zacznę od 1000.

Myślicie, że warto to szlifować?

 

Camel-, Widzę że robimy akcję "Audi C5"

Ale ja tak malutkimi kroczkami

[AreK]

Camel-, ja swego czasu w matizie zaczynałem od 500 i wyszły jak nowe z tym ,że 3 godziny na jedną lampę poświęciłem

[Camel-]

Arekkaz, a ja znalazłem, że od 800

 

Tak oglądam te zdjęcia w tym temacie polerowania plastików i nikt nie podaje przednich lamp pod halogenem. Moje też tak wyglądają jak wasze bez halogenu

[AreK]

Robiłem Flatpad'em od SIA P500 w jednym matołku a u siebie P800 o ile dobrze pamiętam.

...albo na odwrót

[SzaKal]

Camel-, Camel ja zaczynam od 1200 i jakoś to wychodzi, ale pracuję papierem ze 30 min. tym najgrubszym, następnie 2000 i później futro z FC+ a na koniec żółty pad 3M i SF4000 Jedynie co to co jakiś czas zmieniam na nowy papier ten 1200 bo wiadomo się szybko zużywa i traci swe właściwości ścierne.

[Gość]

Z moich skromnych doswiadczeń wynika jednoznacznie że w trakcie renowacji lamp FC+ robi ogromna robotę

 

[ Dodano: 7 Styczeń 2012, 18:39 ]

Camel-, A jak nie chce Ci się machać papierami zapodaj Trizact

[Camel-]

Zrobie fotki w dzień jutro.

Z fotek wynika, że między 1000 a 1200 było 20 minut, 1200 jechałem ok 10 minut, więc myślę, ze znośnie.

 

Ta, Trizact...

[Gość]

Ta, Trizact.

no co?

dajesz

[SzaKal]

Camel-, Według mnie efekt końcowy zależy od stopnia zmatowienia lampy ...