Test - Quick Detailery

[yampiotr]

Przeglądając różne wątki na forum oraz na stronach zagranicznych nie byłem w stanie dojść do wniosku, który Quick Detailer kupić, dlatego postanowiłem przetestować kilka najbardziej popularnych produktów tego typu dostępnych na polskim rynku. Moim celem było wytypowanie najlepszego na moje potrzeby preparatu.

 

Dziś otrzymałem paczkę z zakupionymi sześcioma próbkami quick detailerów do tego przygotowałem siódmą próbkę na bazie szamponu No Rinse Optiumum, wyczytałem, iż producent przewidział wykorzystanie tego produktu również w ten sposób. Próbka to roztwór 1:10 z wodą destylowaną.

 

 

 

Najbardziej dostrzegalna różnica to zapach i kolor, po tym z pewnością rozpoznamy producenta, innymi może być czas wyparowania oraz poślizg dający poczucie bezpiecznego wycierania mikrofibrą. Generalnie produkty można podzielić na te co lepiej stosować do wykańczania po myciu (szybciej dają lepszy połysk, gorzej czyszczą) oraz na te do niedużych zabrudzeń (dłużej i lepiej nadają poślizg). Moje subiektywne odczucia:

 

1.Poorboy's World Spray & Wipe

Zapach: Intensywny, raczej chemiczny, lekko cytrusowy, słodki

Wyparowanie: Wolniejsze niż S&G, UQD, podobne do 425, No Rinse

Poślizg: Wystarczający do mycia bez wody lekkich zabrudzeń, lepszy niż S&G

 

2.Poorboy's World Spray & Gloss

Zapach: Intensywny, raczej chemiczny, wyraźnie cytrusowy

Wyparowanie: Średnio szybkie, coś pomiędzy S&W a UQD

Poślizg: Gorszy niż 425, No Rinse, S&W, produkt raczej do wykańczania po myciu lub bardzo lekkiego zakurzenia

 

3.SmartWax SmartDetail

Zapach: Intensywny, wyraźnie chemiczny, słodki, osobiste skojarzenia z gumą turbo

Wyparowanie: Pośrednie

Poślizg: Dobry, trochę gorszy niż np 425, S&W, No Rinse

 

4.Meguiar's Last Touch Detailer

Zapach: Intensywny, pachnie jak mleko kokosowe

Wyparowanie: Pośrednie, wolniejsze niż UQD

Poślizg: Dobry do wykańczania powierzchni, trochę gorsze od chociażby 425 i No Rinse

 

5.Meguiar's Ultimate Quick Detailer

Zapach: Intensywny, trudny do określenia, raczej chemiczny, słodki, osobiście najbardziej przypadł mi do gustu

Wyparowanie: Najszybsze z przetestowanych, do tego powierzchnia ładnie kropelkuje

Poślizg: Dobry, jednak bałbym się go stosować na mocniej przykurzone auto,

 

6.Finish Kare 425 Extra Slick Final Body Shine

Zapach: Mało wyczuwalny, lekko chemiczny, trochę jak guma balonowa, jednak nie jest uciążliwy

Wyparowanie: Wolne

Poślizg: Wystarczający do mycia bez wody lekkich zabrudzeń, daje poczucie bezpiecznego wycierania, do tego pozostawia śliską i gładką powierzchnię

 

7.Optimum No Rinse Wash & Shine

Zapach: Mało wyczuwalny, lekko słodkawy, chemiczny

Wyparowanie: Wolne

Poślizg: Bardzo dobry, bezpieczny dla lakieru, razem z 425 oraz S&W dają trochę lepszy poślizg od pozostałych

 

Podsumowanie:

Wszystkie preparaty spełniają swoje zadanie i charakteryzują się dobrą jakością, różnice między nimi są bardzo niewielkie i wynikają raczej z preferencji osoby, która go stosuje. Największą niespodzianką dla mnie był przygotowany No Rinse Optimum, nadawał odpowiedni poślizg dla mikrofibry zarazem zostawiając czystą powierzchnię.

 

Mój werdykt:

Z każdego byłbym zadowolony, jednak moim faworytem jest FinishKare 425, moim zdaniem jest najbardziej uniwersalny i daje dość dobry stosunek jakości do ceny, gdybym szukał najtańszego to Optimum No Rinse, zaś gdybym nie liczył się z ceną to Meguiar's UQD. Jeszcze raz podkreślam, iż różnice są nieduże i mogą wynikać z moich subiektywnych odczuć.

 

W porównaniu zabrakło coraz popularniejszego StjarnaGloss Silke, zamówiłem go, jednak jeszcze nie doszedł, może ktoś opisze jak działa, pozdrawiam.

[yel1]

Ciekawy test . Ale moim zdaniem zabrakło jednego mocnego zawodnika CG Pro Detailer.

[firmek]

Yampiotr, a jak pracowalo Ci sie z tymi QD?, np w sensie rozprowadzania czy wycierania. Nie mam porownania do wszystkich z przedstawionych srodkow, ale np FK 425 sprawia wrazenie troche oleistego. Trudno to opisac ale pracujac z nim mam wrazenie jakby szmatka byla zabrudzona czyms tlustym. W symie to tylko wrazenie bo srodek jest jak najbardziej ok i nie zostawia zadnych smug, chociaz przyjemniejszy w uzyciu jest PB S&G.

Inna kwestia to kropelkowanie, np FK 425 sam z siebie powoduje kropelkowanie (co moze byc plusem i minusem) gdzie nie zaobserwowalem widocznej zmiany kropelkowania po S&G.

[BiLu]

Ciekawy test . Ale moim zdaniem zabrakło jednego mocnego zawodnika CG Pro Detailer.

Pozycja 3 w powyższym zestawieniu

[VuDoo]

wg mnie sporo zależy też od tego na jakim wosku, używamy tych QD

sądzę, że sporo z nich inaczej będzie się zachowywać np na sealancie a inaczej na wosku naturalnym (zwłaszcza te z carnaubą)

no i brakuje mi porównania kropelkowania

[yel1]

Ciekawy test . Ale moim zdaniem zabrakło jednego mocnego zawodnika CG Pro Detailer.

Pozycja 3 w powyższym zestawieniu

Było nawet gdzieś na forum dyskutowane,z tego co pamiętam, że jednak to nie ten sam produkt.

[yampiotr]

firmek tak jak wspomniałem, między produktami oprócz koloru i zapachu, nie ma ogromnych różnic przy pracy, rzeczywiście FK 425 może się wydawać delikatnie oleiste, jednak akurat dla mnie jest to na plus, gdyż używam QD do usuwania lekkich zakurzeń. Z drugiej strony S&G może być lepsze tuż po umyciu auta, tak samo jak UQD.

Produktów użyłem na trzech autach na których było Collinite 476, RaceGlaze 55 oraz Zymol Carbon, odniosłem wrażenie, że minimalnie gorzej pracowało się na 476.

Po użyciu FK 425 na Cquartzu byłem pod wrażeniem śliskiej powierzchni, auto podczas deszczu nie łapało brudu.

Wszystko zależy od preferencji, z definicji QD powinien być szybki i prosty w użyciu, takie też były wszystkie produkty

 

Ciekaw jestem innych opinii np o droższych produktach: Zymol, SV, RaceGlaze, jak również trochę tańszych jak: CG, Mothers, DuraGloss, ClearKote, Optimum. Na zagranicznych forach wyczytałem np, że wiele osób poleca FK 425, Zaino Z8, Cquartz Reload.

[ariello01]

Ja ost kupiłem z Sonus'a i powiem szczerze że jest w miare dobry. Ladnie sie sciera, kropelkowanie

Juz nie długo bede miał dosyć ładny warsztat to zaczne wstawiać fotki bo narazie to za bardzo nie mam gdzie sie w to bawic.