Jump to content

Fuckup samochodowy


Recommended Posts

Piątek po południu, ciężki tydzień pracy nawet może najcięższy tydzień w roku jak do tej pory. Więc chcąc odreagować biorę się wieczorem za mycie. Wszystko przebiega ładnie pięknie, nałożyłem QD na lakier dodatkowo dresing na listwy i biorę się za koła, nalewam trochę środka do naczynka i pędzluje i w duchu sobie mówię "ale zajebisty cytrusowy zapach ;) ". Samochód na noc ląduje w garażu, z rana żona chce żeby wyprowadzić samochód, wchodzę i znowu ten zapach cytrusów. I teraz biorę się za valeting subaru, kończę pracę idę po dresing do opon, szukam nie ma, w końcu znalazł się zakitrany głęboko w półce a na wierzchu VP citrus tar & glue remover :kox:

Ciekaw jestem waszych wpadek przy samochodach bo pewnie i najlepszym się zdarzają :)

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

:D Ja zamiast QD ProDetailer zapodałem.....

 

PB NaturalLook :oops:

 

Ni cholery nie dał się wypracować jak mój ulubiony QD.

Taki byłem podniecony nowym woskiem ,że na początku nie zajarzyłem pomyłki :o

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator
prawie jak nano wycieraczka

 

Jeszcze pół biedy jakby to był jakiś "wodny" środek. Nie nie, to był CG Liquid Extreme Shine, poza Endurancem chyba najbardziej oleisty dressing na rynku :evil:

Link to comment
Share on other sites

ja na początku korzystania z produktów autoglyma (wiadomo- wszystkie opakowania jednakowe tylko etykieta inna) przy myciu szyb przez pomyłkę chwyciłem Vinyl & Rubber i ni cholery nie dało się tym umyć szyb- dopiero przy drugiej zerknąłem na etykiete :lol:

teraz mam takie przyzwyczajenie zerkania na etykiete wiec pomyłek nie ma :D

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

kiedyś(z doooobrych parę lat temu)....

pracując na myjce(myjni) ,lecąc na szybko.... chwyciłem za pojemnik z płynem do plastików i wypacykowałem nim cały samochód(karoserie) licząc na to ,ze to pojemnik z woskiem w płynie(pojemniki były uniwersalne tylko opisy flamastrem)...

Jakież były moje miny jak nie dało się to ni w ząb dotrzeć na czarnym lakierze BMW :/ (na szczęście kolegi nie klienta) .... Skończyło się na ponownym myciu całej karoserii i aplikacju już właściwego środka :kox:

Link to comment
Share on other sites

mój ostatni fck-up to efekt szykowania FXa kumpla -

Przybiliśmy piątki po robocie. Zrobiliśmy kilka fotek.

Rano oglądam oglądam je a tu taki kwiatek:

 

tylniedorobionyzderzak.jpg

 

 

 

To dlatego że była już 23 i ogólnie ciemno a świeciliśmy na zadek auta z halopaka.

 

Niby nic a efekt psuje :)

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

Koledzy lakierniczy odwalili taki numer ,że umarłem ze śmiechu jak mi opowiedzieli. Mieli do pomalowania przód auta. Wszystko wyszło pięknie. Jeden z nich chciał godzine przed oodbiorem auta umyć lakierowany i polerowany przód auta zapewne z pyłu. W baniakach 10 litrowych chłopaki mieli wodę. Chwycił jeden z nich i polał przód. Niestety w baniaku był aceton. Najlepsze ,że klient odebrał auto w takim stanie. Wmówili mu ,że lakier świeży itd. Po jakimś czasie ratowali swoje dobre imię polerka.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam gorący FUCKUP z dzisiaj: czarne BMW 730 E65 po pełnej korekcie, dwa dni ciężkiej pracy - 30 minut przed oddaniem ustawiam auto w garażu i zamiast dźwigni biegów (automat w E65 obsługuje się dźwigienką podobną do tej od wycieraczek czy kierunkowskazów) wciskam intensywne mycie (szyby i reflektory) :P Cały przód zalany :shock:

Link to comment
Share on other sites

nie mój fakap, ale słyszałem kiedyś o pracowniku myjni, który w ferworze walki chwycił atomizer z kwasem do felg i próbował umyć szyby... skapitulował po pierwszej szybie kiedy zrobiło się "mleko"... Skończyło się na wymianie szyby na koszt myjni...

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

Nie wiedziałem ;) Widziałem kabine prysznicową mytą regularnie...Tenzi Aluxem który o ile mi wiadomo też jest na bazie kwasu fluowodorowego i szkło wyglądało normalnie.

Link to comment
Share on other sites

Szkło, bylem przy wymianie pękniętej szyby ;) Może faktycznie kwas słabszy

 

nie wiem jak działa alux - jeszcze nie miałem okazji testować... ale ATC100 działa naprawdę dobrze... osobiście na codzień używam 1:5, 1:7... Warto spróbować :good: ale tylko w masce...

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście ATC100 nie używam na codzień do swojego auta :lol: tylko w pracy... i tylko w masce (3M z filtrem oparów), bo to killer nie tylko dla brudu, ale dla gardła i płuc też :D:D

 

EOT z mojej strony

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.