Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, maybach_exelero napisał:

A WIPE OUT jakiego używasz skoro się sprawdza bo ten od rr podobno kiepski

Menzerna, Shiny Garage, Ultracoat - to na co dzień, a CarPro Eraser - przed powłoką.

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ghost napisał:

Jest lepszy od ipy ale nadal potrafi "przeoczyć" tłuste spoty.

Widać to przy testach tafli, która potrafi być rozdarta. Woda się rozchodzi i ucieka od takiego punktu.

 

Ponieważ eraser jak i gyeon prep nie do konca maja zadanie odtłuścić powierzchnie, co przygotować ją pod aplikacje powłoki, nie wyjawiają ale zmieniają napięcie powierzchowne, poprawiając czepliwość, oraz zwiększając wyraźnie śliskość aplikatorka , tym samym poprawiając łatwość aplikacji. Jest to trochę inny typ produktu. Z aplikacją powłokami to jest tyle opinii co samych powłok, jedni wyjaławiają pod tępość, inni aplikują na primer-y jak essence, a jeszcze inni nie odtłuszczają wcale bo powłoka powinna mieć tak silny rozpuszczalnik że przebije się przez "oleje"

Jak robimy korektę korektę, to albo 100% ipa albo mniejsza dawka zależnie od twardości lakieru, znam studia które robią tylko ipą 100% i nie maja niczego wiecej i żyją i da się tylko wszystko z głową i doświadczeniem co do danego lakier.
Generalnie podwójne odtluszczenie ipą 100% na bogato pokazuje pełny obraz naszej roboty nawet zakryte pastą ruchy po papierze ściernym, w przypadku dedykowanych odtłuszczaczy często gęsto wychodzi za pierwszym razem.
Rozpuszczalniki typu adbl,sg,fx,rrc,tac to  wszystko dziala i robi troche lepiej niż ipa, za to jest droższe, nie które jak fx czy sg moim zdaniem są trochę słabsze i nie narobią szkód wyjaławiając zbyt mocno lakiery typu miekkie jak honda/uni a nie ktore sa mocniejsze jak moim zdaniem adbl/rrc
Jednakże ja od dluzszego w arsenale mam FX,Ipa,Eraser chociaż po tych nie boli mnie głowa 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
39 minut temu, CarlosBlack napisał:

takie pytanie laika; co się dzieje z dostępnością AF Tough Prep? nawet AF Polska nie ma go w ofercie... pod sealanty jest super. a przynajmniej tak mi się wydaje 😉

Kto by się tym przejmował mając tak duży rynek.

Jeżeli nie chcesz wymywać cleanera.

To masz do wyboru 

McKees37, który jest kozak nawet pod powłoki,

Duraglos Squeaky Clean, tańszy zamiennik

 

lub coś z glaze w składzie Valet Pro purple passion. Woski i sealanty na tym też nie spłynęły.

 

Nie mam teraz czasu na kolejne testy ale na Wolfgangu i Autoglymie też powinno być przyzwoicie. 

 

Plus cleanery na mokro Tac System i Fireball.

 

Tego wszystkiego jest pełno i z sealantami nie ma problemów 😉

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy czy moglibyście polecić jakiś lekko ścierny cleaner odpowiedni do pracy ręcznej? Najlepiej taki żeby nie brudził plastików.:rolleyes: Wcześniej używałem achillesa od valet pro ale raz, że chciałbym spróbować coś innego a dwa, że i tak nigdzie nie mogę go znaleźć.:dontknow: Właściwości maskujące nie mają dla mnie większego znaczenia bo i tak będzie wymywany ipą przed położeniem wosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Bonthyc napisał:

Wcześniej używałem achillesa od valet pro ale raz, że chciałbym spróbować coś innego a dwa, że i tak nigdzie nie mogę go znaleźć.

Następcą achillesa jest purple passion.

 

Z plastikami nie doradzę bo na nie nie wjeżdżam żadnym cleanerem żeby przetestować wpływ.

 

Ale ogólnie wydaje mi się, że spełni oczekiwania:

Poorboys Proffessional Polish

Pro Polish 2

 

lub jak chcesz na mokro Tac System Paintwork Cleaner.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bonthyc napisał:

Koledzy czy moglibyście polecić jakiś lekko ścierny cleaner odpowiedni do pracy ręcznej?

Ewentualnie Dodo Juice Lime Prime Plus - jeśli nie przeszkadza Ci "tłustawy" cleaner, sprawdzi się idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Eidos71 napisał:
10 godzin temu, Bonthyc napisał:

Koledzy czy moglibyście polecić jakiś lekko ścierny cleaner odpowiedni do pracy ręcznej?

Ewentualnie Dodo Juice Lime Prime Plus - jeśli nie przeszkadza Ci "tłustawy" cleaner, sprawdzi się idealnie.

Nie dam sobie ręki uciąć, ale mi chyba trochę zostawało na chropowatych plastikach Hondy. Niemniej jednak do pracy ręcznej na Tricolore bardzo spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gozdziu23 

W dniu 17.10.2019 o 18:51, Gozdziu23 napisał:



Jak robimy korektę korektę, to albo 100% ipa albo mniejsza dawka zależnie od twardości lakieru, znam studia które robią tylko ipą 100% i nie maja niczego wiecej i żyją i da się tylko wszystko z głową i doświadczeniem co do danego lakier.
Generalnie podwójne odtluszczenie ipą 100% na bogato pokazuje pełny obraz naszej roboty nawet zakryte pastą ruchy po papierze ściernym, w przypadku dedykowanych odtłuszczaczy często gęsto wychodzi za pierwszym razem.
Rozpuszczalniki typu adbl,sg,fx,rrc,tac to  wszystko dziala i robi troche lepiej niż ipa, za to jest droższe, nie które jak fx czy sg moim zdaniem są trochę słabsze i nie narobią szkód wyjaławiając zbyt mocno lakiery typu miekkie jak honda/uni a nie ktore sa mocniejsze jak moim zdaniem adbl/rrc
Jednakże ja od dluzszego w arsenale mam FX,Ipa,Eraser chociaż po tych nie boli mnie głowa 🙂

Myślę że takich informacji powinny udzielać tylko doświadczone osoby bo ja jako amator w tym temacie mogę wziąść to na poważnie i narobić sobie taką mocną IPA szkód . Piszę to dla tego bo w dziale IPA  jest podana całkiem odmienna informacja np. Wg Mike'a Phillipsa przykładowo stężenie końcowe zalecane jest w przedziale 10-25%. Dalej jest podany link do strony z opisem stężeń z którego wynika ze IPA już powyżej iluś % nie powinna być stosowana na lakier ze względu na jego uszkodzenie .Bardziej mnie przekonuje osoba która robiła na ten temat jakieś badania i doświadczenia ... no chyba że to kit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McKees 37 vs Dodo Prime Lime vs Shiny Garage Pure Paint Cleaner vs Good Stuff Rhino Cleaner

Który z nich będzie

A) w miarę łatwy w aplikacji, w grę wchodzi u mnie tylko ręczne nakładanie?

B) najlepiej przygotuje powierzchnię pod wosk na zimę (mogę się zgodzić na wymywanie IPĄ, na wyglądzie aż tak mi nie zależy)?

Cenowo wygrywa SG, ale McKees nie trzeba wymywać... jest też jednak drogi. Co radzicie?

Aplikacja to MF lub tricolor?

Edit: po namyśle skreślam z listy PA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci pomyśl jeszcze o "Auto Finesse Tough Prep Pre Sealant Cleaner" jeśli faktycznie jakiś sealant zamierzasz dać finalnie. używałem w tamtym roku i obecnym pod fusso na kilku samochodach (bez wymywania) i naprawdę daje radę. aplikacja w stosunku do SG PPC jest o niebo lepsza. w jednym ze sklepów jest obecnie w promocji za niecałe 50 zł/250 ml.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, asaledr napisał:

A ktoś z Was wypracowuje cleanery maszyną i jest w stanie mi powiedzieć ile mniej więcej czasu zajmuje wam całe auto. Sam Cleaner na całym aucie ile mniej wiecej wypracowujecie? 

Chyba większość Forumowiczów - jeśli posiada maszynę - cleaner aplikuje maszynowo. To wygodniejsze i szybsze, niż praca ręczna. Ale określenie, ile czasu to zajmuje, jest niemożliwe. Zależy to od maszyny, wielkości pada, wielkości samochodu, rodzaju cleanera itd. Na pewno praca maszynowa zajmuje mniej czasu, niż aplikacja cleanera ręcznie.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, asaledr napisał:

A ktoś z Was wypracowuje cleanery maszyną i jest w stanie mi powiedzieć ile mniej więcej czasu zajmuje wam całe auto. Sam Cleaner na całym aucie ile mniej wiecej wypracowujecie? 

Jesteś na forum pół roku, zadałeś trzysta pytań, a nie aplikowałeś do tej pory ani razu cleanera (albo polerki) ? 

  • Lubię to 3
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś zawsze dziwnie interpretujecie o co pytam i zawsze muszę tłumaczyć o co mi chodzi.

Aplikowałem cleaner wiele razy ręcznie. I zastanawiam się czy nie kupić sobie maszyny, bo trochę męczące to było. Ale dopytuje bo pomyślałem, że jeżeli czasowo się nie zmieni, bo maszynę będę musiał tyle samo trzymać na elemencie co ręcznie, a jedynie zaoszczędzę trochę tego że ręką mi się nie zmęczy to zamiast wydawać 500 zł na maszynę, wolę np . Jakieś inne rzeczy kupić..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ghost napisał:

Jesteś na forum pół roku, zadałeś trzysta pytań, a nie aplikowałeś do tej pory ani razu cleanera (albo polerki) ? 

Przecież on zadaje idiotyczne pytania w każdym temacie, w niektórych się powtarza... Dziwię się, że znajdują się ludzie chcący po raz setny pisać to samo.

Człowiek mający trochę rozumu w głowie pomyśli ile obrotów ma maszyna a ile ręka... pomijając fakt, że maszyną idzie szybciej to mam wrażenie, że jest też dokładniej oczyszczony lakier.

  • Lubię to 3
  • Super 1
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@asaledr  Dawno temu tez aplikowalem recznie cleanery i nie wydawalo mi sie to szczegolnie trudne,ale dzis posiadajac maszyny recznie nawet bym sie za to nie zabral,wiec jesli masz gdzie to nawet bym sie nie zastanowial i wzial chocby jakas bazowa DA 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.