Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, paperson napisał:

@V1RU$ osobiście wybrałbym PWPP, gdyż ten cleaner jest stosunkowo "czysty" (nie ma w składzie silikonów i wosków), co sprawia, że zostawia jałową powierzchnię. Jeśli nie będziesz używać ipy to powyższe sprawi, że wosk poleży tak samo długo (osobiście na collim nie stwierdziłem różnicy w trwałości). Dodatkowo PWPP możesz aplikować ręcznie lub maszynowo.

To co PWPP nie musiałbym nawet wymywać IPA ? i leżał by wosk tak samo długo jak po wymyciu IPĄ. Zawsze trochę czasu zaoszczędzone. Choć większość i tak poleca IPE wymyć. Dla mnie nie problem z wymyciem. Ale czytając forum to na okres zimowy i trwałość to chyba wymycie ipy jest podstawą.

652 niby dedykowany pod FK1000 i lubią się ponoć bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, V1RU$ napisał:

Czy na którymś z nich FK1000 jest w stanie leżeć tak samo długo jak na jałowym lakierze po ipie czy raczej mało prawdopodobne.

Dzięki cleanerowi może nawet dłużej poleżeć niż po samym wymyciu IPA, zobacz ten film, w którym próbują usunąć wosk samą ipa. Jeśli wcześniej miałeś takiego twardziela jak FK, to sama ipa go nie usunie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, trochę z innej bajki: jak, w sensie, czym czyścicie pady/aplikatory po cleanerze?
Dlaczego pytam? Próbuję ogarnąć aplikator do cleanerów od RP i jakoś mi nie idzie. Używałem go z Poorboy's World Professional Polish. Aplikator nie daje się domyć, wręcz robi się jakiś taki "klejący".

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, lol19pl napisał:

Dzięki cleanerowi może nawet dłużej poleżeć niż po samym wymyciu IPA, zobacz ten film, w którym próbują usunąć wosk samą ipa. Jeśli wcześniej miałeś takiego twardziela jak FK, to sama ipa go nie usunie.

 

O kurcze nieźle. To w takim razie z tych 2 cleanerów który brać. Bo wg. opisów są takie same. Więc mam dylemat który.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CoolBreeze  nie mialem takiego przypadku ale na twoim miejscu pomoczylbym go w goracej wodzie z czyms typu textile wash, czy nawet plyn do naczyn... 🙂

Nie ma sie co odkleic wiec temperatura mozna sie bawic. W razie plynu dobrze wyplukac i tyle.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Adaszek96 napisał:

Panowie używał ktoś z was Angelwax Perfect Polish? Ma sporo wypełniaczy? Z opisu wynika, że do stosowania ręcznego. Nie ma wzmianki o maszynie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Ja stosuje od dawna i to czesto pod fusso(wymywam jednak w tym przypadku) bardzo fajnie sie nim pracuje i recznie,sporo podbija wiec jakies wypelniacze ma,ale woski sie na nim swietnie trzymaja 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=21015]CoolBreeze[/mention]  nie mialem takiego przypadku ale na twoim miejscu pomoczylbym go w goracej wodzie z czyms typu textile wash, czy nawet plyn do naczyn...
Nie ma sie co odkleic wiec temperatura mozna sie bawic. W razie plynu dobrze wyplukac i tyle.
Dzięki za podpowiedź. Zadziałał w tym kierunku.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Adaszek96 napisał:

Pytanko odnośnie Amigo i Purple Passion od VP. Jakieś różnice między nimi? :)
 

Oba to produkty bardzo dobre i dopracowane.

Oba są lekkościerne.

Oba pełnią funkcję cleanera i glaze.

Oba zapewniają dobry efekt wizualny.

Oba minimalizują efekty utraty trwałości wosku/sealanta na cleanerze.

Amigo jest ciemno-szary, Purple passion jest blado-fioletowy (łatwiej zobaczyć na gąbce ile brudu zebrał).

Purple passion jest dużo bardziej tolerancyjny na pracę w słońcu (prawie jak produkty Poorboysa) natomiast Amigo powinno być aplikowane tylko w zacienionym miejscu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ghost napisał:

Oba to produkty bardzo dobre i dopracowane.

Oba są lekkościerne.

Oba pełnią funkcję cleanera i glaze.

Oba zapewniają dobry efekt wizualny.

Oba minimalizują efekty utraty trwałości wosku/sealanta na cleanerze.

Amigo jest ciemno-szary, Purple passion jest blado-fioletowy (łatwiej zobaczyć na gąbce ile brudu zebrał).

Purple passion jest dużo bardziej tolerancyjny na pracę w słońcu (prawie jak produkty Poorboysa) natomiast Amigo powinno być aplikowane tylko w zacienionym miejscu.

Czy prawdą jest, że na AMIGO można spokojnie kłaść woski syntetyki np: FK1000 i poleżą tak samo długo jak na jałowym lakierze. Praktycznie brak utraty trwałości dla wosku leżącego na Primie Amigo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy prawdą jest, że na AMIGO można spokojnie kłaść woski syntetyki np: FK1000 i poleżą tak samo długo jak na jałowym lakierze. Praktycznie brak utraty trwałości dla wosku leżącego na Primie Amigo.
Napewno nie będzie leżał równie długo na Amigo

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem ciekaw jak z trwaloscia syntetykow na PA,niby produkt i pod sealenty,ktos kladl na niego Fusso/colli/FK itp. i moze cos wiecej powiedziec? 
Ja położę fusso lub fk na VP PP na dniach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Adaszek96 napisał:

Napewno nie będzie leżał równie długo na Amigo

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Co masz namyśli równie długo. W zeszłym rok kolega kładł FK1000 na jałowy lakier i mu zimą przeleżało 4 miesiące. Wspomagane po myciu jakimś QD.

To na takim Amigo ile poleży 3 miesiące czy może miesiąc ?
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Pepiko napisał:

A do VP Purple Passion przy ręcznej pracy będzie lepszy aplikator tri-color german żółta strona czy mikrofibrowy okrągły taki z gąbką?Czy sposób ruchów ma jakieś znaczenie ruchy koliste czy prostopadłe?

Pytanie, które padało już często. Było też dużo odp.

Jeżeli chodzi o wersję ręczną nakładałem: padem 75 + sonaxowy uchwyt p-ball, tricolorem, padem mikrofibrowym. I ostatecznie nie zostałem przy jednej metodzie, robię to na przemian zależnie od ochoty.

Na początek polecę Ci tricolora, jest wygodny i "marnuje" mniej produktu niż mikrofibrowy.

 

11 godzin temu, menior napisał:

Tez jestem ciekaw jak z trwaloscia syntetykow na PA,niby produkt i pod sealenty,ktos kladl na niego Fusso/colli/FK itp. i moze cos wiecej powiedziec? 

Na zimę i tak zawsze warto dać na jałowy lakier, więc cieżko zastąpić M37 CPP.

Ale latem nie ma co się zastanawiać czy wytrzyma 50% jak się gorzej zgra ze składem lsp czy 90% jak lepiej. W tym przypadku efekt wizualny się liczy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nakładania Cleaner'a dla amatora co najlepsze, te 3 rzeczy mam pod ręką:

Flexipads TRI-COLOR GERMAN Aplikator dwustronny którą stroną tą miękką ?

DeepGloss Aplikator bawełniany niebieski - taka gąbka obszyta fibrą

WaxPro Microfiber Applicator - takie kółeczko jak do nakładania wosku ale obszyte fibrą

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2018 o 13:05, Pepiko napisał:

Spójrz post wyżej 🙂

TRI Color dał radę. Bardzo przyjemna praca. Jak dla mnie lepiej niż tą gąbką obszytą fibrą.

Kładłem DETAILER'S PRO Coating Prep Polish, bardzo przyjemny i fajnie się wypracowuje. Testowo poszedł na niego FK1000. Cóż zostaje mi czekać ile na nim wytrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam
Przeczytałem sporo postów, ale ciągle nie wiem. Przed zimą chcę przygotować auto pod Fusso Coat, kończąc na glince (korekta w przyszłym roku). Jaki cleaner pod Fusso będzie najlepszy i jaka ilość powinna wystarczyć na a4 b7 avant? Nie chcę kupować dużych butli, bo raczej zrobię to jednorazowo, a reszta zostanie na "kiedyś".
Myślę nad:
- car pro eraser - tester 50ml (chociaż pisaliście, że jego skład to głównie IPA, więc trochę słabo, bo i tak IPA po cleanerze wpadnie)
- dodo juice - 100ml
- car chem - 100ml
- ostatecznie SG Cleaner.
Dzięki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam
Przeczytałem sporo postów, ale ciągle nie wiem. Przed zimą chcę przygotować auto pod Fusso Coat, kończąc na glince (korekta w przyszłym roku). Jaki cleaner pod Fusso będzie najlepszy i jaka ilość powinna wystarczyć na a4 b7 avant? Nie chcę kupować dużych butli, bo raczej zrobię to jednorazowo, a reszta zostanie na "kiedyś".
Myślę nad:
- car pro eraser - tester 50ml (chociaż pisaliście, że jego skład to głównie IPA, więc trochę słabo, bo i tak IPA po cleanerze wpadnie)
- dodo juice - 100ml
- car chem - 100ml
- ostatecznie SG Cleaner.
Dzięki !
Może być dodo, potem go wymyj dla dłuższej trwałości

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, jolley napisał:

 Jaki cleaner pod Fusso będzie najlepszy i jaka ilość powinna wystarczyć na a4 b7 avant? Nie chcę kupować dużych butli, bo raczej zrobię to jednorazowo, a reszta zostanie na "kiedyś".
Myślę nad:
- car pro eraser - tester 50ml (chociaż pisaliście, że jego skład to głównie IPA, więc trochę słabo, bo i tak IPA po cleanerze wpadnie)
- dodo juice - 100ml
- car chem - 100ml
- ostatecznie SG Cleaner.

eraser to NIE cleaner ! to płyn inspekcyjny/odtłuszczający

cleaner raczej dowolny i tak go wymyjesz, tester 118ml wystarczy na około 2 razy

moze być dodo, moze być poorboys world professional polish (chemiczny) albo pro polish 2 (ścierny)

 

link: Proces przygotowania, popatrz na ścieżkę zimową

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.