Skocz do zawartości

Aktywna piana i myjka ciśnieniowa


Subaru

Rekomendowane odpowiedzi

w opryskiwacz z pianownicą i inne bajery. Odrazu pomyślą że jakiś wariat .

Co do najazdów to sądzę że bardziej się opłaca kupić dwa podnośniki typu żaba 2x80zł, albo żabę i dwie kobyłki 80+120. Praktyczniejsze i tańsze.

 

U mnie, jak bym chciał na jedną stronę podnieść to i tak nie wcisnę pod próg podjazdu, ale taki jeden podjazd może robić za "żabę" i kobyłkę w jednym...

 

Zresztą każdy ma tutaj swoje zdanie :good: i każdy zrobi jak chce, to tylko forum i pomysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za płachtę na auto za 180zł i inne badziewia do samochodu które w dodatku się zużywają to nie szkoda by było dać?

 

Na - jak to ująłeś- "badziewia" nie szkoda, bo płacę więcej za jakość. A co do najazdów to jeśli można na czymś zaoszczędzić BEZ SPADKU JAKOŚCI to po co płacić drożej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ,wszystko fajnie ale jak masz zamiar wywijać, na podniesionym do tej wysokości aucie, lancą myjki? Nie będzie to zbyt wygodne ,a tym bardziej dokładne mycie. No chyba żeby dokupić lancę kątową. Dla mnie to w ogóle jakiś przerost formy nad treścią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie każda forma umycia podwozia nawet ta na myjni automatycznej jest lepsza niż nic. Nie widziałem w tym kraju myjni tzw. "bezdotykowej" w której można to zrobić samemu. Za to jest jedna chemiczna zasada z podstawówki sól rozpuszcza się w wodzie wiec każda forma opłukania podwozia nawet na myjni automatycznej jest lepsza niż nic. Sól ma to do siebie że rozpuszcza się w wodzie i tylko wody jej trzeba żeby ją rozpuścić. Jeżeli jest szansa podać przy okazji detergent to lepiej bo czyściej i błota trochę odpadnie więcej. Stosowanie jednak aktywnej piany wydaje mi się pozbawione sensu - jest tyle środków do mycia podwozi i silników które zadziałają tu lepiej że wybierać jak w ulęgałkah. Ze względu na to że sprzedaję środki chem. dla myjni nie podaję nazw bo nie miejsce tu na reklamę ale dobry np. 2 fazowy detergent + ciśnieniowa myjka załatwi sprawę. A kwestia poniesienia auta do mycia jest raczej drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podniesienie równa się "dostęp" to jest kluczowa. Miejsca na podwoziu które umyjesz bez podniesienia samochodu zmyje woda z pierwszej kałuży w którą wjedziesz. W myciu podwozia chodzi o to aby dotrzeć do wszystkich zakamarków - jak słusznie zauważył Marco, bez kątowej lancy albo podnośnika będzie ciężko uzyskać satysfakcjonujący efekt. Fakt że lepsze to niż nic ale chyba bardziej opłaca się zapłacić 50zł i zlecić to komuś z odpowiednim wyposażeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak masz tu 1000% rację podnośnik, myjka i fachowiec. Ale szukaliśmy obniżenia kosztów i dla mnie kontowa lanca to wypas ale najechanie autem chociaż na paletę daje szanse dojścia do wielu zakamarków. Nadkola da się zrobić i na płaskiej podłodze, podwozie szczególnie niskich aut wymaga kilku zabiegów a le też wykonalne myjką nie ma tu większego znaczenia większe znaczenie ma zaangażowanie operatora. Podnośnik czy kanał to już full wypas ale w myjniach zazwyczaj nie ma takich ekstrasów (oczywiście to nie reguła) jedno co chciałe zaznaczyć to fakt że im więcej wody tym efekt będzie bardziej skuteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.