Skocz do zawartości

Regeneracja lamp


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam tak tu i się trochę pogubiłem. Jak w końcu aplikować MG Headlight Protectant aby klosz nie był pokryty taką mgiełką/mleczkiem, tylko żeby był efekt "nowej lampy" (oczywiście po regeneracji)?

 

Reflektory chciałbym zrobić ręcznie i tu pytanie co lepsze UC czy PlastX? Były już odświeżane, więc co co gradacji to może być 2000->2500->3000->5000. No i jaka firma papierków chcę kupić wszystkie od jednego producenta. Zastanawiałem się nad APP, ale nie wiem bo nigdy z nimi nie pracowałem, polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem renowacja kloszy maszyną mimośrodową z papierami P800, P1500, P2000 i wyprowadzenie zmatowienia poprzez korektę - Heavy Cut i Finish od Koch Chemie na futrze, polish i finish padzie. Reflektory zabezpieczone Headlight Protectant od Megsa. Niektórzy narzekają na niego, ja na codzień widzę klosze które zabezpieczyłem nim 3-4 lata temu - do dziś wszystko jak po dniu renowacji. Zapewne to kwestia odpowiedniego obchodzenia się z kloszami czyli np. dbanie o to aby zimą nie skrobać kloszy z lodu itp...

 

2vjzc4l.jpg

 

1z22bu1.jpg

 

Klosze bardzo matowe, mocno ograniczają światło. Ale po odpowiednim dopieszczeniu...

 

2h64rw1.jpg

 

262qrdy.jpg

 

2nrpmpx.jpg

 

10xyd6g.jpg

 

svl40i.jpg

 

mvt1mh.jpg

 

ir0wgk.jpg

 

2u4u39e.jpg

 

Co do aplikacji HP od Megsa - nakładam je płatkiem kosmetycznym, rozprowadzam i docieram jak powłokę na karoserii za pomocą DODO-JUICE-Supernatural-Microsuede-Buffing-Cloths, na finisz poprawiam Monster Shine Blue Glazing i żadnych mazów itp nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie przygotowania reflektorów pod polerowanie. Posiadam papierki wodne APP, 2000, 2500, 3000, 5000. Szukając większych gradacji natrafiłem na coś takiego: https://micro4.pl/pl/p/Soft-touch-pad-g ... Regular/80

W zestawach do regeneracji reflektorów Megsa i Turtle Wax są właśnie takie bloczki ścierne. Myślicie, że zda to egzamin jak pomiędzy papierkami wodny zastosuję takie bloczki ścierne i na odwrót? Również są takie płótna ścierne https://micro4.pl/pl/p/Plotno-scierne%2 ... o15x8cm/77

Reflektory mam zamiar robić ręcznie i wpadłem na taki pomysł żeby zastosować gradację do 6000 a potem UC na najtwardszym żółtym padzie LC i może PlastX na wykończenie, ale wątpię żeby dał jakiś mega finiszowy efekt, więc po UC pójdzie Headlight Protectant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metabo sxe 400 używał ktoś?? ( wklepac na alle...)

Tak sie mierze do niej, ale może ktoś z Was uzywał i powie coś wiecej?? Zaleta jest wielkośc talerza 80 mm czyli do lampiszonów chyba idealny bo 125 obawiam sie kapke za duży szczgólnie przy malych lampkach i w zakamrkah przy karoserii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metabo sxe 400 używał ktoś?? ( wklepac na alle...)

Tak sie mierze do niej, ale może ktoś z Was uzywał i powie coś wiecej?? Zaleta jest wielkośc talerza 80 mm czyli do lampiszonów chyba idealny bo 125 obawiam sie kapke za duży szczgólnie przy malych lampkach i w zakamrkah przy karoserii.

 

Czasem jak trzeba, ściągam zderzak i demontuję lampy - czas 10-20min roboty. Później mocuje je do takiego drewnianego klocka i jazda, dzięki czemu praca jest szybsza, wygodniejsza i co najważniejsze - bezpieczniejsza bez obawy o uszkodzenie zderzaka, rantów błotnika etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Tak patrzę na fotki użytkownika @Pogodny i muszę powiedzieć, że piękna praca. Wiadomo dobrym sprzętem można robić cuda.

 

Tylko ja na własny użytek chyba nie kupię maszynki do dwóch lamp w samochodzie...... Sądzicie, że można ręcznie choć przybliżyć się do takich wyników ?

 

Czy ktoś zna, albo miał do czynienia z firmą w Szczecinie : http://czystko.pl/tania-i-dobra-firma-o ... mochodach/ ? Kolega ich zachwala, ale wydaje mi się, że ma tam jakieś prowizje, bo jest za gorliwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na fotki użytkownika @Pogodny i muszę powiedzieć, że piękna praca. Wiadomo dobrym sprzętem można robić cuda.

 

Tylko ja na własny użytek chyba nie kupię maszynki do dwóch lamp w samochodzie...... Sądzicie, że można ręcznie choć przybliżyć się do takich wyników ?

 

Ja robiłem ręcznie i niestety do takiego efektu trochę brakuje :)

Z drugiej zaś strony niem wiem czy trochę się z tym nie cackałem bo miałem trochę obawy aby nie przypalić klosza (polerka padem na wiertarce) i dlatego będzie poprawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też ostatnio robiłem kochem i na koniec zabezpieczyłem megsem, trochę boję się wyciągać na zewnątrz żeby czegoś nie uwalić, ale najpierw oklejam przy szlifowaniu, później wycieram i oklejam przed polerką, jak na razie nic nie uszkodziłem.

To są z 12 letniego citroena:

pierwszy przed polerką:

 

DSC_0143_zpsncpkxn7z.jpg

 

drugi po, przed zabezpieczeniem :

 

DSC_0142_zpsjw0e9yyh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
@Pogodny, te klosze Punciaka, to tylko z zewnątrz były tak zmatowione. Środka się nie dotyka ?

Mam bardzo podobnie zniszczone lampy i zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem od środka tak zmatowione.

 

W środku były lux, z zewnątrz tylko była masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Parę lamp się już zrobiło. Efekt wychodził taki. Z reguły były to papiery 500-800-1200-1500, Menzerna 400 na futrze i Menzerna 3000 na gąbkę wykanczajaca a na koniec Megs Headlight Protectant. Moje lampy byly robione na przełomie kwietnia/maja 2015 i do chwili obecnej trzymają się dobrze.

Poniżej przykład lamp z Vectry.

Stan przed korektą:

1mv8bJ9.jpg?1

Vr5geFG.jpg?1

 

Po ogarnięciu:

7yTYzpA.jpg?1

scx525U.jpg?1

 

Z kolei moje lampy wyglądały tak:

iU8ebu0.jpg?1

uo8EHZO.jpg?1

iFCzbe0.jpg?1

Po ogarnięciu tego chlewu:

V85IhMk.jpg?1

YauJQEz.jpg?1

o5eff4u.jpg?1

 

I jeszcze 2 przykłady bardziej ekstremalne.

1. Motorek Junak, który lampą upadł/otarł się o betonowy słupek.

Przed:

zqboQNO.jpg?1

Am4yW1q.jpg?1

Po:

WZhHXmC.jpg?1

XxPLD2X.jpg?1

 

2. Lampy z W211, brudne w środku (zostały rozklejone i wymyte od środka) i porysowane dość głęboko jakimiś twardymi elementami (gwóźdź, kamień, itp). Fakt - przyznam uczciwie - to były lampy, które jak do tej pory dały mi najbardziej w tyłek (jakieś 5-6 godzin roboty i dodatkowo musiałem sobie jakiś trzymający je w miarę nieruchomo stelaż zrobić bo były wyjęte z auta).

INLfJD0.jpg?1

 

ubVwE0M.jpg?1

mwJmNU7.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy wymywałeś pasty, bo futro na kloszach robi niezły bajzej i tak na prawdę nie ma opcji wyprowadzić tego finiszem z FF3000. Tak samo papier 500 robi niezłe sznity, 800tką to chyba ręcznie musiałeś się nieźle natyrać, żeby to wyprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś wrzuca foty gdzie widać, że lampy są prawdopodobnie wyprowadzone idealnie, a Tu już teorie spiskowe się tworzą.

Sam też przeważnie kończę na P1500 chyba, że kształt lampy jest niewygodny przy polerowaniu i istnieje ryzyko przegrzania wtedy kończę na P2000 czasem P2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś wrzuca foty gdzie widać, że lampy są prawdopodobnie wyprowadzone idealnie, a Tu już teorie spiskowe się tworzą.

Sam też przeważnie kończę na P1500 chyba, że kształt lampy jest niewygodny przy polerowaniu i istnieje ryzyko przegrzania wtedy kończę na P2000 czasem P2500.

 

Nie chodzi o teorie spiskowe ;)

Tylko podziwiam kolegę, że ręcznie wyprowadził 800tką szlif po 500tce, bo można niezłe sznity porobić, które ciężko potem wyprowadzić.

Co do holosów po futrze, w sumie FG400 w porównaniu do fg500 rozbija się na mniejsze cząstki, a tworzywo kloszy jest miękkie, reasumując świetna robota ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

671761 Nie chodzi o teorie spiskowe ;)

Kiedyś miałem podobną sytuację na tym forum. Robiłem maskę po lakierowaniu, P1500, P3000 Abralon, FG500 z futrem i jakiś tam finish. Wymyte 2x silikonem, 2x IPA, foty z bliska z funkcją makro, a i tak słyszałem, że ''przecież tak nie można'', ''tak się nie da'', ''tak się nie powinno''

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

booohal chyba sam doszukujesz się tych teorii. Wielu z nas zależy na nauczeniu się czegoś albo podzieleniu wiedzą z innymi, stąd jesteśmy też ciekawi czy mniejszym nakładem pracy jesteśmy w stanie osiągać taki efekt. Dla mnie efekt po FG400 na rotacji i futerku Flexi ProWool już jest zadowalający, a na dodatek nie widzę zbytnio różnicy po kolejnym przejeździe już białym Flexi z FG400. Jeśli ktoś nie używał Flexi ProWool to polecam spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

671648 Nie wyobrażam sobie nie użyć papierów 2000, 2500, 3000 tylko po 1500 lecieć pastą...

Wystarczy przeczytać etykietkę z pasty Menzerna 400 Heavy Cut Compound . Stoi tam jak byk: "Usuwa szlif po granulacji 1200" I nie jest to PiaRowy marketing - faktycznie tak jest, sprawdzone organoleptycznie niejeden raz. Uzycie papieru 1500 to już bardziej dla własnej przyjemności więdząc, że po prostu jeszcze łatwiej będzie pastą to ogarnąć. Nie widzę natomiast sensu używania papieru 2000 czy jeszcze drobniejszego. I nie jest to takie moje widzimisię tylko metoda, którą wypracowałem po iluś próbach z różnymi pastami, gradacjami past, kombinacjami futer, gąbek itp. Ta sprawdza się najlepiej. Kiedyś pracowałem na FG500 i FF3000 i wtedy musiałem dłużej pracować tą drugą aby osiągnąć pożądany efekt. Po przejściu na tą nową Menzernę 400 czas pracy FF3000 się skrócił.

 

671568 Duże skoki w gradacjach, nie było problemów z wyprowadzeniem po 1500?

500-800-1200 to są duże skoki? Nie raz czytałem na forum/forach o skokach 500-1000-1500-2000. Takich wysokich przeskoków to ja bym się nie odważył uskuteczniać. Co do wyprowadzenia po papierze 1500 - nie ma z tym najmniejszym problemów. Jeśli nie używałeś tej nowszej generacji Menzerny 400 (bo wcześniejsza generacja FG400 - jeszcze z tą zielono-szarą etykietą to nie to samo co obecna ze srebrną etykietką) to polecam Ci zakup małej butelki i przetestowanie - będziesz mocno zdziwiony jak dobrze tnie usuwając szlify po papierze 1200-1500 i jednocześnie jaki dobre wykończenie zostawia po sobie jak na pastę mocno tnącą. :song:

 

671614 Pytanie czy wymywałeś pasty, bo futro na kloszach robi niezły bajzej i tak na prawdę nie ma opcji wyprowadzić tego finiszem z FF3000. Tak samo papier 500 robi niezłe sznity, 800tką to chyba ręcznie musiałeś się nieźle natyrać, żeby to wyprowadzić.

1. Zawsze wymywam po paście resztki żeby sprawdzić czy nie zostało coś grubszego, czego ewentualnie FF3000 może nie ogarnąć bo oczywistym jest, że taką 400-tką to trzeba zrobić ze 2-3 przejazdy do uzyskania zadowalającego stanu. Po jednym przejeździe najczęściej jest jeszcze lekka mgiełka na kloszu.

 

2. Co do sznit po papierze 500 - papier papierowi nierówny o czym się sam niejeden raz przekonałem. Z tych popularnych, dostępnych w marketach/sklepach z narzędziami to jedynie Klingspor jest warty zakupu - ma ziarno równe i dośc dobrej jakości. Wszelki Kondory i inne firmy (oprócz tych znanych jak Indasa, 3M itp) to omijam z daleka - mają tak nierówne ziarno, że czasem zdarzało się, że papier o teoretycznie drobniejszej gradacji darł mocniej niż papier grubszy. Nie wspomnę już, że na takim papierze trafiało się np kilka mikroziaren większych, które zostawiały na kloszu duży bajzel i dodatkową robotę. Klingspora póki co używam i mnie nie zawodzi. Jeśli to się zmieni poszukam innego produktu.

No i jeszcze jedna uwaga - ze wszystkimi papierami pracuję na MOKRO. Niektórzy pierwsze etapy robią na sucho a dopiero te drobniejsze papiery na mokro. Przy stosowaniu papieru 500 na sucho zostawia on dość mocne "zniszczenia". W wersji na mokro tnie trochę delikatniej i lepiej mozna kontrolować ten proces.

Jeszcze taka moja uwaga / spostrzeżenie odnośnie tego papieru Klingspor - mam nieodparte wrażenie, że w porównaniu do innych firm on jest ogólnie trochę drobniejszy niż wynikałoby to z oznaczenia. Miałem kiedyś jakiś arkusz Indasa 800 i cięło to mocniej niż 800-tka Klingspora. Dlatego też jeśli muszę z lampy zdjąć warstwę fabrycznego lakieru zaczynam Klingsporem 500 dużo szybciej "odsłaniam plastik" a potem przejazd następnymi gradacjami papieru nie jest już tak czasochłonny.

 

3. Jeśli kupi się futro dobrej jakości to FF3000 bez najmniejszych problemów wyprowadza ewentualne mikrorysy po nim. Jeśli ktoś uważa inaczej - zawsze może sobie dla pewności po futrze przejechać pastą na gąbce. Dla mnie największą zaletą futra jest to, że tnie mocniej ale nie nagrzewa przy tym materiału w takim stopniu jak gąbka.

No i słusznie ktoś zauważył, że jest różnica między pastą 400 Heavy Cut Compound a FG500 - o ile moc cięcia mają praktycznie identyczną to ta pierwsza ma trochę zmodyfikowany skład i w trakcie cięcia rozbija się na mniejsze elementy. Dzięki temu daje dużo lepsze wykończenie / połysk niż np FG500, która pozostawia po sobie delikatny bajzel. Dlatego - paradoksalnie - dużo łatwiej FF3000 wyprowadza klosz na idealny połysk po 400 niż po FG500 - co dla kogoś kto nie testował tych past wydaje się nielogiczne.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Manolito77[/ref], nie chce mi sie czytać tych wypocin (pewnie jak i 90% ludzi tutaj, polecam czasem po regeneracji lampeczki zaświecić w nią halogenem :mrgreen:

 

Mam swój sposób na lampy, ty masz swój, a innym polecam samemu próbować, testować, zbierać doświadczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.