Jordan Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Jakie są Wasze opinie na temat gąbki sonaxa do usuwania owadów? używa ktoś może tego wynalazku? widziałem to w leclercu i mnie zaciekawiło... producent twierdzi, że jest całkowicie bezpieczna dla lakieru, elem. plastikowych i szkła... można zaufać? w końcu jakby nie patrzeć to jest to firma, która ma renome, więc chyba nie wprowadzali by klientów w błąd... tutaj opis gąbki: Gąbka do Usuwania OWADÓW 2 W 1 Specjalna gąbka o podwójnym zastosowaniu: - strona SREBRNA - szybko i skutecznie usuwa owady i uporczywe resztki brudu z powierzchni szklanych, lakierowanych i z tworzyw sztucznych. Jest przy tym bezpieczna dla czyszczonej powierzchni. - strona SKÓRZANA - w mgnieniu oka osusza zaparaowane szyby nie pozostawiając smug w sprzedaży często widziałem takie bardzo twarde gąbki do usuwania owadów ale one są tylko do szkła http://www.autokosmetyki.pl/sonax_gabka ... 4358cc4c80
Administrator Evo Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Nie wiem jak inni, mi się nie zdarza używać czegokolwiek do owadów odkąd mam wosk na aucie, obojętnie jaki Jak dla mnie to taka gąbka nie wygląda bezpiecznie, ale być może jest inaczej.
przemas22 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Ja też nie uwirzę, żę bez zmiekczenia owadów da sie bepiecznie je usunąć. Skoro sama mikrofibrą idzie porysowac auto, gąbka tym bardziej
Jarek Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Na aucie po korekcie i z dobrym woskiem to takie wynalazki są zbędne... Ale jeżeli ktoś jest przed korektą i chce doczyścić lakier to taka gąbka może być... Z moich obserwacji - mega bardzo szybko się zużywa (po czterech autach zaczyna się "mechacić"), trzeba zachować przynajmniej minimum ostrożności i zdrowego rozsądku przy używaniu tej gąbki, często płukać w czystej wodzie, w czasie pracy podlewać wodą, albo rozcieńczonym szamponem, używać tylko w ostateczności... Jeżeli się ktoś boi tego używać (a jest to uzasadnione choćby przez sam wygląd) to niech spróbuje agresywnej glinki. Ja zdarłem już parenaście (jak nie więcej) takich gąbek i mogę napisać, że to jest raczej jak media markt - nie dla idiotów. Pozdrawiam
Jordan Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Ale jeżeli ktoś jest przed korektą i chce doczyścić lakier to taka gąbka może być... Z moich obserwacji - mega bardzo szybko się zużywa (po czterech autach zaczyna się "mechacić"), trzeba zachować przynajmniej minimum ostrożności i zdrowego rozsądku przy używaniu tej gąbki, często płukać w czystej wodzie, w czasie pracy podlewać wodą, albo rozcieńczonym szamponem, używać tylko w ostateczności... a zaobserwowałeś jakieś rysy po użyciu tej gąbki? czy to była dokładnie to gąbka sonaxa czy jakiejś innej firmy?
Jarek Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 to jest na pewno ta gąbka... Sonax nie ma innej gąbki do owadów o wyglądzie zmywaka - jest jeszcze cała żółta, ale ona jest tylko do szyb i reflektorów. Napiszę tak: jak się uprzesz to rysę zrobisz... Jak użyjesz z głową to śladu nie zostanie ani po owadach ani po gąbce. Cały trik polega na tym, że wykonujesz kilka, klikanaście ruchów z małym dociskiem, a nie dwa, trzy z dużym dociskiem. Zanim zaczniesz machać podlej środkiem do owadów i poczekaj aż tłuszcz "przeje" się ze środkiem - jeżeli nie zejdzie rękawicą to dopiero wtedy jeszcze raz płyn i dopiero ta gąbka... Reszta tak jak wyżej... Gąbka jest bezpieczna, ale nie idiotoodporna. Najpierw próbować zawsze chemicznie specyfikiem do owadów i rękawicą a dopiero potem tą gąbką.
Administrator AreK Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Ja jestem miło zaskoczony jak pięknie schodzą owady po korekcie i nawoskowaniu auta. Nie potrzeba żadnych specyfików.
Administrator Evo Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Jeśli mam do roboty auto na którym nie ma wosku i jest dużo owadów, to zmiękczam je kilkakrotnie mocno podgrzanym APC albo aktywną pianą, i używam po tym zwykłej rękawicy. Jeśli całość nie zejdzie to glinka albo lekki cleaner. Może więcej roboty, ale IMO bezpieczniej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się