Work Stuff Detailing Brush STIFF Pędzelki detailingowe

[Streat]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dzięki uprzejmości marki @Work Stuff miałem możliwość przetestowania ich pędzelków do zadań specjalnych za co bardzo serdecznie dziękuje  
otrzymałem rozmiary :
16mm
24mm
30mm

Opis producenta:
 

Cytat

Pędzelek z najtrwadszym włosiem i największą siłą czyszczenia. Stworzony do najtrudniejszych zabrudzeń. Powinien być używany do wszystkich prac, które wymagają użycia najmocniejszej chemii. Trzonek pędzelka został wykonany z polakierowanego plastiku. Włosie stworzone z syntetycznego materiału odpornego na mocne środki chemiczne. Nie powinien być używany do czyszczenia podatnych na zarysownia elementów takich jak karoseria, elementy piano, felgi piano czy czarny połysk.

Zastosowanie:

Cytat

Na zewnątrz auta w przypadku najcięższych zabrudzeń
Do wnętrza auta w przypadku najcięższych zabrudzeń

Na początku skupmy się na budowie pędzelka:

Pędzelek wykonany solidnie jak przystało na firmę @Work Stuff w ich klasycznych barwach. Dobrze leży w dłoni do tego możliwość powieszenia. Ogólnie pędzelek zwarty i solidny. Co do samego włosia jest ono syntetyczne bardzo zbite i grube włosie dość sztywne. Już pierwszy kontakt z pędzelkiem podpowiada nam że będzie on naprawdę agresywny.  Zresztą sam producent podaje w zastosowaniu że przeznaczony jest on do najcięższych zabrudzeń.

Test:
Na początku zacznę nico inaczej, ale może dzięki temu odkryje jedno z jego przeznaczeń. Włosie jest dość sztywne i w kontakcie z materiałem dość agresywne zatem wpadłem na pomysł aby użyć go do pomocy przy odkurzaniu. Jak wiadomo odkurzaczem wszędzie się nie dojedzie a niektóre zakamarki wręcz są niemożliwe do odkurzenia bez odpowiednich akcesoriów. 

tutaj idealny przykład, podłoga odkurzona a w rogu dalej widać piasek

 z pomoca przychodzi nam pędzelek:

Musze przyznać że bardzo fajnie i wygodnie się tak pracowało a przede wszystkim włosie dosięgło do samej krawędzi co przy szczotkach niekiedy jest utrudnione a niekiedy wręcz niemożliwe

Efekt finalny bardzo pozytywnie mnie zaskoczył zatem sprawdźmy go w innych szczelinach

tutaj również jest już po odkurzaniu ale jak widać do samego plastiku ciężko dojechać i odkurzanie znacznie się przedłuża:

musze przyznać że bardzo spodobało mi się użycie tych pędzli jako wspomagacze odkurzacza bo świetnie wszędzie pasują 

Teraz pora na sprawdzenie jak sobie poradzą przy czyszczeniu z dodatkiem APC tutaj również chciałbym podziękować firmie @Good Stuff za przesłanie do testu ich APC  

na pierwszy ogień podstopnica:

pędzelek jak i APC 1:10 poradziły sobie wzorowo. Piany super nie wytworzył jednak pędzelek bardzo dobrze wgryzł się w strukturę i doczyścił podstopnice już przy pierwszym podejściu

 

Teraz pora na pedały:

i tutaj również musze pochwalić zarówno pędzelek jak i apc bo już przy pierwszym podejściu nakładka jest praktycznie czysta co niekiedy przy szczotkach nawet się nie zdarza. Struktura włosia jest bardziej elastyczna i lepiej wchodzi w rowki niż zwykłe szczotki i tutaj według mnie pędzelek ma przewagę nad szczotka.

Na końcu sprawdziłem jak zachowa się pędzelek na gumowej macie bagażnika:

 

tutaj jak widać również bardzo dobrze się sprawdził a w dodatku bardzo fajnie spienił apc.

 

Podsumowanie:

Pędzelki Work Stuff Detailing Brush STIFF to faktycznie pędzelki do zadań specjalnych. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie, jedynie w jednym delikatnie źle przycięty włos co widać na zdjęciach. Jednak do całości nie mogę się przyczepić bo naprawdę na bardzo wysokim poziomie wszystko jest wykonane. Pędzle fantastycznie nadają się do wyciągania piasku z wykładziny w trudno dostępnych miejscach, do tego idealnie sprawdzają się przy gumowych dywanikach czy też nakładkach na pedałach. W mojej ocenie to bardzo dobre pędzle i na pewno będę ich używał często. 

 

Zalety:
-Bardzo dobre wykonanie
-Wygodny uchwyt
-Możliwość powieszenia
-Sztywny agresywny włos
 

Wady:
-brak

[krzygaj]

@Streat a nadgarstek nie boli od pracy takim pędzelkiem? Mam z Ali z podobnym włosiem tylko chyba grubszy niż 30mm i po chwili pracy już nie daję rady. Jak jest w tym przypadku - mega twarde czy umiarkowanie, że da się pracować dłużej?

[Streat]

tutaj nie odczułem jakos znacząco bólu nadgarska ale w moim przypadku akurat musiałbym bardzo go wyslic, ale fakt opór czuc przy pracy wiec moga Cie bolec 

[analyzator]

Godzinę temu, krzygaj napisał:

@Streat a nadgarstek nie boli od pracy takim pędzelkiem? Mam z Ali z podobnym włosiem tylko chyba grubszy niż 30mm i po chwili pracy już nie daję rady. Jak jest w tym przypadku - mega twarde czy umiarkowanie, że da się pracować dłużej?

To bardziej od rozmiaru i ciężaru pędzla zależy. Mam takiego dzika "ala swiss" i używam głównie do mycia butów deskorolek kosiarek itp  

U mnie też już pędzle od @Work Stuff dotarły. Mam pewne obserwacje. @Streat super pomysł z odkurzaniem. Pędzel już na pierwsze wrażenie baardzo agresywny i jego światem będzie wykładzina, nadkola, guma. Nie wiem czy bym się podjął na plastikach wewnętrznych. Oryginalne to akcesorium! 

[keza]

@Streatbardzo fajne pokazałeś zastosowanie tego pędzelka na dywanikach. Dotykając pędzelków jest uczucie, że są agresywne takie tępawe jak to określił producent do zadań specjalnych.  Ja dopiero podziałam w przyszłym tygodniu to będę wiedział jak się zachowują na żywo. 

[analyzator]

Tylko zajawka. Bardzo spoko. Z samym APC. Chwilę później złapałem jednak za obkucie. Wygodniej. Zwykle myje sczota nonejm albo gyeonem. Pędzlem nawet ten balon super.

Na oponie adbl to apc1:10 go nie ruszy

[Domel]

Znalazłem dziś zastosowanie dla tego pędzelka Sprawdza się wyborowo szczególnie w szorowaniu kosza i ostrza

[Coove]

@Streat jaki rozmiar Stiffa polecasz? Potrzebuje takiego najbardziej uniwersalnego, myślałem nad 30mm?

[Streat]

@Coove myślę że to dobry wybór

[pablo15005]

Dzięki uprzejmości @Work Stuff i @Good Stuff otrzymałem na testy ich nowe pędzelki stiff.

Brakowało mi takich agresywnych zawodników w arsenale. Kilka innych serii z work stuffowej stajni jest ale ta na pewno się przyda.

Przy okazji działania przy zaszczurzonym avensisie przetestowałem pędzelki.

kilka fotek strzelone. Praca nimi przy mocno zapuszczonych plastikach jak najbardziej ma sens. Podstopnica, pedały będą atakowane jak złoto nimi.

Przy odkurzaniu dywanu i wymiataniu z zakamarków też ten włos może się spisać fajnie.

AKcesorium będzie używane i sprawdzane jak tylko nadarzy się okazja także test długo wytrzymałościowy włosa będzie popełniony;)

Dziękuję bardzo za możliwość zabawy, apc będzie rozrobione i sprawdzimy na wnękach drzwiowych.

pozdrawiam

[analyzator]

Heja. Słowem wstępu. Nie byłem specjalnie przychylnie nastawiony i nie do końca czułem sens takiego pędzla. W praktyce jednak pomysł broni się i tutaj gratulacje dla Work Staff za otwarty umysł i fajny pomysł. Może po prostu nie spotkałem się z czymś takim ale wydaje mi się że podobnego produktu na rynku nie ma.

To trochę o pędzlach. Włosie nie jest jakoś szczególnie sztywne jest natomiast grube i ostre. Czuć tą agresywność po przyłożeniu pędzla do ręki.

Pędzle śmigają dosyć lekko i bez wkładania dużej siły. Pewnie dlatego że po prostu ilościowo tych grubych włosów jest mniej. Kto latał po oponie szczotką przykładowo gyeona wie że właśnie dużo małych sztywnych włosów powoduje dużo wykonanej pracy ale jednocześnie dużo pracy naszej ręki

Wiemy już że pędzlem nie będziemy dotykać czegokolwiek co mogłoby się porysować i chociaż nie sprawdzałem to mam wątpliwości odnośnie np delikatnych plastików wewnętrznych nawet tych z fakturą. No chyba że myślimy o jakimś totalnym szczurze. Wolałbym jednak coś co ma cieńsze włosy i będzie lepiej śmigać po nierównościach. Poza ciasnymi miejscami raczej szczotka.

Opony nadkola elementy zawieszenia. Tapicerki podłogi oraz zastosowania poza motoryzacyjne. Tutaj widzę ten produkt.

Jakość.

Nadruki średnio.

No i ten ma tutaj lekki rozjazd.

Włosie. Bardzo dużą zaletą jest łatwość z jaką można ten pędzel wypłukać po pracy z brudem. Czyściłem między nimi kosiarkę oraz narzędzia które były ubrudzone w glinie. Podobnie jakieś zardzewiałe rzeczy które przeleciałem deironem. Pędzle które chłonął produkt oraz dodatkowo mają gęste cienkie włosy czasami kłopotliwie się wypłukują. Tutaj ogromny plus.

Przykładowo ten obok się źle wypłukuje. Ala Swiss.

A tutaj napis wyszedł prawie perfekt. Ogólnie jakościowo lepszy od stiff. Chyba najlepiej wykonany pędzel jaki miałem.

 

 

@AutomotiveCare.pl niespodziewany problem. Przebieg niewielki. 

W zasadzie pokrywa to wszelkie potrzeby pedzlowe w aucie.

Podsumowanie na teraz bo pewnie podzielę się jeszcze jakimiś doświadczeniami.

Choć miałem wątpliwości to produkt ma zastosowanie i ma sens. Zobaczymy jak będzie z trwałością. W przypadku tego pędzla na jego agresywność może wpływać ścieranie się samego włosia bo jest cięte na równo I ta agresywność wynika z ostrego zakończenia samych włosów.

Uwagi do jakości względem gamy @Work Stuff nieistotne z perspektywy funkcji ale wiemy że możecie lepiej i ws znaczy jakość.

[Patryk14]

Na wstępie chciałbym bardzo podziękować @Work Stuff i przeprosić za delikatnie opóźnienie w testach (zobowiązałem się przeprowadzić test w tamtym tygodniu).

Po przeczytaniu opinii i recenzji kolegów wyżej zastanawiałem się jak podejść do tego tematu. Pędzelki są dość specyficzne i rzeczywiście do wielu rzeczy pod kątem detalingu mogą się nie nadać, ale szczerze powiem że na dość twardych plastikach krzywdy nie wyrządzą zbyt dużej jakby mogło się to wydawać.
Przejdźmy więc do sedna, postanowiłem je sprawdzić powiedziałbym w mocno ekstremalnych warunkach bo do takich w teorii zostały stworzone.
Musiałem trochę podziałać przy podwoziu i żeby nie powielać recenzji wyżej udało się znaleźć ich kolejne wydaje mi się idealne zastosowanie.
Pędzelki jak widać mają bardzo gęste "włosie",  są fajnie zakończone żeby wybierać naprawdę twardy brud, piasek etc.


Zawodnikiem z którym będą rywalizować jest skrzynia biegów i elementy miski olejowej. Sporo smarów, piasku i ogólnie mixu wszystkiego co można od dołu złapać:


Do usuwania tego brudu nawet nie podchodziłem z APC które otrzymałem w zestawie bo nie miałby to do końca sensu, nie do takich rzeczy jest ono stworzone. Użyłem popularnego płynu do mycia silników z budżetowej firmy, która też posiada linię do "detalingu".
Sam płyn oczywiście nie bardzo ruszył to co było na skrzyni, ale przy pomocy pędzelków taki efekt:


Metalowa osłona czujnika w misce olejowej, która chyba nigdy nie była zdejmowana. Wszystko lepiące się.
Przed i po:



Co mi się bardzo podoba do tego typu prac, pędzle nie chłoną chemii, pozostają sztywne ale wystarczająco elastyczne żeby wygodnie nimi pracować, nie poddają się pod większym naciskiem i widać że nawet tak mocne zabrudzenia nie robią na nich większego wrażenia. Bardzo fajnie wchodzą w strukturę danego materiały, dosłownie "wyżerają" to co siedzi w malutkich zakamarkach, "porach" elementu.


Planuję sprawdzić pędzelki jeszcze w kilku innych sytuacjach, np. na mocno zapuszczonych felgach od wewnątrz i zewnątrz. Jeżeli czas i teraz przede wszystkim pogoda pozwoli to bardzo chętnie pobawię się nimi pod maską, bo wydaje mi się że tam również sprawdzą się bardzo fajnie, w szczególności w miejscach mniej dostępny do który dłuższe i sztywne włosie czasami jest wręcz wymagane.
Stay tuned...

 

[Grzechu23]

Witam
Z góry przepraszam za małe spóźnienie - teraz pora na moją kolej i swoje spostrzeżenia co do nowości od WS

Jak koledzy wyżej juz wspomnieli - pędzle w 3 rozmiarach i jak mam chyba wszystkie pozostałe rodzaje pędzelków od WS, tak ten faktycznie jest opcją HARD.

Włosie meega sztywne, agresywne.

 

 

Pierwsze podejście - wnętrze i wszelkie dziwne, trudne zakamarki

APC rzecz jasna od Good Stuff - swoją drogą bardzo często go używam i przelałem już kilka litrów od samego początku. Nie męczący zapach  na pewno jest sporą zaletą tego APC. Do tego solidna moc czyszcząca, fajna piana i to wszystko sensownie wycenione.

Środek poszedł na dwa rozcieńczenia

wnętrze 1:10
komora silnika 1:4

 

Szyny od foteli zawsze u mnie wyglądają słabo

Podstopnica i nakładki na pedały -  to wiadomo..

Początkowo pędzelek nie tworzy super piany, ale jest to kwestia mocniejszego 'zmoczenia' pędzla i odpowiedniej ilości produktu na elemencie, choć trzeba zdać sobie sprawie, że takie full syntetyczne włosie nigdy nie będzie dawało takiej piany jak naturalny włos.

Tutaj większy kaliber i piana już znacznie lepsza

Po zmaganiach wewnątrz czas na test w ich środowisku, czyli komora silnika

Pełno piachu, ogólnego sypiego brudu, wiec zamiast atakować od razu 'na mokro', pomyślałem, iż spróbuje pobawić się tą agresywnością, ale na razie na sucho - dla mnie strzał w 10!
Bardzo sztywne włosie idealnie wymiata cały pył, piach - naturalne, zawsze było za miękkie na takie roboty

Jako, że zaczęło lać, nie udało mi sie cyknąć finalnych fotek spod maski skody.

Czas na Citroena i jego komorę

Tutaj tak samo - na początku na sucho w formie wymiecenia brudu

 

Przy 1:4 piana jest bardzo dobra.

Efekt finalny. Można jeść  

Kolejny maly przypadek agresywności włosia przy pracy na sucho  (przy prądzie/aku unikam lania APC)

Obleciałem wszystkie zakamarki po czym pozostałości wydmuchałem kompresorem. Naprawdę po wszystkim śmiało można wskakiwać 'na mokro'.

Z ciekawości wpadłem na opony

Dalej APC 1:4

Najgrubszy pędzel daje rade, choć nie ukrywam nie jest tutaj mistrzem w aplikacji. Wole zdecydowanie dedykowane szczotki.

jak już wpadłem w rytm, poleciałem, na zawiasy. Dalej bez problemów.

Podzielam słowa kolegów wyżej.
Tak jak na początku bawiąc się nimi zaraz po otworzeniu paczki, nie bardzo wiedziałem do czego mogą mi się stricte przydać - chwila zastanowienia i po pracy głównie przy bardzo ciasnych zakamarkach wewnątrz auta (szynach itd), gdzie potrzeba jest spora sztywność włosia 'na sucho' przy wymiataniu, wiedziałem, że zdecydowanie mają swoje miejsce.
Do tego oczywiście komora silnika, gdzie wszelkie najmocniejsze zabrudzenia w połączeniu APC, silnym APC, znikają w oczach.

Biorąc moje skromne pomysły, pomysły kolegów wyżej, zdecydowanie poleciłbym pędzle WS dla takich specjalnych zastosowań.

Podziękowania dla @Work Stuff

[keza]

Witam, 

Od razu przepraszam za opóźnienie związane prezentacją pędzli od Work Stuff.

Po krótce przedstawię moje pierwsze wrażenia z tymi pędzlami do zadań specjalnych. Ich twardość i agresywność nie pozwala ich inaczej określić.

Pierwsze, co mi przyszło na myśl to koła, żeby jest zaprezentować. Tutaj głównie miałem na myśli zapuszczone szczury. Na tą chwilę mogłem je skonfrontować z felgami, które nie miały  styczności z regularnym mycie, a przy okazjo zaobserwować jaki wpływ na nie ma mocna chemia w postaci deirone, kwasu.

Na pierwszy ogień wskakuje kwas w proporcji 1:10.

 

 

 

 

Pędzle bez problemu zniosły kontakt z kwasem. 

Czas na deirona.

 

 

 

 

 

Oponki

 

 

Bardzo fajnie się sprawdzają na oponach, gdzie potrafią pokazać swoje mocne strony. Sztywność i agresywność pozwala wyciągnąć brud z każdego zakamarku na oponie.

Podsumowując krótkie spotkanie z mocną chemią mogę śmiało stwierdzić, że pędzle są bardzo dobrze do niej przygotowane. Jeśli chodzi o samą pracę tymi pędzelkami przy felgach to tutaj ich sztywność sprawdza się przy wzorze szprychowym gdzie potrzeba dostać się w wąskie przestrzenie. Dobrze sobie radzą z wzruszeniem brudu. Takie zestawienie widzę jak najbardziej przy mega szczurach. Regularne mycie to nie jest ich naturalne środowisko.

Na razie dziękuję za uwagę i  idę poszukać innego miejsca do zastosowania, bo koledzy już pokazali wiele opcji gdzie można te pędzle wykorzystać.

@Work Stuff dziękuję.

 

 

 

[damiano2007]

Kilka słów komentarza i ode mnie  Sorry @Work Stuff, że tyle zeszło, ale do tematu podchodziłem kilka razy, aby być pewnym wniosków.

Cytat

Pędzelek z najtrwadszym włosiem i największą siłą czyszczenia. Stworzony do najtrudniejszych zabrudzeń. Powinien być używany do wszystkich prac, które wymagają użycia najmocniejszej chemii. 

Powyższe święta prawda!

Same pędzelki których używałem mają wymiary, dla których znalazłem zastosowanie:

16mm -  24mm - oba zamiennie zależnie zależnie od gabarytu - wnęki drzwi, wąskie szczeliny wnętrza auta.
30mm - opony, duże powierzchnie twardych plastików, winyli, dywaniki

Sama długość sztywnego, twardego włosia to 52mm -  Tutaj trochę przystańmy.  Przy krótkich ruchach kołowych, długi sztywne włosie, powoduje trochę niezbyt przyjemną pracę - dlatego lepiej albo pracować lewo - prawo, albo duży ruch kolisty. 

 

Do opon - do rutynowego odświeżania dresingów.

Do zakamarków, gdzie są pozostałości po landrynkach - w sam raz! 

PLUSY:

+ jakość wykonania

+ siła z jaką wyciągają brud

+ dobre wyważenie masy

plus - minus:

+- długość włosia wymaga odpowiedniej techniki pracy żeby łapsko nie bolało

[Work Stuff]

W dniu 17.09.2022 o 12:04, analyzator napisał(a):

Tylko zajawka. Bardzo spoko. Z samym APC. Chwilę później złapałem jednak za obkucie. Wygodniej. Zwykle myje sczota nonejm albo gyeonem. Pędzlem nawet ten balon super.

Na oponie adbl to apc1:10 go nie ruszy

Dzięki za recenzje!

[analyzator]

19 minut temu, Work Stuff napisał(a):

Dzięki za recenzje!

Proszę bardzo dodam że z pędzli korzystam regularnie nie tylko w zastosowaniach motoryzacyjnych. Zacząłem reckę od stwierdzenia, że nie widziałem potrzeby posiadania. To się zdziwiłem mocno