Tenzi RLS - kolejny atimizer nie żyje

[analyzator]

Heja @tenzi

30 maja kupiłem u was na allegro rlsa. Atomizer umarł i nie podaje po trzecim użyciu i max dwa tygodnie od pierwszego użycia. Poprzedni, przysłany przez was do testu, zjadł atomizer do tego stopnia, że odpadł cały atomizer.

Nie macie więcej takich reklamacji? ten co pękł rozlał mi się w pudełko pełne ciekawych qdeków. Pozjadał etykiety. Narobił szkód. Co ciekawe do końca sam atomizer, stary typ, psikał.

[ral6014]

Przecież RLS to zjadacz atamizerów. Śmierdzi jak zmywacz silikonowy. Napisałem to kiedyś jako opinię na stronie sklepu Tenzi, oczywiście opinia została skasowana. Są tam tylko same zachwyty "klientów".

[PawelRDM]

Mam butelkę bez atomizera tylko z "dziubkiem" 

[analyzator]

@PawelRDM o widzisz. Ja dostałem zakręconą korkiem, atomizer i dziubek do wyboru w zestawie. To akurat bardzo spoko przy czym u mnie korek się nie sprawdzi bo produktu używam na mokro i muszę rozpylic.

[PawelRDM]

Czyli standardowo dostałem bez atomizera ostatnio mam tak cały czas... Swoją droga muszę go wreszcie użyć bo nie mialem okazji.

[tenzi]

Hej,

Dopiero trafiłem na ten wpis. Nie mieliśmy dotąd takich zgłoszeń! A mamy tu ekspozycje stojące nawet rok z już nakręconym atomizerem. Najlepiej byłoby, gdybyś napisał do nas maila na adres b2b@tenzi.pl i podesłał zdjęcia - postaramy się jakoś zadziałać. Co do opinii sklepu internetowego, to zarządza nimi nasz dystrybutor, więc nie bardzo wiemy co się tam dzieje.

 

[analyzator]

@tenzi wygląda to jak porażka. Na mailu cicho. Wsparcie czy gwarancja nie istnieje na moje oko. pisałem 1go lipca.