Shiny Garage Double Sour Shampoo & Foam.

[V1RU$]

Tym razem szybka prezentacja nowości od Shiny Garage:

 

Shiny Garage Double Sour Shampoo & Foam.

 

Opis ze strony producenta:

https://www.shinygarage.pl/product-pol-238-Double-Sour-Shampoo-Foam-1L.html

 

Piana zapodana z PA w stężeniu 1:10. Temperatura otoczenia 19 stopni, wilgotność 85 procent.

Tradycyjnie pomiary dla tych co lubią cyferki:

 

Ph koncentratu.

 

 

Ph roztworu roboczego 1:10.

 

 

Pacjent.

Auto znowu srebrne (Tylko srebrne prawda @Domel), brudne nie jest tylko kurz, i plamy z kurzu po deszczu, w jednym miejscu wyhodowany WS zaciek aby sprawdzić czy piana go ruszy.

 

 

 

Piana zaaplikowana.

 

 

Piana siedziała na aucie pod cztery minuty.

 

 

Płukanko.

 

 

I słynny test białej rękawiczki.

 

Wnioski.

Fajna piana. Przy 1:10 dość gęsta, choć długo nie siedzi. Domywanie ok, aczkolwiek nie miała za bardzo z czym walczyć. Zrobię kolejne podejście na jakimś  brudasie. Zapach cytryna i świeże pranie. Na aucie testowo QD, wosk, NW i inne wynalazki. Nie zauważyłem aby coś odetkało czy poprawiło w jakimś stopniu hydro. Na jednym foto jest WS, zaciek i jak widać nie zrobiło z nim totalnie nic. Jak chodzi o mnie to piany kwaśne specjalnie nic nie wnoszą. Może przy powłokach coś więcej się dzieje. Dla mnie to produkt który powstał chyba na fali mody na tego typu tematy - ale to moje zdanie nie znam się, tylko dużo piszę a mało robię zupełnie jak @D@ViD  Kwaśne produkty wymagają ruchu mechanicznego - zrobiłem też podejście jako szampon no i tu jest już zupełnie inna jazda (Po zacieku nie ma śladu po jednym przejeździe rękawicą). Ale test szamponu zapodam innym razem, muszę trochę się nim pobawić.

Generalnie produkt jest w porządku ale ja widzę go jako szampon bo tam zaczyna się coś dziać. I tak go sprawdzam w kolejnych myciach i porównam z moim wielozadaniowym faworytem.

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

 

[Domel]

1 godzinę temu, V1RU$ napisał:

ale to moje zdanie nie znam się, tylko dużo piszę a mało robię zupełnie jak @D@ViD 

[Lukasek13]

Witam

Wczoraj używałem go na powłoce CP Gliss, ciężko powiedzieć czy coś odetkał bo powłoka ma się dobrze, może doły drzwi, ale jako szampon do bieżącego mycia ma bardzo fajna pianę i duży poślizg. 

Bardzo przyjemnie się mi z nim pracowało. 

Ogólnie trzeba dłużej go potestować.

[V1RU$]

45 minut temu, Lukasek13 napisał:

Witam

Wczoraj używałem go na powłoce CP Gliss, ciężko powiedzieć czy coś odetkał bo powłoka ma się dobrze, może doły drzwi, ale jako szampon do bieżącego mycia ma bardzo fajna pianę i duży poślizg. 

Bardzo przyjemnie się mi z nim pracowało. 

Ogólnie trzeba dłużej go potestować.

Jako szampon zupełnie inna bajka, bardzo mi się spodobał. Kolejne mycia teraz robić będę właśnie SG. Jak na kwaśny fajna piana i bdb poślizg. I tu już się dzieje coś.

Jako piana, jak na moje nic nie wnosi. A miałem już kilka kwaśnych pian. Choć SG wyróżnia się na tle konkurencji fajną stabilną pianą, choć nie siedziała jakoś długo.

[D@ViD]

Czyli produkt 2w1. Najpierw piana, potem mycie jako szampon i mamy odetkana lsp

[BiałyGTi]

@D@ViD Taki jak produkt od dłuższego czasu ma sonax 

[V1RU$]

9 godzin temu, D@ViD napisał:

Czyli produkt 2w1. Najpierw piana, potem mycie jako szampon i mamy odetkana lsp

Tak to widzę. Taki serwis cały na kwaśno. Choć dopiero szampon zrobił swoje z zaciekami po wodzie  i WS jak trzeba.

34 minuty temu, BiałyGTi napisał:

@D@ViD Taki jak produkt od dłuższego czasu ma sonax 

Ale niskim Ph, z kwaśnym odczynem ?

[BiałyGTi]

@V1RU$ Tego ci nie powiem bo nie sprawdzam pH 

[V1RU$]

2 minuty temu, BiałyGTi napisał:

@V1RU$ Tego ci nie powiem bo nie sprawdzam pH 

Sonax Energy ? O nim mówisz. To używam od kilku miesięcy po rekomendacji @D@ViD. Fajna piana i szampon też LUX. Ph nie mierzyłem. W sumie mierzę na potrzeby forum żeby unikać zbędnych pytań haha.

 

[BiałyGTi]

Dokladnie o tym mowie a Dawid dostał rekomendecję ode mnie   

[V1RU$]

5 minut temu, BiałyGTi napisał:

Dokladnie o tym mowie a Dawid dostał rekomendecję ode mnie   

Ach te łańcuszki. OK zmierzę Ph. Koniec OT.

[Bapko]

Ach te łańcuszki. OK zmierzę Ph. Koniec OT.

O ile pamietam to sonax enrgy to neutral

[lodowa]

wczoraj myłem za pomocą tego szamponu a raczej myła mi moja ukochana autko i zauważyłem poprawę 'kropelkowania' na masce [ juz taflowala i wolniej woda spływała ] ( reszta auta miała sie dobrze ) . Bardzo fajny zapach łatwe wypłukiwanie . 
 

[Tomas-sg]

Godzinę temu, lodowa napisał:

Bardzo fajny zapach łatwe wypłukiwanie

Z polskich marek firma SG robi najprzyjemniejsze szampony. Różnic ciężko się dopatrzeć ale zawsze podświadomie sięgam po szampon SG

[V1RU$]

2 godziny temu, lodowa napisał:

wczoraj myłem za pomocą tego szamponu a raczej myła mi moja ukochana autko i zauważyłem poprawę 'kropelkowania' na masce [ juz taflowala i wolniej woda spływała ] ( reszta auta miała sie dobrze ) . Bardzo fajny zapach łatwe wypłukiwanie . 
 

Jako szampon sprawdza się BDB. Jak na kwaśny ma niezły poślizg i pianę. I naprawdę nieźle radzi sobie z WS. Może w weekend popełnię kolejne dwa mycia.

[lodowa]

dziś przy okazji nocnego deszczu / porannej rosy chciałbym przedstawić mojego skodillacka po myciu tym szamponem .

powłoka kanapka tenzi q7 + tenzi q10 @tenzi 
aplikacja rok temu obecny przebieg 16500 km 

auto było około 1,5 mc temu myte przy okazji szamponem rrc aktywnym ,po czym był zrobiony serwis dokładniej tar and glue następnie d tox i finalnie tenzi rls . 

w porównaniu do rrc aktywnego jest bardzo duża różnica ... zapach na plus ! piana na plus ! oraz samo działanie ! 

zresztą zapraszam do zdjęć  ( przypominam samo mycie bez aplikacji boosetra lub innych bajerów ) 

[V1RU$]

Godzinę temu, lodowa napisał:

dziś przy okazji nocnego deszczu / porannej rosy chciałbym przedstawić mojego skodillacka po myciu tym szamponem .

powłoka kanapka tenzi q7 + tenzi q10 @tenzi 
aplikacja rok temu obecny przebieg 16500 km 

auto było około 1,5 mc temu myte przy okazji szamponem rrc aktywnym ,po czym był zrobiony serwis dokładniej tar and glue następnie d tox i finalnie tenzi rls . 

w porównaniu do rrc aktywnego jest bardzo duża różnica ... zapach na plus ! piana na plus ! oraz samo działanie ! 

zresztą zapraszam do zdjęć  ( przypominam samo mycie bez aplikacji boosetra lub innych bajerów ) 

 

 

 

 

Pomijając zapach i pianę. Rozwiń co masz na myśli pisząc działanie.

Bo jak na moje RRC jest mocniejszy jeśli chodzi o odtykanie. Ale powalczę jakiś czas i jednym i drugim.

[lodowa]

7 minut temu, V1RU$ napisał:

Pomijając zapach i pianę. Rozwiń co masz na myśli pisząc działanie.

Bo jak na moje RRC jest mocniejszy jeśli chodzi o odtykanie. Ale powalczę jakiś czas i jednym i drugim.

wg mnie bardziej odżyła to powłoka po myciu szamponem SG oraz niewidzialna wycieraczka tez się ' ruszyła" 
i teraz nie jestem pewien ale po SG jest szybsze odmulenie hydro jakie obserwujemy po płukaniu . 

mam małe doświadczenie w tego typu szamponami niestety 

[V1RU$]

13 minut temu, lodowa napisał:

wg mnie bardziej odżyła to powłoka po myciu szamponem SG oraz niewidzialna wycieraczka tez się ' ruszyła" 
i teraz nie jestem pewien ale po SG jest szybsze odmulenie hydro jakie obserwujemy po płukaniu . 

mam małe doświadczenie w tego typu szamponami niestety 

Hi. jasne. RRC używam już z rok i puki co żaden zawodnik na rynku nie podskoczył mu. SG też BDB ale RRC mocniejszy.

Pomijam fakt, że RRC po jakimś czasie stania w butelce traci właściwości i piana jest beznadzieja i poślizg też co mnie strasznie poirytowało.

SG ma piankę rewelacja i jak na kwaśny szampon ma bardzo fajny poślizg.

Sprawdzę kiedyś na jakimś zamulonym aucie z powłoką NW obu zawodników 50/50.

Taki długo stojący RRC można zrobić 1:10 - fajnie ogarnia WS. I mój tak skończył bo uleciały z niego właściwości myjące.