Gość Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Witam! Potrzebuje zabezpieczyć lakier-samochód pod chmurką:-/co byście polecili -najlepiej łatwo dostępnego z marketu?czy np. to-PTFE Premium Car Wax-ochroni lakier ? Na lakierze mam kilka drobnych rysek więc może jakiś wosk koloryzujący np.Color magic także firmy TW?macie jakieś inne propozycje w podobnych cenach? ps.auto 2letnie granatowe:-)
firmek Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Witaj Wicekpl. Spojrz na ten temat: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=502
maestro00 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Z marketowych to ostatecznie sonax pełna ochrona (puszka). Moim zdaniem jednak lepiej kupić Finish Kare 1000p Hi-temp - tester za 17zł starczy na 4 aplikacje i to jest znacznie lepsze rozwiązanie. Boże broń od koloryzującyh mazideł P.S. Stałem niedawno przed identycznym dylematem
Administrator Evo Opublikowano 8 Czerwca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Moim zdaniem jednak lepiej kupić Finish Kare 1000p Hi-temp - tester za 17zł starczy na 4 aplikacje i to jest Spokojnie starczy na 10 przy odrobinie wprawy. Ja położyłem 4 warstwy ze swojego, i jeszcze nie doszedłem do połowy.
yacek _b Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 odpowiadam na postawione pytanie woski z marketu warte zachodu : 1. SONAX Xtreme BrillantWax 2. Turtle Wax PTFE Premium Car Wax 3. SONAX Xtreme Wax 1 full protect - twardy wosk
Gość Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 odpowiadam na postawione pytanie woski z marketu warte zachodu : 1. SONAX Xtreme BrillantWax 2. Turtle Wax PTFE Premium Car Wax 3. SONAX Xtreme Wax 1 full protect - twardy wosk A co inni na ten ranking powiedzą?Dodam jeszcze ze auto rzadko myje:-/do tej pory raz na miesiąc.Czy na pewno woski koloryzujące mam sobie odpuścić?
yacek _b Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 wicekpl to nie jest żaden ranking po prostu wymieniłem często spotykane w marketach woski , które można brać pod uwagę .
kuflik Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Czy na pewno woski koloryzujące mam sobie odpuścić? Na pewno.
maestro00 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Jeszcze nie widziałem dobrego koloryzującego wosku, tym bardziej że jest to raczej środek doraźny. Ta "farba" koloryzuje wszystko dookoła podczas aplikacji. Przypominam o odpowiednim oczyszczeniu powierzchni - dla mocno zrujnowanych smołą powierzchni polecam decabit (8-10zł) bo glinka raczej wyzionie ducha już po pierwszym panelu. Osobiście stosuję FK odżywkę i wosk. Po takich zabiegach auto nie powinno już łapać tyle brudu i zacznie wyglądać tak jak na lato przystało
R0N1N Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Czy na pewno woski koloryzujące mam sobie odpuścić? Jak najbardziej odpuścić. Woski koloryzujące to - moim zdaniem - tani "chłyt malketingowy".
glubicki Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 popieram kolege. uzywalem tego kiedys i szybko mi przeszlo. w ogole marketowe woski to badziewie. tanie i marne. lepiej dolozyc i miec cos sprawdzonego.
firmek Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 popieram kolege. uzywalem tego kiedys i szybko mi przeszlo. w ogole marketowe woski to badziewie. tanie i marne. lepiej dolozyc i miec cos sprawdzonego.Az tak bardzo bym nie uogolnial. Wiekszosc srodkow marketowych to totalna porazka ale niektore produkty np Sonaxa czy nawet zulwia nie sa az tak tragiczne. Powiedzial bym, ze jak za swoja cene sa nawet ok, co moze byc bardzo duza zaleta dla osob ktore dopiero zaczynaja interesowac sie detailingiem. Po pierwsze cena nie powoduje wrazenia wylanego na glowe kubla zimnej wody. Jednak co wazniejsze pozwala nauczyc sie pracy z roznego rodzaju mazidlami. Sam srodek to tylko czesc sukcesu, nadal pozostaja umiejetnosci i wiedza. Prawie zawsze przekonujemy do zakupu markowych produktow uzasadniajac to lepsza jakoscia i wydajnoscia. Ale ilu z nas, po raz pierwszy woskujac (pewnie wogule nie przygotowane do tego auto) nie wypastowalo polowy puszki? Jesli ktos na start wypastuje polowe puszki wosku na auto to mniej go to zaboli jesli bedzie to cos za 30 zl niz pare stowek. Prawie kazdy na poczatku ma podejscie - czym wiecej tym lepiej. Czasami trzeba zrobic kilka rzeczy zle by zalapac jak powinno byc ok. Wicekpl, jesli mialbym Ci cos polecic, to poczytaj forum, zobacz jak mozna dokladnie i bezpiecznie umyc auto, jak oczyscic lakier, jak przygotowac go pod polozenie wosku. Ocen stan lakieru, przemysl co chcialbys zrobic, dobierz odpowiednie to tego srodki oraz akcesoria i dopiero Jak bedziesz mial cos bardziej sprecyzowanego zawsze mozesz zapytac sie o zestaw np tutaj: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=2434 Jesli chodzi o wosk na poczatek to zaczal bym od tego: http://www.autokosmetyki.pl/sonax_xtrem ... aac319198d Woskowanie tylko umytego auta to jak robienie kanapki z szynka parmenska i kawiorem na chlebie "realnym" z reala.
aro_77 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Przychylam sie do wypowiedzi powyzej tym bardziej ze detailing to raczej sztuka doprowadzenia auta do perfekcyjnego stanu, a nie definicja jakich srodkow nalezy uzyc i w jakiej maja byc cenie. Clarkson na jednym z przytoczonych filmikow uzywal zymola na swojego rollsa czy to byl detailing bo uzyl dobrego wosku?
firmek Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Clarkson na jednym z przytoczonych filmikow uzywal zymola na swojego rollsa czy to byl detailing bo uzyl dobrego wosku? W tym przypadku to byla bardziej degustacja niz detailing [ Dodano: 09-06-2010, 10:27 ] detailing to raczej sztuka doprowadzenia auta do perfekcyjnego stanu, a nie definicja jakich srodkow nalezy uzyc i w jakiej maja byc cenieUjales w jednym zdaniu to do czego potrzebowalem napisania calego elaboratu
etiv Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 turtle z serii turtle platinum, używałem i dobry z trwałością słabo, ale efekt jest ok.
miHoo79 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Rysy to pedzelkiem zaprawki zrob - za 50 ml dobranego lakieru w lakierniczym placilem ostatnio 12 zl wiec chyba nie tragedia... Wosk koloryzujacy odpusc... Co do tanich woskow to pasta woskowa z FORMULA 1 zolta puszka np jak na aukcji alledrogo nr 1071915752, fajnie sie naklada i dobrze poleruje, 18 zl - efekt Cie zaskoczy jak za ta kase.... (to nie reklama aukcja dla pokazania opakowania) Pozdrawiam
Andrzejsr Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Co do koloryzujących - ja wypróbowałem sonax'a czarny ostatnimi czasy. Nałożony jako samodzielny wosk - wygląda wizualnie gorzej niż wosk bezbarwny. Mam sporo drobniutkich odprysków na zderzaku i przedniej części maski. Wszystkie niemal świecą po myciu i glinkowaniu - duży kontrast między nimi a czarnym głęboko lakierem ten efekt uwydatnia i naprawdę brzydko to wygląda. Więc spróbowałem tego koloryzującego - po jego zastosowaniu jak mówiłem efekt jakby lekko matowy - tzn nie ma takiego błysku i głębi jak po normalnym woski. ALE - na niego nałożyłem Meg#16 i już ten efekt wrócił a kropki są znacznie mniej widoczne - są, nie ma co ukrywać, ale nie rażą tak w oczy. Co ciekawe - taka podwójna warstwa całkiem nieźle się trzyma ! No ale praca podwójna.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się