Woski w pascie a w sprayu

[menior]

Sledzac przerozne dyskusje czesto spotykam sie z twierdzeniem ze dzisiejsze nowoczesne tzw.sealenty w sprayu daja tyle samo co klasyczne woski w pascie,i stosowanie tych drugich to juz przeszlosc i strata czasu,mam troche inne wrazenia ale jestem ciekaw waszych opini,czy faktycznie produkty typu sonax pns,gt c2v3,dodo FA,QW adbl(dla przykladu) daja takie samo zabezpieczenie,look i trwalosc jak klasyczne woski typu colli476,FK itp? A sam wosk w pascie to bardziej kwestia tradycji i prestizu,a moze jednak warto poswiecic wiecej czasu na wosk w pascie bo daje cos wiecej 

[Eidos71]

Obecnie każdy produkt w sprayu (lub ogólniej - w formie płynnej) i w paście może być typowym woskiem, opartym na carnaubie/montanie, albo sealantem, lub hybrydą. Różnicą między typowymi woskami w paście i w formie płynnej, opartymi o naturalne woski, jest chyba tylko ewentualna, procentowa zawartość tych wosków w produkcie - wydaje mi się, że w produktach o konsystencji pasty/twardych, zawartość wosku typu carnauba/montan może być wyższa, niż jest to możliwe w przypadku wosków o płynnej konsystencji. Przykładów podobieństw w woskach o konsystencji twardej/pasty, a konsystencji płynnej jest na rynku wiele, np.: Wolfgang Fuzion Carnauba Polymer Estate Wax vs. Wolfgang Fuzion Spray Wax; Blackfire Midnight Sun Ivory Carnauba Paste Wax vs. Blackfire Carnauba Spray Wax; Meguiars Ultimate Liquid Wax vs. Meguiar's Ultimate Paste Wax, lub Poorboy’s World Natty’s Paste Wax vs. Poorboy’s Natty’s Liquid . Moim zdaniem ogólny wybór, czy wosk/sealant ma być w formie pasty/twardy, czy w formie płynnej, zależy od "widzi mi się" użytkownika. Inaczej sprawa wygląda, jeżeli dodamy do tego oczekiwania odnośnie trwałości, efektu optycznego, zapachu i całej tej otoczki organoleptycznej towarzyszącej aplikacji zabezpieczenia - wtedy wybór z ogólnego przenosi się szczebel wyżej - na ulubionego i sprawdzonego producenta, lub na określony produkt. 

Dochodzi tu jeszcze jedna, wymuszona bardzo często konieczność wyboru: w zdecydowanej większości przypadków brak jest odpowiedników 1:1 produktów w formie pasty/twardej vs. produkty w formie płynnej. Użytkownik wosków np. Zymol nie ma wyboru i musi korzystać z wosku w formie twardej. 

Dlatego ogólne pytanie o wybór: wosk w paście/twardy, czy w formie płynnej nie ma chyba większego sensu... 

[menior]

Od lat bedac przyzwyczajonym do typowych woskow w pascie,sprobowalem z ciekawosci 3 znanych znanych sealentow w sprayu Dodo FA,GT c2v3 i Bouncers BJ i zaden z nich mnie szczegolnie nie przekonal,bardziej podchodza mi pod QD niz wosk,pomijajac efekt gdzie zaden nie daje mi tego co klasyczny wosk(ale to moze byc kwestia gustu) odnosze wrazenie ze poza poza polyskiem i hydrofoba nie mam nic na lakierze,o wiele trudniej schodza mi wszelkiego typu robale czy water spoty i brud ogolnie z powierzchni zabezpieczonej tymi produktami,myjac ma sie jakies inne odczucia,jakby nic nie bylo.A moze to tylko moje takie wymysly  bo jesli nie to po co sie meczyc z nakladaniem wosku jak mozna i w 15 minut obleciec  miec to samo 

[Eidos71]

4 minuty temu, menior napisał:

po co sie meczyc z nakladaniem wosku jak mozna i w 15 minut obleciec  miec to samo

Wszystko zależy od tego, jaki wosk o konsystencji płynnej porównujesz do wosku w paście/twardego. Nawet podany przeze mnie przykład odpowiedników różnej konsystencji wosków od Poorboy's - różnica w czasie aplikacji wosku Natty's w formie płynnej i w formie pasty (bo nie jest to wosk twardy) jest praktycznie żadna - obie formy wymagają tej samej aplikacji, polerowania i czasu. W przypadku wosków Meg's Ultimate różnica w czasie aplikacji jest na korzyść formy płynnej - wosk w płynie nie "brudzi" tworzyw, przez co nie wymaga aż takiej uwagi przy aplikacji, jak wosk w puszce, jest więc "szybszy" w aplikacji. Twój powyższy post to chyba bardziej szukanie odpowiedzi na pytanie: woski naturalne/hybrydy w paście/twarde vs. syntetyczne w płynie. Temat "Woski w paście a w sprayu" jest zbyt ogólny....

[menior]

Podalem konkretne przyklady priduktow sealantow w  sprayu do woskow w pascie(tez syntekow)te plynne to jeszcze inna bajka i juz bardziej pod woski mi podchodza,te sealenty w sprayu roznia sie nie tylko sposobem nakladania(psikasz i wycierasz) jak zauwazyles nie brudza plastykow i nawet na plastyki i szyby mozna klasc,woski w pastach(tez plynne)cos tam kryja te w sprajach raczej nic,z tego wnioskuje ze i chemicznie sie bardzo roznia.I pytanie co do efektu,czy jak naloze sobie dajmy na 3 miesiace FK a np.takiego bouncera BJ lub Dodo FA to mam takie same zabezpieczenie  ktos kto nalozy fusso raz na pol roku ma to samo co inny nakladajac co miesiac np.SSW ot na takie dywagacje mnie wzielo