Skocz do zawartości

Test 4 glinek


CAR CRAZY

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak założyciel tematu, również poleca glinki, które sprzedaje :)

No nie tak do końca. Przetestował je dla nas ;)

 

Ale ciężko mieć to komuś za złe, nie da się nie wypowiadać się o rzeczach, które się sprzedaje. Z tego co zauważyłem, jest to norma. Poza tym, ja po prostu wyjaśniłem w czym jest lepsza. Rozumiem, gdyby to był syf, jak glinka Temachem (takie jest moje zdanie), ale glinka Optimum, to klasa sama w sobie. Jakbyś wziął ją w rękę, to byś wiedział ;) Tak samo glinka Sonus, czy Bilt Hamber. Wybacz, ale ja detailing traktuję jako coś więcej, nie interesują mnie półśrodki, kupowanie tanizny i mówienie, że jest dobra. To nie dla mnie. Uznaję tylko te rzeczy, które przetestowałem i są w moim mniemaniu godne polecenia. Dla mnie nie jest problemem sprowadzenie tandety, mógłbym wziąć byle co, co się dobrze sprzedaje, ale bym się z tym źle czuł. Wystarczy minimalne wyczucie rynku, żeby zobaczyć na co jest popyt i jakie "zestawy" królują. Dla mnie to ograniczenie :)

Rozważam zakup glinki Optimum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam glinki megs'a od ponad roku i złego słowa na nią powiedzieć nie mogę. jak słyszę, ze inne glinki trzeba moczyć, podgrzewać itp. to aż śmiech mnie ogarnia. Meg's jest gotowy do użycia po 2 minutach ugniatania:)

 

Dla mnie ważniejsza jest skuteczność działania, pod tym względem glinka której używam mi odpowiada i nie przeszkadza mi to ze jest twarda. Każdy ma swoje preferencje ale nie róbmy OT w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glinki to śliski temat, powiedziałbym nawet temat rzeka. Na rynku jest wiele tych samych lecz inaczej brandowanych glinek. Większość chyba produkuje Auto Magic - kiedyś próbowałem zgłębiać temat ale informacji jest dużo za to bardzo porozrzucanych.

 

Z tego co pamiętam to Bilt Hamber produkuje swoje, optimum chyba też ale bodajże nie sprzedaje ich w stanach. Generalnie można było wysnuć wniosek ,że wszystkie glinki sprzedawane w stanach są jednego producenta. Patent mija w 2013 i wtedy prawdopodobnie będzie rewolucja w tym temacie - zarówno jakościowa jak i cenowa.

 

Podobnie Grit Guard - tylko jedna firma go klepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum

kanar, Dzięki za info o poly clay PB ;)

 

Co do tematu o moczeniu glinek to wszystko zależy od temperatury otoczenia , latem nie moczę glinek ale jak jest w garażu 8-10st. to lakier też jest zimny i wtedy dużo przyjemniej mi się pracuje nagrzaną glinką, nawet megs po podgrzaniu jest dużo przyjemniejszy. Latem nie grzałem megsa i robił się naprawdę miękki.

 

Pzwmichu napisał/a:

używam glinki megs'a od ponad roku i złego słowa na nią powiedzieć nie mogę. jak słyszę, ze inne glinki trzeba moczyć, podgrzewać itp. to aż śmiech mnie ogarnia. Meg's jest gotowy do użycia po 2 minutach ugniatania:)

 

 

O to właśnie chodzi

 

No widzisz a jak włożysz glinkę do ciepłej wody to po tych 2 minutach masz już zrobione dwoje drzwi a nie dopiero glinkę przygotowaną do pracy :P

 

 

Wax Paradise, Oczywiście że wypowiadam się i robię testy produktów które sprzedaje ponieważ mam taką możliwość, tylko zauważ że staram się opisywać obiektywnie każdy produkt, jeżeli coś mi się wydaje nie za fajne to o tym piszę.

Ty w swoich postach wszystko dokładnie opisujesz i widać że masz pojęcie o produktach co sprzedajesz :good: ale nie zauważyłem żebyś coś złego opisał o jakimś swoim produkcie :o

Czyżby wszystko było tak świetne :o

Dla mnie każda firma ma swoje lepsze i gorsze produkty i o to chodzi mam nadzieje że nie tylko mi żeby właśnie wyłapać te lepsze produkty i nie bać się napisać że jakiś produkt można zastąpić innym a efekt będzie lepszy. ;)

 

Pozdrawiam

 

P.S. W niedługim czasie powinniśmy mieć u siebie Optimum-a więc jak tylko będzie możliwość to ich glinka dołączy do testu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pzwmichu napisał/a:

używam glinki megs'a od ponad roku i złego słowa na nią powiedzieć nie mogę. jak słyszę, ze inne glinki trzeba moczyć, podgrzewać itp. to aż śmiech mnie ogarnia. Meg's jest gotowy do użycia po 2 minutach ugniatania:)

 

 

O to właśnie chodzi

 

No widzisz a jak włożysz glinkę do ciepłej wody to po tych 2 minutach masz już zrobione dwoje drzwi a nie dopiero glinkę przygotowaną do pracy :P

 

 

 

no widzisz tylko, ze zanim ty nalejesz ciepłej wody, dojdziesz do samochodu, o moczeniu glinki nie wspomnę miną 4 minuty a ja w tym czasie będę miał już zrobione dwoje drzwi :)

 

na dwoje babka wróżyła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby wszystko było tak świetne :o

Dla mnie każda firma ma swoje lepsze i gorsze produkty i o to chodzi mam nadzieje że nie tylko mi żeby właśnie wyłapać te lepsze produkty i nie bać się napisać że jakiś produkt można zastąpić innym a efekt będzie lepszy. ;)

 

 

:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też podobnie tak jak Ty MetalMagnes, chcę zakupić glinkę od Temachem chociaż na początek 100g. do mojego białego maleństwa. Nigdy jeszcze nie używałem glinki a do poślizgu chciałem użyć wody z szamponem i nie wiem czy mi to wyjdzie czy będzie jeszcze gorzej...

 

Jak bierzesz od Temachem to możesz zamówić pół białej pół fioletowej -sam porównasz i na później lepszą dla siebie wybierzesz. Ja tą fioletową czyściłem felgi które kupiłem (używane) - tu akurat fajnie, że była twardsza, bo można było różne zakamarki czyścić odpowiednio ją kształtując wcześniej.

Co do rozgrzewania - ja po kilku próbach zacząłem stosować po prostu mniejsze kawałki = cieńsza warstwa placka glinkowego - nagrzewa się od dłoni wystarczająco. Wcześniej się brudzi - owszem - to bierzemy następny. Zaleta taka, że jak spadnie to mniejszy kawałek do wywalenia.

Obie - białą i fioletową stosowałem tylko na wodzie (nalałem wody do butelki po Quick Detailerze Meguiars'a - może jakieś śladowe ilości go były, ale nie sądzę żeby miały znaczenie)

A w porównaniu do glinki białej Meguiars'a którą wcześniej miałem (stosowałem tylko z QD bo szampon z wodą w niskim stężeniu jakoś się nie sprawdzał) - trochę przyjemniej się pracowało, ona ma inną konsystencję i - ciekawostka - nie zostawiała białych smug, a ta od Temachem owszem - trzeba zaraz wycierać chłonną mikrofibrą, ew może umyć jeszcze raz po glinkowaniu.

Gładkość lakieru - po wszystkich taka sama czyli gładziutko. Fioletową kawałek drzwi też robiłem, hologramów nie zauważyłem, ale jakoś przyjemniej się białą mi czyściło.

 

Swoją drogą - dlaczego niektórzy zalecają sprawdzanie gładkości ręką przez folię a nie gołą ręką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą - dlaczego niektórzy zalecają sprawdzanie gładkości ręką przez folię a nie gołą ręką ?

Twoje zmysły są wtedy bardziej wrażliwe i odbierzesz więcej bodźców ;)

A poza tym gołą ręką możesz w niektórych autach porysować lakier :)

 

Mariusz, świetny test, gratuluje, sam używam Megsa, jestem zachwycony jego możliwością pracy z różnymi lubrykantami :good:

Niedługo spróbuje czegoś od SCS 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wax Paradise, Oczywiście że wypowiadam się i robię testy produktów które sprzedaje ponieważ mam taką możliwość, tylko zauważ że staram się opisywać obiektywnie każdy produkt, jeżeli coś mi się wydaje nie za fajne to o tym piszę.

Tak szczerze, to ten test nic nie mówi. Przecież brud osadza się też w zależności od wysokości na elementach. I na takiej powierzchni, nie jest to miarodajne. Żeby było bardziej obiektywnie, wypadałoby, aby w takim teście występowały też produkty, których nie ma się w sprzedaży ;)

 

Ty w swoich postach wszystko dokładnie opisujesz i widać że masz pojęcie o produktach co sprzedajesz :good: ale nie zauważyłem żebyś coś złego opisał o jakimś swoim produkcie :o Czyżby wszystko było tak świetne :o

Zauważ, że moja oferta jest wyselekcjonowana, np. wielu produktów Poorboy's u mnie nie uświadczysz, bo w moim mniemaniu mają dużo słabych produktów. Ja, zanim zdecydowałem się na sprzedaż danego produktu, testowałem go. Od kilku lat bawię się w detailing, wcześniej jako hobby i mam spore rozeznanie.

 

P.S. W niedługim czasie powinniśmy mieć u siebie Optimum-a więc jak tylko będzie możliwość to ich glinka dołączy do testu :)

Cieszę się, też będziesz wiedział, dlaczego polecam tę glinkę :) Jest od razu gotowa do użycia, więc z termosu będziesz mógł się napić herbaty, zamiast rozgrzewać w nim glinkę :D

Co do tych "zarzutów", to i tak to jest nieprawdą. Jestem bardzo krótko na forum i zdążyłem już opisać obiektywnie te produkty, o które byłem pytany. Wyjaśniłem na czym polega kontrowersyjność CG New Car Smell. Opisałem wady i zalety wosków Migliore. Nie pisałem głupot, że Migliore jest "po pełnym wyschnięciu łatwy do wypolerowania". Te woski nie zasychają i nie są tak łatwe do wypolerowania, jak inne woski, które zasychają.

 

 

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

 

 

Na rynku jest wiele tych samych lecz inaczej brandowanych glinek. Większość chyba produkuje Auto Magic - kiedyś próbowałem zgłębiać temat ale informacji jest dużo za to bardzo porozrzucanych.

Nie ma glinek Auto Magic, są Clay Magic ;) Jest tak, że głównym producentem jest fabryka w Japonii, w USA jest Auto Wax, który jest licencjonowaną fabryką. Są inne fabryki, ale ze względu na patenty, nie mogą sprzedawać glinek w USA i Japonii.

 

Z tego co pamiętam to Bilt Hamber produkuje swoje, optimum chyba też ale bodajże nie sprzedaje ich w stanach. Generalnie można było wysnuć wniosek ,że wszystkie glinki sprzedawane w stanach są jednego producenta.

Zgadza się. Te, które są sprzedawane w USA, pochodzą z tej samej fabryki (Auto Wax). Jeśli nie mogą być sprzedawane w USA, oznacza, że pochodzą z innej fabryki. Optimum nie produkuje glinek, ale któraś z fabryk (nie wiem która, to tajemnica handlowa) produkuje je na specjalne zamówienie, według wskazówek. Nie pochodzi z Auto Wax, więc nie można jej sprzedawać w USA.

 

Ale trzeba też zaznaczyć, że produkowane glinki w danej fabryce, różnią się. Nie jest tak, że każda glinka wychodząca z tej fabryki jest taka sama. Receptury glinek mogą się bardzo różnić między sobą. Główne różnice to: plastyczność, gęstość, wielkość cząsteczek ściernych, twardość oraz przede wszystkim typ użytej substancji ściernej. Są różne, np.: tlenek glinu, węglik krzemu, "ceramika", ditlenek krzemu, węglan wapnia czy kaolin. Kolejne różnice to ilość substancji ściernych do całej zawartości w glince. Co oczywiste, różnią się tez kolorem dla odróżnienia agresywności glinki. Podsumowując, to że pochodzą z jednej fabryki, nie oznacza, że są takie same jakościowo. Można też zamówić "glinkopodobne", które są ostatnio w modzie ze względu na cenę, ale nie jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.