Skocz do zawartości

Mitshubishi ASX - Będzin Detailing Days 2018


Domel

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Cześć i czołem forum 🙂

Chciałem wam zaprezentować relację z przywracania blasku pewnej Japonce - Mitsubishi ASX.

Dla was będzie to pewnie kolejna zwykła relacja, dla mnie - dla nas, ale o tym potem - było to bardzo ważne wydarzenie

detailingowe a właściwie spotkanie - szalona kooperacja w ciągu dwóch dni w Będzinie A.D. 2018 🙂

 

Śląskie community detailerskie prężnie się rozwija, to profesjonalne jak i to amatorskie. Mamy tutaj fajną, zakręconą ekipę z którą powstają

małe jak i wielkie projekty. Może kiedyś nazwiemy się jakoś oficjalnie (coś ala We're 4 Detailing 😉 ).

Ta relacja nie trafiła do PSB tylko i wyłącznie z braku czasu na takie fotki jak pędzelkowanie, pianowanie etc. 😉

 

Uczestnicy:

Marek Sczech @marco80

Poznaliśmy się jakoś 3 lata temu, przed pierwszymi dniami otwartymi w MrCleaner. Od razu złapaliśmy dobry kontakt i często

dyskutowaliśmy na tematy detailerskie, wymienialiśmy się doświadczeniem i poradami.

Arek Kaźmierczak @AreK

Arka nie trzeba przedstawiać 😉 Jeden z najlepszych detailerów w Europie - legenda. Człowiek, który swoją

pasją rozpala umysły początkujących detailerów, zagrzewając ich do ciężkiej pracy i nauki. Trener, nauczyciel, mentor detailingu 🙂

Domel 🙂

Prawie jak Kiepura 😉 - chłopak z Sosnowca obecnie mieszkający w Będzinie 😉

 

 

Mniej więcej 3 miesiące temu, późnym popołudniem - dyskutując z Markiem na tematy detailerskie urodził nam się w głowach

szalony pomysł na jakąś lokalną kooperację. Żeby życiu dodać smaczek chcieliśmy zaprosić do tego projektu Arka 🙂

Znamy się już długo online i stwierdziliśmy, że byłaby to fajna okazja poznać się w końcu osobiście.

Arek przyjął zaproszenie i jak się później dowiecie, przyjechał zrobić wspólny projekt, ale kiedy zobaczył jak nam to idzie 😛,

postanowił nas czegoś nauczyć i z projektu zrobiło się szkolenie 😄

 

Kolejne dwa miesiące upłynęły na logistyce, przygotowaniach i planowaniu.

Pewnie wiecie z Facebook'a, że ostatni miesiąc dla Arka był wypełniony kilkoma wielkimi wydarzeniami jak np. projekt #YAK3Udetailing Yak3.pl:

 

Dni otwarte u Pawła @mx_nowicki

 

 Dni otwarte w Detailing Academy

 

 

 

Oraz kilka mniejszych i większych imprez 😉

Grafik Arka był wypełniony do granic możliwości a mimo wszystko chciał wziąć udział w naszym projekcie

i wspomóc takich zapaleńców jak my 😉

Wśród tych wydarzeń musieliśmy umieścić nasz projekt 😉

Udało się to ustawić na 14-15 czerwiec 🙂

 

Trzynastego czerwca popołudniu Arek zawitał w nasze skromne progi 🙂 Został zakwaterowany i ugoszczony w Hotelu Anna 🙂

DSC09458.jpg

Tego samego dnia kiedy piliśmy już wieczorne, powitalne piwko dostaliśmy informację, że Marek z powodu kamieni nerkowych

trafił do szpitala. Poczułem strach, że nasz projekt może być zagrożony.

Nie mniej jednak Marek, mimo bólu i ogólnego osłabienia stawił się wkrótce w punkcie zbiórki 🙂

W mojej branży mówimy na to "that's the spirit" 😄

To jest prawdziwy duch walki 🙂

On wiedział, że taka okazja może się już nie powtórzyć i zrobi wszystko aby ukończyć ten projekt razem z nami 🙂

 

Czwartek 14 czerwiec 7:00

ASX podstawiony i gotowy na detailing. Ośmioletni japończyk/-ka, myty od święta do święta dał nam do zrozumienia, że łatwo nie będzie:

DSC09606.jpg


DSC09607.jpg


DSC09608.jpg


DSC09609.jpg


DSC09610.jpg


DSC09611.jpg


DSC09612.jpg


DSC09613.jpg


DSC09614.jpg


DSC09615.jpg


DSC09616.jpg


DSC09617.jpg


DSC09618.jpg

Pranie wnętrza to już temat na inna historię, która będzie mieć miejsce za kilka dni 😉

 

Ilość użytych produktów ? Ogrom 😉


2018-06-14_08.23.20.jpg

 

Dwa wiaderka muszą być 😉
2018-06-14_08.23.22.jpg

 

Ilość Prickbort'a która zeszła na auto + silnik to prawie 2 litry 😉 Ale dzięki tej mieszance mycie wstępne i dekontaminacja

chemiczna i mechaniczna zajęła około 2h.

Arek pokazywał nam jak optymalnie i szybko wymyć auto i silnik.


2018-06-14_08.23.31.jpg

 

Tak jest, dobrze widzicie to jest myjka K2 🙂 Mała, poręczna i wcale nie taka głupia 😉

Ciśnienie może nie tak mocne ale wysokie w swojej klasie. Nawet takim sprzętem da się ogarnąć auto 🙂
2018-06-14_08.23.44.jpg

 

Mycie na dwa wiadra bardzo przyjemne 🙂
DSC09454.jpg

Taka panorama na ilość użytych kosmetyków 😉
DSC09456.jpg


DSC09457.jpg

Nigrin pięknie ogarnął felgi 🙂
DSC09459.jpg


DSC09460.jpg

 


Pryskam obficie lakier Prickbort'em 🙂
DSC09619.jpg


DSC09620.jpg

 

Zabawa K2 😉 Tuga i szczotka ADBL 🙂
DSC09622.jpg


DSC09624.jpg


DSC09625.jpg

 

K2 spokojnie dała radę 🙂
DSC09626.jpg

 

Następnie dekontaminacja mechaniczna - glinki w dłoń 🙂 Marek a akcji mimo bólu nerek 🙂
DSC09628.jpg


DSC09629.jpg


DSC09630.jpg

 

A teraz hit 🙂 Shiny Garage Citrus z pianownicy K2. Jeśli ktoś uważa, że ta pianownica nie działa powinien zrewidować swoje uprzedzenia.

Jedyny minus tej końcówki to malutki zbiornik, który trzeba było napełniać dwa razy na to auto. Po za tym piana jest bardzo przyzwoita 🙂
DSC09631.jpg

 

Po wymyciu i osuszeniu wprowadzamy auto na garaż i sprawdzamy z czym będziemy mieć do czynienia.

Wiadomo, że to Japończyk czyli miękki i delikatny lakier ale przynajmniej NIE czarne uni 😉

 

DSC09632.jpg

 

Cały lakier wyglądał podobnie ;/
DSC09633.jpg


DSC09634.jpg


DSC09635.jpg


DSC09636.jpg


DSC09637.jpg


DSC09638.jpg


DSC09639.jpg


DSC09640.jpg


DSC09641.jpg


DSC09642.jpg


DSC09643.jpg


DSC09644.jpg


DSC09645.jpg

Dodatkowo kilka ognisk rdzy, głębokie rysy, kilka wgnieceń.

 

 

Rozstawiamy sprzęt, maszyny, pady, pasty i robimy pierwsze przymiarki do lakieru.

Do ciecia, polishu i finishu używaliśmy szeregu past Kocha, Sonaxa, Menzerny.

Pady NAT'a, DM, futra Kocha i inne dobieraliśmy pod lakier i elementy auta

2018-06-14_10.15.56.jpg


2018-06-14_10.25.21.jpg


2018-06-14_13.56.09.jpg


2018-06-14_14.03.29.jpg


2018-06-14_14.03.59.jpg


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zaczynamy oklejanie ASX'a
DSC09646.jpg

 

Kilka zbliżeń na Marka przy pracy 😉
DSC09647.jpg

 

I do boju lecą pierwsze kombinacje padów i past 😉
DSC09650.jpg

 

Pierwsze kilka godzin to była dla mnie istna katorga. Maszyna latała mi jak dzik w malinach. Stopniowo zmienialiśmy kombinacje padów i past a po pewnym czasie maszyna zaczynała wreszcie się mnie słuchać 😉 Arek przekonywał mnie, że to wina tego japońskiego lakieru 😉
DSC09651.jpg


DSC09652.jpg


DSC09653.jpg

 

Razem z Markiem ogarnęliśmy maskę w kilku etapach.
DSC09656.jpg


DSC09658.jpg

 

Ciecie i polish na nadkolu (lewa strona)
DSC09659.jpg


DSC09660.jpg

Prawe nadkole przed cięciem
DSC09661.jpg

 

Futerko kocha bardzo mi się spodobało 🙂
DSC09663.jpg

 

Dzielny Marek z wenflonem wbitym w rękę ogarniał drugą stronę auta 🙂
DSC09667.jpg

 

Lakier pod klamkami też dostał cięcie 😉
DSC09669.jpg

 

Wykańczanie na maszynie XFE to bajka 🙂
DSC09672.jpg

 

Rosła nam góra sprzętu 😉
DSC09675.jpg

 

A to taki mały prezencik który dostał Arek który jest pasjonatem klasycznej motoryzacji🙂
DSC09676.jpg

 

Kolejne 50/50 🙂
DSC09677.jpg

 

Cut and polish 🙂 To jeszcze nie koniec ale dążymy do perfekcji 😉
DSC09678.jpg

 

Lustereczko przed 😉
DSC09679.jpg

 

Lustereczko po 😉 nawet ziarno wyszło 😉
DSC09680.jpg

 

Konsultacje, rozmowy 😉
DSC09682.jpg

 

Marek pozuje z maszyną 😉 chyba do nowego katalogu Flexa 😛
DSC09685.jpg

 

Led Lenser robi robotę - fenomenalna czołówka nie tylko do eksploracji jaskiń 😉

Oczyszczam lakier zmywaczem silikonu 😉
DSC09686.jpg

 

Finishe, poprawki 😉
DSC09687.jpg

 

 

Piątek 15ego czerwca.

 

Auto miało już cut and polish i było gotowe na finish.

Myjemy 🙂 K2, Pianownica K2, SG Citrus w akcji 😉
DSC09701.jpg


DSC09703.jpg

DSC09462.jpg

 

 

Dodatkowo przyjechał DJ Krystian Pogoda 😄@Pogodny

Nie jedna jego relacja gościła w dziale PSB 🙂 
 

 

Resztę piątkowego dnia spędziliśmy na finish'u i zabezpieczeniu auta Sonax'e, PNS

Arek zaczął dopieszczać lakier moim Lare EP41 8' 😉


DSC09710.jpg


DSC09714.jpg


DSC09715.jpg

 

 

Pytacie jaki dressing ? Mogę uchylić rąbka tajemnicy 😄 To nowy dressing od  @Funky Witch  jest kozacki 🙂 Wkrótce w sklepach 😉
DSC09717.jpg


DSC09718.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Przed wydaniem właścicielce, auto zostało jeszcze raz umyte. Kropelki po PNS są rewelacyjne 🙂

DSC09707.jpg

DSC09706.jpg


DSC09724.jpg


DSC09726.jpg


DSC09728.jpg


DSC09729.jpg


DSC09730.jpg


DSC09731.jpg


DSC09732.jpg


DSC09733.jpg


DSC09734.jpg

 

Osuszamy i szykujemy auto do sesji 🙂
DSC09736.jpg


DSC09739.jpg

 

 

 

Efekt finalny 🙂

DSC09740.jpg


DSC09742.jpg


DSC09743.jpg


DSC09744.jpg


DSC09745.jpg


DSC09746.jpg


DSC09747.jpg


DSC09748.jpg


DSC09749.jpg


DSC09750.jpg


DSC09754.jpg


DSC09757.jpg


DSC09759.jpg

 

Podsumowanie:

Jeszcze raz dzięki serdeczne dla Arka, który chciał wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Bardzo dużo się nauczyliśmy.

Arek serwował nam najlepsze, profesjonalne porady i uwagi. Przekazywał wiedzę cierpliwie w sposób profesjonalny i merytoryczny 🙂

Wielki szacun dla Marka który mimo bólu walczył do ostatniej kropli krwi 😉

Pozdrawiamy wszystkich gości i ziomali którzy trzymali za nas kciuki @Pogodny@BialyGTI@Gardor    

Auto i ten lakier dał nam mocno po kościach. Praca na tak ciężkim zawodniku to najlepsza nauka jaką mogliśmy sobie wymarzyć 🙂 

Z przyczyn technicznych i braku czasu fotek nie jest za dużo 😉


DSC09760.jpg

Do zobaczenia wkrótce na innych projektach 🙂

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Ja od siebie dodam ze wiedziałem o wszystkim od początku 🙂 i mocno trzymałem kciuki 😛 za wspólny Projekcik jakim jest ASX

 

W odwiedzinach jakie miałem za które bardzo dziękuje @AreK oraz jego Żonie rozmawialiśmy przy stole o tym projekcie  🙂 Ciesze sie ze wypaliło mimo trudności Marka @marco80 o których dowiedzieliśmy sie jak do nas napisał ze wylądował w szpitalu był wielki znak zapytania "Co Teraz". Marku jesteś prawdziwym Pasjonatem mimo trudności jakie miałeś dałeś rade 🙂

Wojtek @Domel tobie tez sie należą Gratulacje  😛 Bo wiem jaki jesteś zaganiany praca, dom, dzieciaki trzymam kciuki za to żebyś troszkę zwolnił bo sie wykończysz.

@AreK Wracaj szybko do zdrowia bo jeszcze nie raz musimy zjeść rybkę i wypić piwo

@Gardor Wracaj Do Polski !!! Zostaw ta Norwegię w Cholerę

Nasza grupka jest mała ale zgrana o oby tak dalej. Ja wiem ze możecie czekać na "Oficjalne Pier.... Naszego Zespołu 😎"

ASX wyszedł pięknie i żałuje ze nie miałem jak przyjechać ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.

 

Piona i Oby tak dalej 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dziękuję za wszystko Panowie. 
Wiem ,że miałem zapierniczać z Wami przy tym lakierze ale chęć pomocy merytorycznej była silniejsza 😂

Nie będe sie rozpisywał bo @Domel wyczerpał temat.

@marco80 tyś jest pozytywnie szalony. Tak trzymać!

Jak tylko poukładam swoje sprawy zdrowotne to pomyślę o pewnym projekcie mającym na celu organizację podobnych spotkań w całej Polsce.
Trzymajcie tylko kciuki żeby wystarczyło sił.


POŁĄCZYŁA NAS PASJA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki dla Domela z zorganizowanie tego w zasadzie wszystko było na jego głowie(podstawienie auta,hotel,wyzywienie itd)Dziekuję Arkowi za cierpilowść i poświęcony czas,co do mnie hmm w sobote wylądowałem w szpitalu juz na dobre,w poniedziałek zabieg aktualnie juz dochodzę do siebie w domu pozdrawiam wszystkich wariatów dla takich chwil warto żyć

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie świetna robota oraz relacja:good: Jak sami podkreślacie lakier dał Wam w kość ale efekt wyszedł bardzo zacnie a mieć za mentora @AreK to wszystko jest możliwe. Chętnie bym kiedyś dołączył do takiego projektu ale trzeba jeszcze się podszkolić i może kiedyś,

Życzę dalszych sukcesów:ad: i trzymam 👍👍👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
 

Zastanawia mnie tylko, dlaczego nie zdecydowaliście się na trwalszą ochronę lakieru? Zważywszy na charakter rys, właściciel pewnie myje go plastikową szczotką... :wallbash:

 jakie Twoim zdaniem zabezpieczenie uchroni lakier który jest myty jak twierdzisz plastikowa szczotką? Ja takiego nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AreK, nie jest moją intencją się z Tobą spierać - bo ciężko, żebym z Tobą stawał w szranki. Natomiast na rynku są produkty, które ryzyko powstawania takich zarysowań zmniejszają - powłoki ceramiczne. Przynajmniej od zawsze to tak interpretowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

 Nie znam takiego zabezpieczenia które uchroniłoby ten lakier przed rysami a zwłaszcza gdy użytkownik nie będzie o nie dbał. Wiem, mogę wywołać burzę bo dystrybutorzy/producenci twierdzą inaczej. Ja mam inne zdanie niż 3/4 z nich. 
Chyba ,że położylibyśmy PPF.
Nie nałożyliśmy powłoki z prostych przyczyn.
Celem projektu była korekta lakieru oraz doskonalenie technik pracy chłopaków, testowanie różnych systemów polerskich ale co najważniejsze to dobra zabawa.
Gdybyśmy robili to w celach komercyjnych, martwiłbym się takimi kwestiami a tak? Położyliśmy 6-cio miesięczny polimer. Moim zdaniem bardzo dobry produkt.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję w swoim życiu aplikować powłoki kilku producentów, jestem również związany z jednym z nich i zawsze podkreślam, że powłoka jedynie w pewnym stopniu ogranicza powstawanie mikrozarysowań, samochód mniej się brudzi, łatwiej myje oraz jest mniej podatny na promieniowanie UV, ptasie odchody itd. Ale taka forma zabezpieczenia ma jedynie zadanie ułatwić pielęgnację samochodu i nadal należy pamiętać o jego odpowiedniej bieżącej pielęgnacji. Najlepszym zabezpieczeniem gwarantującym ochronę lakieru przed zarysowaniami od kluczy, gwoździ, mycia szczotami itd., jest folia ochronna.

@Domel, świetna inicjatywa 🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Miałem okazję w swoim życiu aplikować powłoki kilku producentów, jestem również związany z jednym z nich i zawsze podkreślam, że powłoka jedynie w pewnym stopniu ogranicza powstawanie mikrozarysowań, samochód mniej się brudzi, łatwiej myje oraz jest mniej podatny na promieniowanie UV, ptasie odchody itd. Ale taka forma zabezpieczenia ma jedynie zadanie ułatwić pielęgnację samochodu i nadal należy pamiętać o jego odpowiedniej bieżącej pielęgnacji. Najlepszym zabezpieczeniem gwarantującym ochronę lakieru przed zarysowaniami od kluczy, gwoździ, mycia szczotami itd., jest folia ochronna.

@Domel, świetna inicjatywa 🙂.

Dokładnie. Sam jak czytam ten bullshit pt "powłoki 10H, 100H, pierdylion H, nie rysuje się, nie trzeba myć, robi kanapki do pracy i podwozi dzieci do przedszkola" to mnie krew zalewa, bo producenci zniechęcają tym samym klientów, którzy wierzą w to, za co płacą grube tysiące. A później się okazuje, że nie jest tak kolorowo 🙂

 

Niemniej gratuluję świetnego pomysłu Panowie i mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś do Was dołączyć przy pracy 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super inicjatywa i przede wszystkim udanie spędzzony czas w fajnym towarzystwie, a to w tym wszystkim wg mnie chodzi. Efekt końcowy to tylko tzw. truskawka na torcie 🙂

8 godzin temu, Domel napisał:

Zachęcam wszystkich lokalsów do podobnej kooperacji 🙂

 

Jestem jak najbardziej chętny na włączenie się w takie projekty, tym bardziej że zdarzało nam się na początku istnienia forum spotykać w zacnym gronie (Maciek z mrcleaner, Przemek)  i pracować razem do późnych godzin nocnych z bananem na pysku. Potem wszystko jakoś przygasło, wkradła się rutyna, rodzinne obowiązki itp. Trzeba jednak się w końcu wyrwać z tego wiru i zacząć działać 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.