Moderator Domel Opublikowano 5 Maja 2018 Moderator Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2018 Nosiłem się już dawno z prezentacją tego urządzenia - mocno i szeroko hejtowanego w świecie detailerskim jako urządzenie ostatecznej zagłady lakieru Uważam jednak, że jeśli używa się go z głową - szkód się nie narobi - a przynajmniej większych Zalecałbym użycie raz dziennie - tylko i wyłącznie jeśli bardzo mocno razi Cię po oczach widok zapylonego auta po wymyciu i jest to kurz suchy a nie lepki, bez kleistych żywicznych osadów. Znaczy to tyle, że jesteś w stanie zdmuchnąć go mocnym dmuchnięciem powietrza z ust. W przeciwnym razie urządzenie to nie sprawdzi się a może narobić szkód, bo zamiast tworzyć poduszkę powietrzną między lakierem a duster'em, zaczniesz szorować nim po karoserii. W tedy reklamacji nie przyjmuję Nie zalecam używania go na lakierze po korekcie lub brudnym. Nic tak nie wkurza jak czyste dopiero co wymyte auto, które godzinę później wygląda jak żółta plaża nad Bałtykiem Jeśli chcesz taki lakier "odkurzyć" i podtrzymać look swojego auta możesz użyć duster'a Krótka prezentacja jak ja to robię - szczególnie w ciągu ostatnich kilku dniach - kiedy pylenie i kurz jest ekstremalnie uporczywy a auta stoi pod chmurką Prezentacja tylko dla osób o silnych nerwach. Liczę się z falą krytyki Oznaczam +18 Przeczytaj dwa razy to co napisałem zanim obejrzysz ten filmik lub wypowiesz się w tym temacie Spoiler Życie jest za krótkie, żeby nie eksperymentować
DZIADZIA Opublikowano 5 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2018 zdecydowanie większą przyjemność sprawia mi opłukanie sztrucla, niż latanie jak pokojówka wokół auta 2 1
Karbo Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 haha i ten ton przy słowach " Ja nie mówię że jest to bezpieczne " Ale mi się tam podoba to co pokazał Domel Moja czarnulka dosłownie w godzinę po umyciu już jest żółta... potem ktoś wystarczy że użyje przede mną spryskiwaczy, albo nie wiem kurde spadnie lekka mrzawka i na aucie mam dosłownie napaćkane, wygląda to paskudnie. Muszę sam ogarnąć temacik jak tylko wpadnie jakiś kesz. 1
Moderator BiałyGTi Opublikowano 6 Maja 2018 Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 Czarne auto plus ta zmiotka czy jak to nazwac i rys x 1 milion
Moderator Domel Opublikowano 6 Maja 2018 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 11 godzin temu, rygryss napisał: zdecydowanie większą przyjemność sprawia mi opłukanie sztrucla, niż latanie jak pokojówka wokół auta Oczywiście że przyjemniejsze - sam zamierzam to zrobić za chwilę To tylko jedna z dostępnych alternatyw do "odkurzenia", bo nie każdy ma dostępny szlaucha 24h na dobę lub ochotę myć na dwa wiadra, jeździć na bez dotyki, albo ma wyrąbane na swirle ale lubi czyste auto Poruszyłem ten temat bo na różnych forach co chwilę pojawia się temat - jak radzicie sobie z kurzem i pyłem (link) Sprawdzam i testuję, czasem trzeba pokazać alternatywy i łamać schematy
piotr@sta Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 masz powłokę/wosk? używa ktoś na miękkim czarnym uni?
Moderator Domel Opublikowano 6 Maja 2018 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 Teraz, piotr@sta napisał: masz powłokę/wosk? wosk Teraz, piotr@sta napisał: używa ktoś na miękkim czarnym uni? w Polsce używa to tylko - ja
paperson Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 1 godzinę temu, piotr@sta napisał: używa ktoś na miękkim czarnym uni? Oprócz @Domel także moja Pani od muzyki na czarnym uni... swojego pianina
Moderator Domel Opublikowano 6 Maja 2018 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 13 minut temu, paperson napisał: także moja Pani od muzyki na czarnym uni... swojego pianina sprawdź czy nie rysuje lakieru
paperson Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 @Domel sprawdziłbym, gdyby miała mniej lat...i nie chodzi tutaj o pianino 1
Moderator Domel Opublikowano 6 Maja 2018 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 5 minut temu, paperson napisał: @Domel sprawdziłbym, gdyby miała mniej lat...i nie chodzi tutaj o pianino 2
piotr@sta Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 @domel w zeszłym sezonie pylącym też było na forum o Duster-ach i właśnie o "odkurzaniu nimi" żółtego pyłu z auta. tak więc nie jesteś jedyny no chyba że to był Twój temat.
Eidos71 Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2018 Moim, jak na razie najskuteczniejszym i najbezpieczniejszym dla lakieru "dusterem" jest... C2v3 O ile nie spadnie "dziadowski" deszcz (czyli taki, który pokropi i zmoczy lakier, ale nie "przydusi" całego pyłu z powietrza do ziemi) lakier, w obecnym okresie "żółtego pylenia", jest prawie wolny od pyłków nawet 2-3 dni Sprawdzałem już kilku opcji "smarowania" lakieru czymś, co poprawi samooczyszczanie się powierzchni lakieru z "żółtej mąki" i - jak na razie - C2v3 jest najskuteczniejszy (zwłaszcza, gdy auto codziennie przejeżdża te kilka km). Niestety - po kilku dniach nawet C2v3 nie pomaga, a w przypadku duetu "dziadowski deszcz i żółta mąka" efekt czystego lakieru znika chwilę po ustaniu deszczu...
Birkhof Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2018 A ktos ma porównanie jak wypada ten flexi w porównaniu do tego który jest w whites detail? (Zymol albo chemicalguys)Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się