ded Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 yukon, auto bylo w rodzinie od nowosci, inaczej bym nie pisal, bo wiadomo ze wiekszosc aut ma krecone przebiegi. Jakosc materialow wnetrza oceniam na podstawie moich obserwacji. Jedne auta sa zadbane, inne zmeczone, ale ekstremalne przypadki mowia cos o wytrzymalosci. Taki wlasnie podalem. Kierownice jeden wytrze szybciej inny wolniej, to duzo mniej miarodajne. nie powinieneś być tak zapatrzony w swoje auto Staram sie nie byc, ale to nie takie latwe Ok, konczymy ten Offtop Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas207 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Ja za 150 to bym wzial RCZta albo Scirocco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 A ja 150k PLN w życiu bym nie wydał na fabrycznie nowy samochód, to jakiś absurd Za ok.100k można już na prawdę mieć bardzo dobre auto z przyzwoitym wyposażeniem, nowe lub prawie nowe. Zwłaszcza stanowczo odradzam zakup kompakta w podobnej kwocie jako tzw. full opcja. Najgorszy interes życia Do tematu: Obecnie wszystkie auta jeśli chodzi o jakość reprezentują podobny poziom w swojej klasie i marka nie ma znaczenia, nieznacznie wybija się tu BMW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 maestro00, wszystko zależy od zarobków. Dla tych, którzy sporo zarabiają, 150-200 tys jest spokojnie do zniesienia za nowe auto. Znam osoby, które chcą jeździć wygodnie, ale nie chcą mieć napierdziane w stołek przez innego. Mają kase kupują - nic nie poradzisz. Dla mnie na chwile obecną kupowanie auta za wiecej niż 60 tys zł to przesada. Ale to tylko mój punkt widzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 gruby_RS, jeśli sprawa wejdzie na tory VW, polecam się. Zawsze możemy zrobić smarowanko z jazdą testową bez obecności Pana sprzedawcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 maestro00, wszystko zależy od zarobków. Dla tych, którzy sporo zarabiają, 150-200 tys jest spokojnie do zniesienia za nowe auto. Znam osoby, które chcą jeździć wygodnie, ale nie chcą mieć napierdziane w stołek przez innego. Mają kase kupują - nic nie poradzisz. Dla mnie na chwile obecną kupowanie auta za wiecej niż 60 tys zł to przesada. Ale to tylko mój punkt widzenia Powiem tak, znam sporo osób które bez problemu stać na auto za 2x tyle a jeżdżą komercyjnymi średniakami bo im to wystarcza, komfort jest już zadowalający i porównywalny z tzw. "droższymi", do tego po prostu potrafią liczyć. Znam też kilku którzy kupują nowe BMW, zerując kompletnie sobie konta w banku. Wnioski ? Najlepszym chwytem reklamowym są tzw.auta premium gdzie premiowa jest chyba tylko cena. Cóż na kimś producent musi zarobić i dobrze lepiej dla pozostałych. P.S. 2-3 letnie auto nie specjalnie jest napierdziane w stołek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 maestro00, no widzisz, ja znam paru takich ludzi bardzo dobrze i raczej sięgają po takie auta, żeby też "trochę" im zostało. Kupują nowe bo przecież mają tyle pieniędzy, że nie kupi sobie nawet dwumiesięcznego auta używanego, bo może sobie nowe. Kiedyś już dyskutowałem z jednym nt. czemu nie kupić sobie używanego Premium za 1/3 kwoty którą wyda w salonie, a ma praktycznie to samo. "Nie bo nie, chce nowe, nie po to tyle pracuje, żeby jeździć używanymi". A to, że jeżdzą tańszymi i droższymi... no cóż, nie każdy widzi w Rembrantcie sztukę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 25 Listopada 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 LOL, co za dyskusja. Jak ktoś ma $$$ to kupi droższe auto i nie będzie się męczył w autach "porównywalnych z droższymi" , jak ktoś jest motoryzacyjnym ignorantem i starcza mu toczenie sie komercyjnym średniakiem to jego sprawa, ale nie próbuj przekonać że to co droższe jest z automatu przepłacone bo to bzdura. Dzięki Bogu że nie wszyscy kierowcy myślą jak Ty i nie wszyscy "potrafią liczyć" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Evo, no dokładnie, też mnie wkurza jak ktoś mi mówi (a ostatnio to słyszałem ), że Octavia to prawie to samo co A6. No myślałem, że padne i nawet nie wiedziałem jak to argumentować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 25 Listopada 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Porownywanie Golfa z bagaznikiem do A6 to niezly absurd. Inna sprawa, ze taka Octavia juz jest w zupelnosci wystarczajacym autem dla 70% polskiego spoleczenstwa- odpowiednie wymiary bagaznika, komfort i wykonanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stanley08 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 gruby_RS jak dla kobiety to może taki DS3 Racing, Jeremy upalał takiego w 17 serii TG Uploaded with ImageShack.us Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Camel-, nie wiem co się dzieje ostanio, wszyscy porównują Skode do Audi. a te ochy achy na temat nowego Superb aa ten merc to w203. Znam osoby z porządnym zasobem na kontach, a cała rodzinka jeździ normlanymi autami, typu Ceed, Megane itp. Czy są mniej szczęśliwi? Myślę, że nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 yukon, W203 nawet jak miały C w lakierze (nano+ocynk, cokolwiek znaczy nano) to i tak lubiły rdzewieć (zwłaszcza tam gdzie ocynku nie było czyli... dach ), ale te poliftowe mimo wszystko mniej. Nie wiem skąd masz 3 letnie W203. Może to T-modell? Jeździłem nowym Superbem. Najpierw byłem zachwycony, potem przejechałęm się drugi raz na spokojnie i taka sama tandeta jak Octavia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Znam osoby z porządnym zasobem na kontach, a cała rodzinka jeździ normlanymi autami, typu Ceed, Megane itp. Czy są mniej szczęśliwi? Myślę, że nie Bo każdego uszczęśliwia co innego Jeden kupi BMW za 300k drugi kupi punto za 30k, a na mazurach trzyma jacht za 500k. Moja propozycja dla żonki to prosiak 911 z 2004 Nie znam kobiety która by odmówiła takiego auta. Inna sprawa jeżeli trzeba tym autem jeździć gdzieś dalej niż miasto i po za torebką przewozić jeszcze kogoś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Camel-, napisałem w czasie przeszłym, auto było z 2003r. cash, dokładnie. np. wolą zainwestować w dom, rodzinę itp. auta mają usyfione niemiłosiernie, szczędzili 150zł na pranie ale schodzy wejściowe do domu za około 70k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 yukon, akurat w 2003-4 pojawiły się lakiery C, więc możliwe, że Twoja eks C była sprzed zmian a one chrupały aż miło głupi Chrystler. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micha-ł Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Ten temat dla mnie nie istnieje... nowe auta to kupa "szitu" Amen. I jeszcze "dizle" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Kwoli ścisłości, nie porównuję np. Octavii do A6 bo to zupełnie inne segmenty (O. ma płytę kompakta de facto nim jest). Ale np. Superb z powodzeniem może konkurować z innymi drogimi wynalazkami VAG-a. Jakość naprawdę porównywalna, komfort podobny a pieniądze mniejsze, bezawaryjność podobnie, pasowanie elementów. Czy jest jakiś merytoryczny argument przemawiający za tym że "premiumy" jednak są warte takiego przepłacania ? Czy premiumy nie są obecnie przypadkiem także komercyjne ? Na zachodzie już nie ma nawet takiego pojęcia a np. PSA sprzedają się lepiej niż VW. ale nie próbuj przekonać że to co droższe jest z automatu przepłacone bo to bzdura Nie mówię że z automatu jest przepłacone ale z dużym trudem wyszukuję cechy za które warto tyle dopłacić. Tylko dla znaczka ? Staram się pisać merytorycznie i liczę na naśladowców. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do zakupu danego auta ale uważam ze temat przeze mnie poruszony jest ciekawy i nie ma co się burzyć. Uważam jedynie ze tzw. "komercha" niebezpiecznie zbliżyła się do "premium". P.S. Mowa o egzemplarzach porównywalnych jeśli chodzi o wyposażenie i silnik więc rozmowa: np. C-klasa AMG 6.2 V8 vs. Superb 1.4T Active naprawdę mało wniesie do tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareek79 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Decyzja jeszcze nie zapadła, trwa obeznanie rynku. Główne kryteria; -cena -możliwość kredytowania (50/50) -5dzwi -cena -mile widziany diesel (ale patrz punkt 1) Faworytów póki co jest mało: -Fiat Panda -Fiat Panda 1,3jtd -Fiat Punto -Kia Cee'd (na plus gwarancja 7lat) Co znacie, polecacie. Na co zwrócić uwagę, czego unikać szukaj Bravo T-Jet-a lub nawet 1,4 16 V- w tej chwili kupisz z fabrycznym LPG w wersji Dynamic grubo poniżej 50 tyś- no i 3 lata gw No chyba że wolisz używkę ok roczną to dam Ci namiary na fajne Fiaty Bravo T-Jet-y w ilości kilku sztuk za ok 40 tyś - jak coś to priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 maestro00, jak A6 jest wykonana jak Superb to ja podziękuje za takie Audi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sinner Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Alternatywą dla samochodów z DDR'u są ich zachodni koledzy. I mimo krążącego mitu na temat Francuzów, to każdy powinien przynajmniej jednego mieć w życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k24 Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Jeżeli chcecie porównywać nowego SuperBa do A6 to może jednak do A6 C7? I wtedy będzie to miało jakiś sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sinrock Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 maestro00 dla każdego coś innego. Ja jak by mnie było stać na A6 to wziąłbym A6, a jak nie to jednak wolę nową Superb kombi skonfigurowaną pod siebie od używanej A6. Z drugiej strony jestem podobnego zdania, dla mnie bez sensu jest dopłacać drugie tyle żeby mieć znaczek audi na masce, za tą kwotę to wolę już 2x częściej auta zmieniać vanquisz nie wiem jak podstawowy silnik 1.4 w ceedzie ale jeździłem 1.6 crdi przed liftem i powiem, że naprawdę byłem miło zaskoczony tym autem. Z jednej strony byłem bardzo fajne zawieszenie, z drugiej przeszkadzał kiepski układ kierowniczy, jak dla mnie to nie daje praktycznie żadnego wyczucia drogi i chodzi za lekko - idealny dla kobiety. Chyba to nieco poprawili po lifcie ale ponoć dużych różnic nie ma. O silniku sie nie wypowiadam bo jeździłem dizlem Panda to dla mnie osobiście porażka, w życiu bym tego auta nie kupił - taki sobie samochodzik dla emeryta. Teściu za to ma Fiata Linea 1.4 16v - autko w sumie ok, tylko ostro się przechyla na zakrętach, za to silnik porażka... depczesz, depczesz a ten prócz wycia nic od siebie nie daje yukon nie schody wejściowe tylko na piętro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 gruby_RS kiedyś wspominałeś, że żona nie strawi hybrydy: http://www.auto-motor-i-sport.pl/wiadom ... 13033.html może jednak ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby_RS Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Dziękuję wszystkim za propozycje, ale wszystko zmierza w kierunku, że oddam Jej RS-a, a sam przesiąde się na coś znacznie bardziej festyniarskiego . P.S. Najlepiej rozgryzł mnie lukwawa ....ale tylko w kwesti ubioru, manier i trunków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się