Skocz do zawartości

Zakup nowego samochodu


vanquisz

Rekomendowane odpowiedzi

Teściu, wyznawca idei; 'jak auto, to tylko nowe' stwierdził iż czas już nadszedł.

Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, iż rozgląda sie na Pandą w wersji 'bida z nędzą'

 

Auto będzie waliło co najmniej 30-40tyś rocznie. Za ~2lata będzie służyło jako nr2, zastąpi je najprawdopodobniej nowy golf.

 

Decyzja jeszcze nie zapadła, trwa obeznanie rynku.

Główne kryteria;

-cena

-możliwość kredytowania (50/50)

-5dzwi

-cena

-mile widziany diesel (ale patrz punkt 1)

 

Faworytów póki co jest mało:

-Fiat Panda

-Fiat Panda 1,3jtd

-Fiat Punto

-Kia Cee'd (na plus gwarancja 7lat)

 

Co znacie, polecacie. Na co zwrócić uwagę, czego unikać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam proponuje fiestę fajne autko i naprawdę ładnie wygląda. A co do tej gwarancji kia to dla mnie pic na wodę. Kiedyś było o tym nawet w tvn turbo. Było o tej super gwarancji, że praktycznie jest na nic.

A jeszcze moje zdanie na temat tej gwarancji to jest wada. Bo jeżeli chcesz ją zachować to musisz przez te 7 lat latać na przeglądy a ich jakość a aso zna każdy kto kupił nowe auto(czyli uciekać jak najdalej). Więc zakładając rocznie te 40tyś km to dwa razy w roku jesteś u nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym zaproponowal 207, mozna wyrwac nawet ponizej 40 tys zl nowke sztuke ;)

 

Siedzialem w nowym Rio i niestety plastik jest gorszy niz u mnie, a 207 bylo wypuszczone na rynek 5 lat temu... Koreancy jeszcze nie wpadli na to, ze deska rozdzielcza moze byc wykonana z miekkich tworzyw....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam proponuje fiestę fajne autko i naprawdę ładnie wygląda. A co do tej gwarancji kia to dla mnie pic na wodę. Kiedyś było o tym nawet w tvn turbo. Było o tej super gwarancji, że praktycznie jest na nic.

A jeszcze moje zdanie na temat tej gwarancji to jest wada. Bo jeżeli chcesz ją zachować to musisz przez te 7 lat latać na przeglądy a ich jakość a aso zna każdy kto kupił nowe auto(czyli uciekać jak najdalej). Więc zakładając rocznie te 40tyś km to dwa razy w roku jesteś u nich.

 

To prawda. W Kii gwarancja na wszystko jest do 40kkm. Nikt niczego nie da za darmo, pamiętajcie o tym i nie dajcie się nabierać. Od siebie proponuję Peugeota 207 1.4 75KM, 2, 5 roku gwarancji, ABS, ESP, komputer, wspomaganie itd. itd. 39 900zł. Kredyt 50/50, 5% doliczane do drugiej raty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawno znajomy miał podobny dylemat, kupił chevroleta aveo z rabatem za niecałe 30k PLN.

 

Do wyżej wymienionych aut dorzuciłbym Forda Fiestę (bardzo ładne i dobrze zaprojektowane

autko).

Ford Fiesta Silver X Plus 1.2 16v czarny metalic za 40kPLN

lub dorzucić 2k i miec 82km.

 

Co do Fiata to atutem jest możliwość nabycia z fabrycznym LPG co przy tym przebiegu się szybko zwróci, niestety jedynie silniki 8v.

Nie zmienia to faktu że jakość tych aut jest fatalna - ostatnio miałem okazję obejrzeć punto, drzwi zamykają się dosłownie jak w oborze.

 

Jeśli chodzi o Ceeda to naprawdę z czystym sumieniem można polecić bo stosunek jakość/cena jest chyba najlepszy.

Gwarancja 7 lat to nic innego jak wydatki i nie ma się czym podniecać, to oznacza że teść 2 razy w roku, przez 7 lat wykona 14 przeglądów tj. wyda ok.8400 PLN na same przeglądy.

 

IMHO zakup 5 drzwiowej wersji jest jakimś absurdem i wożeniem powietrza.

Nie są to duże auta i lepiej kupić 3 i siedzieć z przodu wygodnie.

 

Dodaję link wo bazy aut demonstracyjnych.

Co prawda promocja z tytułu dema to czysta fikcja ale jako ciekawostka:

http://www.trynid.pl/wszystkie-pojazdy-demo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najkorzystniejszy moment to połowa pażdziernika do końca grudnia (sukcesywnie maleje liczba dostepnych wersji w promocji).

W styczniu zostają juz same dziwactwa typu full wersja w kolorze rózowym a upust jest niewiele większy.

 

Dodaję Hyundaya i30.

Polecam skontaktować się z którymś z dealerów forda grupy PGD, jeśli chodzi o rabaty to mają konkretne przyłożenie :mrgreen:

Wiem bo sam kupowałem, rabat z 2 na początku :mrgreen:

 

wojciechch

Aleś się rozpisał , napisąłbys cokolwiek o tym aucie i dlaczego akurat to.

A nie akcja w stylu "rzut kamieniem i ucieczka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie kupujcie pandy z silnikiem 1,3 jtd. Jak pracowalem jeszcze we fiacie to czesto wymienialismy turbiny (ofc nowe samochody po 20-35kkm). Samochody byly dobrze jezdzone, czyli po trasie byly chlodzone itp.

 

Kup w benzynie i zamontowac gaz. Jak dla mnie panda jest jednym z lepszych samochodow fiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to chyba każdy moment jest dobry, mają słabą sprzedaż więc trzeba się ostro targować i można uzyskać zadawalającą cenę.

 

Z tym się nie zgodzę. Np. na Octavię 2 FL z silnikiem diesla, flotową trzeba czekać w granicach pół roku bo tle mają zamówień.

Padła już tutaj propozycja Dacii Logan i o ile auto ma robić za woła roboczego to uważam, że jest to propozycja godna rozważenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym się nie zgodzę. Np. na Octavię 2 FL z silnikiem diesla, flotową trzeba czekać w granicach pół roku bo tle mają zamówień.

 

Zależy gdzie się zamawia, ja jak kupowałem swoją to w Poznaniu musiałbym czekać ok 8-9 tyg. natomiast w Krakowie kupiłem taniej niż w Poznaniu o 6k i czekałem na auto 6 tygodni. Jakby ktoś nie widział to wszystkie vw, audi i skody jadą do Poznania, a potem do dano ASO.

 

Polecam wysłać zapytanie to kilkunastu albo kilkudziesięciu salonów - im więcej tym lepiej. Wcześniej nie wiedziałem że ceny w salonach mogą się różnic nawet o 10% :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kross12, generalnie jest tak, że każdy salon musi mieć takie same ceny w całej Polsce, jeśli jest koncesjonerem danej marki. Jeśli kupiłeś samochód o 10% taniej w Krakowie niż w Poznaniu to znaczy, że ktoś wywinął niezły przekręt ;) w szczegóły się nie wdaje. Ale to tylko na korzyść Klienta końcowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wysłać zapytanie to kilkunastu albo kilkudziesięciu salonów - im więcej tym lepiej. Wcześniej nie wiedziałem że ceny w salonach mogą się różnic nawet o 10%

Ja kupiłem z różnica ponad 20% wiec wcale nie jest to dziwne.

Tym bardziej że niektóre marki mają importerów niezależnych a nie tylko tzw. "generalnych".

 

Dodajmy ze wielu dealerów stosuje słuszną zasadę że lepiej sprzedać nawet bez marzy ale wprowadzając dużo aut do obiegu i zarabiać na przeglądach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.