Gość Opublikowano 29 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2010 Cześć, Szukam na początek mojej przygody uniwersalnego wosku typu "all-in-one" i mam w związku tym kilka pytań. 1)Natknąłem się na środek NANO Goldcare i chciałbym zasięgnąć opinii doświadczonych użytkowników, czy warto go nabyć - producent obiecuje trwałość do 12 miesięcy w co nie chce mi się wierzyć... http://www.autokosmetyki.pl/nano_goldca ... u,p91.html 2) Natomiast drugie pytanie mam odnośnie Cleaner Wax Paste Megsa, jak długo utrzymuje się ten wosk i co jaki czas powtarzać woskowanie? Jako wosk czyszczący posiada pewne właściwości ścierne i w związku z tym czy można używać go bez ograniczeń? Szukam uniwersalnego rozwiązania, głównie zależy mi na dobrej ochronie lakieru i o jak najdłuższej trwałości, na razie zwróciły moją uwagę te dwa produkty, ale nie wiem który byłby lepszy. Zdaje sobie sprawę że takie rozwiązanie jest pójściem na pewien kompromis, ale i tak mam nadzieję że będzie lepiej niż używany wcześniej przeze mnie wosk Turtle. Produkty Megsa mają bardzo dobrą opinię, natomiast o NANO Goldcare zupełnie nic nie wiem. Proszę o wyrozumiałość jeżeli powieliłem pytanie, ale przeglądając forum nie znalazłem wyczerpujących odpowiedzi. Pozdrawiam
kabul Opublikowano 29 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2010 1)Natknąłem się na środek NANO Goldcare i chciałbym zasięgnąć opinii doświadczonych użytkowników, czy warto go nabyć - producent obiecuje trwałość do 12 miesięcy w co nie chce mi się wierzyć...http://www.autokosmetyki....ochodu,p91.html Jestem prawie pewien ,że to ten sam produkt http://www.macbrite-shop.de/products/en ... 0603161f9c gdyż są one różnie brandowane. Ja ten z mojego linka kupiłem za 15 zł w sklepie lakierniczym - na opakowaniu też dumna cena 30 euro i napis "also seen in TV". Bardzo fajny środek ale nie za 70 zł. Kup sobie jak już na allegro jego drugą wersję macbrite car balsam za 15 zł. Plusem Jego jest to ,że możesz stosować na każdej powierzchni, w tym szybach i plastikach.
Gość Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Naprawdę nikt nie używał Cleaner Wax Paste Megsa? Zapytam jeszcze czy takowy specyfik "all-in-one" spokojnie można potraktować jako już wosk końcowy? pozdro
Deco Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 thorsten, ja bym go nie stosował jako wosk końcowy, cleaner to cleaner i należy go stosować przed woskiem a nie zamiast. A w środki all-in-one ja nie wierze.
aro_77 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Tak mozna potraktowac jako wosk koncowy - takie jest jego przeznaczenie AIO. Oczywiscie nie licze by byl trwaly tak jak #16 ale to sa rozne produkty.
Gość Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Jak oceniacie ile powinien wytrzymać taki "all-in-one"? Pytam dlatego bo może mniej pracochłonnym rozwiązaniem będzie zastosowanie np. DodoJuice Lime Prime + jakiś #16 czy Colli 476 i przynajmniej na pół roku mam spokój.
aro_77 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Czesto w srodkach AIO jest jeszcze odzywka - 3 w jednym czyli czysci, odzywia i zabezpiecza. Jedni lubia choc raz na miesiac inni 2 razy w roku . Sam odpowiedz co jest ci potrzebne - reszta informacji jest na forum.
firmek Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Przyjmując rozwiązanie budżetowe dzieki ktoremu mozemy osiagnac rozsadny wyglad i bardzo dobre zabezpieczenie, zaproponował bym: 1. Auto Glym SRP - na forum jest duzo na temat tego srodka, generalnie AIO dzięki któremu wyczyścisz, odżywisz lakier i usuniesz (zamaskujesz) rysy. 2. Sealant Auto Glym EGP lub TW PEG. TW PEG - jest naprawdę bardzo trwały i doda połysku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się