Dreamer42 Posted November 16, 2017 Report Share Posted November 16, 2017 Nie raz się to przewijało na forum, że rano idąc do samochodu i widząc ślady po kocich łapach, nóż w kieszeni się sam otwierał. Ja mam to codziennie rano niestety. Chciałbym znaleźć jakiś cywilizowany sposób, aby przynajmniej odstraszyć sierściuchy od mojego samochodu. Czy może ktoś słyszał o jakichś sprawdzonych środkach, do pryskania np maski od wewnątrz, przestrzeni wokoło miejsca parkowania etc? Coby w jakikolwiek sposób odstraszało potencjalne "sierściuchy". Odnoszę się do miejsca mojego parkowania, które jest cały czas takie samo. Po prostu na moją posesję włażą sierściuchy Widziałem, że BROS coś ma, ale czy to skuteczne? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malinek Posted November 16, 2017 Report Share Posted November 16, 2017 Podpinam się pod temat. Też nie jednokrotnie jak zostawię auto na podwórku a nie w garażu widzę ślady po łapkach i mnie krew zalewa.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
D@ViD Posted November 16, 2017 Report Share Posted November 16, 2017 Ja też jestem ciekaw u mnie sytuacja jest troszkę inna. Auto parkuje w garażu, ale matka ma sierściucha i czasem go wpuszcza na noc do garażu/piwnicy. Więc mój/jej kot czasem wlezie mi na maskę wrrrrr... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lewus089 Posted November 16, 2017 Report Share Posted November 16, 2017 Mam to samo. Maska w tym tygodniu dostała po d... Próbowałem kiedyś preparatu typu "akyszek" w proszku. Nie zadziałał w moim przypadku. Mam nadzieję, że ktoś sobie z tym poradził i podzieli się doświadczeniami.Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
D@ViD Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 ja mam pomysł co może pomoc ale w moim przypadku tylko no i moze to się nie spodobać "obrońcom zwierząt". Śierściucha za kark, do bagażnika i do lasu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pepiko Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 Kot to pół biedy na waszym miejscu bym się cieszył. Mi kuna pod maskę wlazła i wyciszenie maski rozerwała, całe szczęście że nie kable. Ale wyczytałem na necie że sierść je odstrasza to swojego sierściucha wyczochrałem i do woreczka i jak do tej pory to mam spokój, ale na koty raczej już nie zadziała. Są jakieś płyny odstraszające koty to zamiast qd to takim płynem Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolo100 Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 Kot to pół biedy na waszym miejscu bym się cieszył. Mi kuna pod maskę wlazła i wyciszenie maski rozerwała, całe szczęście że nie kable. Ale wyczytałem na necie że sierść je odstrasza to swojego sierściucha wyczochrałem i do woreczka i jak do tej pory to mam spokój, ale na koty raczej już nie zadziała. Są jakieś płyny odstraszające koty to zamiast qd to takim płynem Ale gdzie trzymasz te sierść? W woreczku pod maską? Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pepiko Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 Tak, w woreczku z skarpety między silnikiem a kabina samochodu mam taką dużą szparę że jeszcze drugi silnik by wszedł i tamtędy musiało wejść to tam mam zawieszone. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolo100 Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 Tak, w woreczku z skarpety między silnikiem a kabina samochodu mam taką dużą szparę że jeszcze drugi silnik by wszedł i tamtędy musiało wejść to tam mam zawieszone. Dzięki wypróbuję bo ostatnio Kuna przyniosła sobie pod maskę samochodu żony chlebek i to dosyć spory kawałek a do tego bierze mi się menda za wygłuszenie...Włochy sierściucha masz na myśli kota czy psa bo nie wiem czy zapożyczyć od mojego Brytyjczyka czy buldożka francuskiego... Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychusc Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 @kolo100 może nie wygląda, ale pomaga też kostka toaletowa zawieszona pod maską Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolo100 Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 [mention=4178]kolo100[/mention] może nie wygląda, ale pomaga też kostka toaletowa zawieszona pod maską Taka np. Domestos? Też ja w skarpecie powiesić? Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychusc Posted November 17, 2017 Report Share Posted November 17, 2017 Może być w skarpecie, ale równie dobrze z plastikową zawieszką co się na muszli zawiesza. Zwykłe cytrynowe z Biedronki dają rade. Mieliśmy kiedyś pod pracą kune, uaktywniała się popołudniu i w nocy. Kumplowi zjadła wygłuszenie z maski w Scenicu, ja znalazłem kość na pokrywie filtra powietrza. Po kostce z Biedronki już nic się nie pojawiło. W międzyczasie pogryzła kable w Lexusie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator psemo Posted November 17, 2017 Moderator Report Share Posted November 17, 2017 22 minuty temu, krzychusc napisał: @kolo100 może nie wygląda, ale pomaga też kostka toaletowa zawieszona pod maską Chyba najbardziej skuteczny sposób na kuny. Domestos najlepszy. Sierść psa nie robi wrażenia na kunie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolo100 Posted November 18, 2017 Report Share Posted November 18, 2017 Dzięki Panowie za pomoc. W takim razie domestos tylko co ile go wymieniać bo z czasem będzie wietrzał... Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now