Skocz do zawartości

ADBL Synthetic Spray Wax


Malinek

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, david2888 napisał:

Ja dzis użyłem pierwszy raz ADBL QW... Masakra... Tu trzeba sie napracować przy odcieraniu...... SsW jest do tego bajka. Idioto odporne :D

Nie strasz...

Mam w planie zadziałać na Pug'a QW, a twoja opinia... no cóż, z drugą częścią o SSW zdecydowanie się zgadzam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, david2888 napisał:

ADBL QW... Masakra... Tu trzeba sie napracować przy odcieraniu.

Jak najpierw SSW spróbowałeś to wiesz... :)

Ale nie mogę się zgodzić. Tak generalnie. Miałem obie wersje i tak na dobrą sprawę problemu ani z pierwszą ani z drugą nie uświadczyłem choć druga idzie łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest różnica na pewno. Ssw proste i jedna mf oblecisz całe auto. QW tu juz musisz docierać druga strona lub poprawić druga mf. Tak według mnie wyszło. Trochę wilgotność duża dzisiaj była u mnie,  to tez ma duży wpływ na QW

 Dalej sie nie udzielam. Testy testy test :good: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To tak na szybko pytam - czy znajdę na rynku coś lepszego niż quick wax? moje priorytety to wytrzymałość, look, śliskość. QD na lakier czerwony uni (ford race red) także wyciąganie ziarna nie ma znaczenia w ogóle a liczy się głównie ładny szajn i przyciemnianie/ocieplanieimageproxy.php?img=&key=404eb689e23ea75d. Nie mam parcia na łatwą aplikację jeżeli leży długo.

tutaj fura p tenzi carnauba spray, który też nakłada się raczej ciężko ale wygląd na plus.

2018-04-08_14-44-24_635.jpg.0fbf603bf278ed81bf64338a2a50fdf2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czym różni się adbl Quick Wax od Adbl SSW?
Wiem, że lookiem ale coś poza tym?
Mam teraz powłokę i chciałbym po każdym myciu (czyt. Co tydzień) coś nałożyć.
Do tej pory używam SSW, który jest dla mnie zjawiskowym produktem ale pytanie co da Quick Wax i czym się różni od SSW.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=4178]kolo100[/mention] jak masz powłoke to po co ja przykrywac czyms innym?? Ona ma fziala i ma robic to co powinna. A qd to mozna przelecieć raz na 2 miesiace 
BiałyGTi bo uwielbiam pracować z SSW :) ten produkt mnie naprawdę jara :)
A tak na poważnie to nie smarować niczym? Raz na miesiąc nałożyć SSW?

Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Domel napisał:
o
 

Dzięki Domel :)
Czyli w moim przypadku nie ma sensu używać Quick Wax względem SSW...
Ochrona niepotrzebna, trwałość też nie bo od tego mam powłokę

 

 

 

1 minutę temu, BiałyGTi napisał:
Sa tacy co uwazaja ze powloka jest po to zeby zamiast smarowac to lezec i pic piwko . Byle zimne . Ale smarowania nikt ci nie zabroni jak lubisz to mozna. 

 

No właśnie o to chodzi, że lubię. To jest 10 min a ten zapach roznoszący się po garażu... Bezcenny :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu stosowania QW na powłoki, bo po to się kładzie żeby lakier był zabezpieczony... Zamiast QW raczej szukałbym jak już QD'eka co usuwa waterspoty i ma w sobie właściwości czyszczące, mniejsze prawdopodobieństwo, że porysujesz lakier/powłokę. ( prosty test na przykurzonym lakierze - czarny uni - QD usunie bez żadnego problemu i syfu nie narobi, wosk w płynie - już możesz coś zostawić. Mam tu na myśli każdego producenta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2018 o 22:23, kolo100 napisał:

No właśnie o to chodzi, że lubię. To jest 10 min a ten zapach roznoszący się po garażu... Bezcenny :)

Skoro lubisz to zawsze możesz użyć produktów które wspomagają osuszanie np Echo2 lecisz na mokry lakier i osuszasz ręcznikiem przez co zrobisz jakby 2w1 i łatwo pozbędziesz się ewentualnych waterspotów. Do tego produkt śmiesznie tani i bardzo wydajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro lubisz to zawsze możesz użyć produktów które wspomagają osuszanie np Echo2 lecisz na mokry lakier i osuszasz ręcznikiem przez co zrobisz jakby 2w1 i łatwo pozbędziesz się ewentualnych waterspotów. Do tego produkt śmiesznie tani i bardzo wydajny.
Dzięki ale ja osuszam dmuchawą. Ręczniki leżą nieużywane :)
Na suchy lakier nakładam SSW i jest bajka :)

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że to temat SSW , ale tak zaczynam obserwować na forum że coraz więcej osób idzie na tzw. łatwiznę . Spray Wax najlepsze na wszystko , a gdzie kurna twarde woski i praca cleanerami ? Robimy się leniwi ? 

  • Lubię to 9
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.