Skocz do zawartości

Alfa Romeo 166 - czarne UNI


Mumins

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! 

Bardzo długo zabierałem się do swojej pierwszej relacji na KA i się cieszę, że mogę w końcu zaprezentować Wam moje zmagania.

Kosmetyką samochodową pasjonuję się od ok. roku i pielęgnuję samochody, kiedy tylko mogę. Poniżej przedstawiam przebieg prac z ubiegłej soboty nad moim oczkiem w głowie, mianowicie Alfą Romeo 166 z 2002r., którą posiadam od września ub.r. 

Całość zajęłą mi ok. 9 godzin, niestety ze względu na zmieniającą się pogodę praca była mocno szarpana (z tego tytułu bardzo proszę o wyrozumiałość i brak zdjęć w niektórych momentach). Dodatkowo pierwszy raz robiłem fotki w trakcie roboty i często szukałem telefonu w różnych dziwnych miejscach :D 

 

 Jedziemy z tematem, miłego czytania i oglądania ;)

 

Sprzęt:

Karcher K5.55 + PA oraz zwykły wąż ogrodowy z końcówką

Dwa wiaderka Good Stuff + GG

Odkurzacz domowy, marka bliżej mi nieznana 

 

Akcesoria:

Szczotki z Lidla: do nadkoli, do felg z MF

Zwykła szczotka z Kauflandu do opon

Szczotka do felg żółta, ANB

2 rękawice MF (zwykła do felg i spodów, Pinky Mitt do nadwozia)

Zestaw końcówek i wężyk do odkurzania 

Opryskiwacz Kwazar

Pianowniczka ręczna (zakupiona z myślą o czyszczeniu skór, przydaje się też żeby nie moczyć plastików)

Fibry Kirkland, D-wash, ręcznik Fluffy i ADBL Mr.Grey (genialny w docieraniu powłok)

 

Pre-wash/mycie

Yeti chemiczna wisienka, SG Sleek&Bubbly

 

Dekontaminacja

ADBL Tar&Glue, ADBL Vampire Liquid

 

Felgi, opony / nadkola

Exceede Wheel Cleaner, ADBL Wheel Warrior, ADBL APC

 

Zabezpieczenie

PB EX Sealant, Sonax BSD, Nielsen Choice, PB NL, Mamba Shine, Sonax silikon do uszczelek, Rain-X, Koch NMPC

 

Pozostałe

Nielsen Window Cleaner, Mamba Bug Remover, CS Stripper's Scent, IPA

 

Szybka inspekcja, niewiele widać (nie przyłożyłem się, ale chmury już nade mną wisiały..)

IMG_20170715_111044.jpg

 

IMG_20170715_111049.jpg

 

IMG_20170715_111056.jpg

 

IMG_20170715_111107.jpg

 

IMG_20170715_111117.jpg

Przed zimą na pewno otrzyma poprawki lakiernicze, korektę i jakieś solidne zabezpieczenie. Do tej pory tylko mizianko ;)

W obawie przed deszczem rozpocząłem od solidnego odkurzenia środka, wszystkich uszczelek i zakamarków. 2 fotki na gotowo w biegu, bo już zaczynało kropić ;)

IMG_20170715_111137.jpg

 

IMG_20170715_111129.jpg

Chwilę później oczywiście rozpadało się na dobre. Ogólnie tego dnia deszcz przerywał moją pracę kilkukrotnie.

Na aucie zdychający 3 miesięczny S99 Dark&Gloss, poprawiony 2 tygodnie wstecz SG Morning Dew.

IMG_20170715_111729.jpg

 

IMG_20170715_111704.jpg

Whoops, oprócz bagażnika nie domknąłem także dachu :D 

IMG_20170715_111750.jpg

No nic, chowamy się do przybytku i czekamy aż przejdzie. 

IMG_20170715_112020.jpg

 

IMG_20170715_112053.jpg

 

Szybkie przegrupowanie sprzętu na dalsze etapy ;)

IMG_20170715_111611.jpg

 

IMG_20170715_111637.jpg

 

Jak to było w tej piosence...? "Ciągle pada..."

IMG_20170715_112219.jpg

 

Po 20 minutach stwierdzam, że szkoda czasu i chociaż zrobię koła. 

Spłukane, na oponie ładnie utrzymuje się Mamba, nałożona przy okazji poprzedniego mycia.

IMG_20170715_114040.jpg

 

IMG_20170715_114047.jpg

 

Sprzęt gotowy i możemy zaczynać. 

IMG_20170715_114419.jpg

 

IMG_20170715_114446.jpg

 

IMG_20170715_114505.jpg

 

Exceede Wheel Cleaner 1:10 i pędzelkujemy. Wcześniej opony i nadkola dostały podwójną dawkę APC oraz szorowanko. 

IMG_20170715_115950.jpg

 

 

IMG_20170715_115941.jpg

 

IMG_20170715_120016.jpg

 

Wszystko ładnie spłukane. W oczekiwaniu aż przeschnie wróciłem do środka. Te końcówki to petarda, polecam!

IMG_20170715_122900.jpg

 

IMG_20170715_122902.jpg

 

IMG_20170715_122908.jpg

Na szybach kiła i mogiła :D

IMG_20170715_122931.jpg

APC i pędzelek od ADBL, szybka akcja na boczkach i konsoli. 

IMG_20170715_124454.jpg

 

IMG_20170715_125031.jpg

 

Koła przeschły, wracamy do dekontaminacji obręczy :) 

IMG_20170715_125928.jpg

Jeżeli jakimś cudem czyta to ktoś z ADBL, to :

1) Zróbcie coś z 5L baniakami żeby dało się z nich po ludzku przelewać, bez kombinowania ze strzykawkami, lejkami itp. bez ulewania połowy chemii,

2) Zapachem VL narażacie swoich klientów na bezdomność, a co najmniej na represje ze strony drugiej połówki, litości :D

 

IMG_20170715_130352.jpg

Najwięcej zeszło z tarcz, ale na felgach zostały takie osady. Spróbowałem potraktować je kwasem (Wheel Warrior), niestety bezskutecznie. Ma ktoś jakiś pomysł? :o

IMG_20170715_130744.jpg

 

Wheel Warrior 1:2 w akcji:

IMG_20170715_130749.jpg

 

IMG_20170715_130845.jpg

 

Spłukane, a na całe nadwozie wędruje T&G od ADBL w butli po Prickborcie ;) 

IMG_20170715_135004.jpg

 

IMG_20170715_135131.jpg

 

Po 5 minutach PA i pędzelki w dłoń

 

IMG_20170715_135814.jpg

 

IMG_20170715_135827.jpg

 

IMG_20170715_140119.jpg

 

IMG_20170715_135909.jpg

 

Spłukałem i już witałem się z wiaderkami...po czym znowu zaczęło padać :evil:

IMG_20170715_141445.jpg

 

A dobra, z cukru nie jestem :P 

IMG_20170715_142235.jpg

 

Umyte na szybkości i spłukane, po części siłami niebios :D

IMG_20170715_141440.jpg

 

Znowu rozhulało się na dobre, także w tzw. międzyczasie zająłem się robalami. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich z AH, a wiem, że kilku Was tu zagląda ;) 

IMG_20170715_141505.jpg

 

Następnie na nadwozie poleciał Vampire Liquid, niestety nie do końca zgodnie ze sztuką, bo na mokry lakier, ale nie mogłem zbytnio wybrzydzać.

IMG_20170715_142027.jpg

 

IMG_20170715_142040.jpg

 

Na czarnym i tak niewiele widać, przynajmniej miałem spokojniejszą głowę ;) glinkowania nie przewidywałem, bo zrobiłem to trzy miesiące wcześniej, a od tej pory auto przejechało góra 2kkm. Następnie ponowne mycie i suszenie Fluffym. Zgodnie z pierwotnym założeniem auto miało teraz wjechać do garażu by zdjąć maszynowo wszystkie powłoki cleanerem (Krauss S8+cleaner z glazem od Good Stuff), jednak czas się kurczył, a miałem umówione spotkanie ze znajomymi. W związku z tym musiałem przełożyć ten zabieg na kolejny raz.

Niestety, po wysuszeniu, prawdopodobnie ze względu na deszczówkę (w domu jest filtr, który zapobiega osadzaniu się kamienia w wodzie), lakier był mocno tępy i upstrzony water-spotami. W związku z tym przed LSP zdecydowałem się najpierw przelecieć całość BSD, by nadać mu nieco śliskości. Jako zabezpieczenie wylądował także na felgach ;) 

IMG_20170715_150643_BURST001_COVER.jpg

 

IMG_20170715_160010.jpg

 

Oponki tradycyjnie oberwały Mambą, tym razem w wersji Shine - ja to kupuję! ;)

IMG_20170715_161102.jpg

 

Następnie na cały samochód poszedł Poorboy's EX na aplikatorze z Zymola. Docieranie Mr.Greyem to banał, mogę polecić w 100% ;) 

IMG_20170715_160739.jpg

 

I na gotowo - jest moc ;)

IMG_20170715_160721.jpg

 

Listwy oraz zewnętrze uszczelki okien otrzymały solidną porcję Kocha - jak dla mnie absolutny No.1. Na pozostałych plastikach Mamba Shine - jest ok :)

IMG_20170715_161258.jpg

 

IMG_20170715_161423.jpg

 

IMG_20170715_163852.jpg

 

IMG_20170715_163933.jpg

 

Pod maską nie robiłem nic, jednak chciałem pokazać jak wygląda Choice miesiąc po aplikacji :)

IMG_20170715_164338.jpg

 

IMG_20170715_164421.jpg

 

Na prawie sam koniec klasyka w postaci PB NL na plastikach wewnętrznych

IMG_20170715_162245.jpg

 

IMG_20170715_162423.jpg

 

Kierownica już mocno zmęczona życiem i czeka cierpliwie na swoją kolej do obszycia. NL po przetarciu czystą fibrą genialnie odświeża plastiki i nie trzeba go tutaj nikomu przedstawiać ;) 

IMG_20170715_162707.jpg

 

Zaaplikowałem jeszcze silikon na uszczelki (w tle ta od bagażnika - kupiona w idealnym stanie za 40zł, nowa w ASO...nie chcecie wiedzieć :D)

IMG_20170715_165158.jpg

 

IMG_20170715_164719.jpg

 

Na tym zakończyłem sobotę. Następnego dnia zająłem się szybami (Nielsen Window Cleaner+IPA+Rain-X), a na koniec do środka poszło kilka strzałów CG Stripper's Scent.

IMG_20170715_170102.jpg

 

IMG_20170715_170107.jpg

 

Autko na gotowo w porannej niedzielnej sesji. Mam nadzieję, że relacja przypadła Wam do gustu :)

IMG_20170716_081029.jpg

 

IMG_20170716_081047.jpg

 

IMG_20170716_081110.jpg

 

IMG_20170716_082245.jpg

 

IMG_20170716_082446.jpg

 

 

IMG_20170716_082509.jpg

 

IMG_20170715_170053.jpg

 

IMG_20170715_170059.jpg

 

Gratisowe kropelki po opadach kilka dni później ;)

 

IMG_20170717_171211.jpg

 

IMG_20170717_171219.jpg

 

IMG_20170717_171240.jpg

 

Do zobaczenia podczas kolejnych prac nad moją bestią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super relacja i piękny samochód.

Używam tego samego zestawu ssawek do odkurzacza, ale mam pytanie, otóż w moim przypadku ssawki praktycznie nie ciągną, wydaje mi się, że to przez jeden z tych elementów który ma ten wirnik (nie bardzo wiem jak to dokładnie opisać, adapter?) Nie da się tego u mnie zablokować, ani przekręcić w taki sposób, żeby ciągnęło tylko z końcówki, ale widzę po zdjęciach, że nie masz niczym tego zaklejonego, więc może mam wadliwy egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paavo - dziękuję!

Co do ssawek przerabiam podobny temat, ale w miarę to działa. U mnie da się przekręcić tę złączkę w minimalnym stopniu, ale jest to bardzo luźno spasowane i za chwilę wraca do pierwotnego ustawienia. Pomysł by zakleić te szpary w "konektorze" wydaje się być ok, wtedy na pewno będzie mocniej ciągnąć, choć z drugiej strony producent po coś to przewidział.

Spróbuję zakleić powiedzmy połowę z nich następnym razem i zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gardor - bardzo mi miło :)

Z forum aktywnie korzystam od niedawna, do tej pory po prostu przeglądałem tematy innych osób i szukałem informacji. 

PS. Ostatnio na naszym forum pojawił się fan BMW - zmienił markę i sobie chwali. Może czas na Ciebie? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mumins

Jeszcze w przypadku odkurzania wyświetlaczy czy na przykład małych przełączników nie ma tego problemu bo kurz w miarę dobrze przylega do ssawki, chociaż wątpię, żeby wszystko szło bezpośrednio do odkurzacza :D Gorzej jest z zakamarkami pod siedzeniem, paprochy z chipsów, czy inne większe śmieci muszę "popychać" w stronę środka fotela albo wybierać ręcznie ze ssawki :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te skóry w Alfach...  coś pięknego, miękkie, dobre jakościowo, nie to co w nowych samochodach.

Ciekawa relacja, w końcu zaopatrzę się w Koch Nano Plast Magic - naprawdę widać jak robi robotę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vangsta - zgadzam się, te skóry są nie do pobicia, a wygoda na tylnej kanapie nie ustępuje limuzynom klasy wyższej ;) jednak w tym modelu w późniejszych rocznikach, o ile mnie pamięć nie myli, zaczęli używać ekoskóry (zwał jak zwał) i juz tak dobrze nie wyglądała. 

Co do Kocha, to naprawdę warto wydać te parę złotych. Dodatkowo jest mega wydajny, choć warto zaopatrzyć się w pad, który aż tak bardzo nie chłonie. Zymol to niekoniecznie dobry wybór pod tym kątem ;)

5 minut temu, Paavo napisał:

@Mumins

Jeszcze w przypadku odkurzania wyświetlaczy czy na przykład małych przełączników nie ma tego problemu bo kurz w miarę dobrze przylega do ssawki, chociaż wątpię, żeby wszystko szło bezpośrednio do odkurzacza :D Gorzej jest z zakamarkami pod siedzeniem, paprochy z chipsów, czy inne większe śmieci muszę "popychać" w stronę środka fotela albo wybierać ręcznie ze ssawki :D

 

W tych fotelach regulacja występuje chyba pod każdym możliwym kątem, włącznie z pochyleniem siedziska i pompowanymi boczkami, także odkurzanie nie nastręcza aż tylu problemów - dostęp do zakamarków jest idealny ;) Akurat ja wyciągałem cały środek kilka tygodni wstecz, także tym razem wystarczyło bieżące odkurzanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja. Doceniam że ktoś tak świeży zrobił to na tyle starannie :)

Też kupiłem ostatnio tą szczotkę z MF do felg z lidla i jak za kilka zł to jest spoko :) tyle że do felg z dużymi otworami. Przy szprychach się nie sprawdzi.

Podziwiam że miałeś cierpliwość do pogody bo ja po 3 kilkunastominutowym deszczu odpuściłem temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Fredi88 napisał:

Fajna relacja. Doceniam że ktoś tak świeży zrobił to na tyle starannie :)

Też kupiłem ostatnio tą szczotkę z MF do felg z lidla i jak za kilka zł to jest spoko :) tyle że do felg z dużymi otworami. Przy szprychach się nie sprawdzi.

Podziwiam że miałeś cierpliwość do pogody bo ja po 3 kilkunastominutowym deszczu odpuściłem temat ;)

Faktycznie, cierpliwość była potrzebna, ale nie mogłem się już doczekać efektu dużej ilości z zaprezentowanej chemii, którą ostatnio zamówiłem ;) Sprzęt z lidla jak najbardziej na +, a wziąwszy pod uwagę cenę, to relacja do jakości jest nie do pobicia. 

Dzięki za miłe słowo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mumins aplikowałeś apc z pojemnika na mydło w pianie ? Dobrze pieni apc ? Czy to nie apc? Jaki byś wybrał aplikator do kocha nano? Skoro od zymola jest zły, jakiś z mikrofibry?

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gold_Car

APC aplikowałem z pianowniczki, jak na zdjęciach. Pieni dobrze, używam jej też gdy czyszczę skóry, bo dzięki temu nie przemaczam. 

Do Kocha szukałbym bardziej zwartego, grubszego aplikatora, ten Zymol jest typowo gąbkowy. Na podstawie zdjęć wybrałbym chyba żółtego Meguiarsa, ale tylko strzelam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pływak napisał:

Czyżby Nero 601? Najgorszy lakier w utrzymaniu jaki miałem... ale jak już wypolerujesz to efekt powala, wyszło elegancko :D

Przekonuję się o tym każdego dnia (że ciężki w utrzymaniu) :D Ale liczę na to, że gdy zrobię poprawki i korektę, będzie opad szczeny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.07.2017 o 11:09, Mumins napisał:

 

Co do ssawek przerabiam podobny temat, ale w miarę to działa. U mnie da się przekręcić tę złączkę w minimalnym stopniu, ale jest to bardzo luźno spasowane i za chwilę wraca do pierwotnego ustawienia. Pomysł by zakleić te szpary w "konektorze" wydaje się być ok, wtedy na pewno będzie mocniej ciągnąć, choć z drugiej strony producent po coś to przewidział.

Spróbuję zakleić powiedzmy połowę z nich następnym razem i zobaczymy :)

Zaklejałem te dziurki taśmą i faktycznie siła ciągu wzrosła lecz wyczytałem ostatnio, że te dziurki są po to żeby nie spalić(?) odkurzacza. Nie pamiętam dokładnie, ale chodziło właśnie o ochronę silnika odkurzacza :) Ja mam inne pytanie, czy w tej większej ssawce z włosiem też macie taki jakby filc ? Czy to u mnie po prostu coś zatkało ? Bo nie powiem, wyjąć tego nie mogę :P 

Co do samej relacji to na plus :) Podoba mi się efekt końcowy :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota i relacja z prac, auto staje się powili youngtimrem i wyróżnia się na ulicach. Miałem kiedyś Alfę 147 w pakiecie Novitec bardzo miło wspominam, aczkolwiek nie powiem że forum "alfaholików" nie musiało służyć radą... ;)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21 lipca 2017 o 11:34, Jacus napisał:

Zaklejałem te dziurki taśmą i faktycznie siła ciągu wzrosła lecz wyczytałem ostatnio, że te dziurki są po to żeby nie spalić(?) odkurzacza. Nie pamiętam dokładnie, ale chodziło właśnie o ochronę silnika odkurzacza :) Ja mam inne pytanie, czy w tej większej ssawce z włosiem też macie taki jakby filc ? Czy to u mnie po prostu coś zatkało ? Bo nie powiem, wyjąć tego nie mogę :P 

Co do samej relacji to na plus :) Podoba mi się efekt końcowy :)  

Raczej zatkało, bo mam taki zestaw końcówek od MX Nowicki i już raz czyściłem tam w środku jak mi osłabła siła ssania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.